Powiedzieć, że był to rozczarowujący sezon dla San Francisco 49ers, byłoby niedopowiedzeniem.
Zespół dotarł do Super Bowl i utrzymał razem większość kluczowych zawodników, ale kontuzje i słaba obrona utrudniały mu to w tym sezonie.
Niemniej jednak, mimo że nie są jeszcze blisko miejsca, w którym chcieliby się znajdować, a pozycja nr 1 w NFC może nie wchodzić w rachubę, wciąż jest światełko w tunelu.
Przynajmniej tak sądzi Charles Woodson.
W rozmowie z FOX Sports legendarny obrońca stwierdził, że choć nie powiedział, że zespół wrócił, uważa, że jest nadzieja dla tego zespołu.
„Nie powiem, że wrócili, ale jest nadzieja”@CharlesWoodson wyjaśnia, dlaczego nie jest jeszcze gotowy, aby powiedzieć, że 49ers już wrócili pic.twitter.com/oDjbTfyjs5
— FOX Sports: NFL (@NFLonFOX) 17 listopada 2024 r
To z powodu powrotu Christiana McCaffreya.
Woodson jest zaniepokojony zużyciem, jakiemu ciało McCaffreya przeszło przez te wszystkie lata, nie wspominając już o tym, że jest podatny na kontuzje.
Z drugiej strony jego obecność otwiera zbyt wiele kwestii w kontekście ataku Kyle’a Shanahana.
Deebo Samuel w tym sezonie miał problemy z byciem sobą, a wiele z tego ma związek z brakiem w jego zespole dynamicznego elementu Christiana McCaffreya.
W meczu dywizji z Seattle Seahawks drużyna Niners nie będzie miała George’a Kittle’a.
Jednak gdy McCaffrey wróci na boisko, nawet jeśli nie będzie w 100% zdrowy lub nie wróci do swojego zwykłego rytmu, obrona przeciwnika będzie musiała zachować czujność i dużo zgadywać, więc musisz ocenić ich szanse w tym meczu.
NASTĘPNY:
Kyle Shanahan dostarcza aktualnych informacji na temat Trenta Williamsa