Wybory samorządowe w stanie Abia zostały zakłócone przez brak materiałów wyborczych i urzędników, co spowodowało opóźnienia i frustrację potencjalnych wyborców w różnych obszarach władz lokalnych.
Sprawozdania z monitorowania Nigeryjskiej Agencji Informacyjnej ujawniły, że wbrew harmonogramowi Niezależnej Komisji Wyborczej stanu Abia (ABSIEC), zgodnie z którym materiały miały docierać do lokali wyborczych o godzinie 7:00, wiele jednostek nie otrzymało jeszcze materiałów ani urzędników do godziny 11:00
W gminach Umuahia South, Osisioma, Aba North i Aba South LGA lokale wyborcze odwiedzone przez korespondentów NAN nie wykazały żadnych śladów materiałów wyborczych ani urzędników. Zamiast tego widziano doraźnych pracowników, którzy w siedzibie LGA pracowali bezczynnie i czekali na dostawy.
Potencjalni wyborcy, choć nieliczni, czekali w lokalach wyborczych z nadzieją na otrzymanie materiałów, podczas gdy inni wyrażali brak zainteresowania, powołując się na rozczarowania związane z przejrzystością wyborów w przeszłości.
Fryzjerka pani Joy Eze podzieliła się swoim rozczarowaniem z powodu opóźnienia, odnotowując swoją chęć głosowania na preferowanych przez siebie kandydatów.
Z kolei pani Onyinyechi Ishmael, inna mieszkanka, odrzuciła ten proces jako daremny, stwierdzając, że jej przeszłe doświadczenia pokazały, że głosy często nie liczą się w wyborach.
W Aba Collins Ogbonna, mieszkaniec okręgu 3, zgłosił, że przybył do swojego lokalu wyborczego o 8 rano i zastał go opuszczonego przez urzędników wyborczych. Zasugerował, że za niską frekwencję na jego obszarze można winić apatię wyborców i obawy dotyczące bezpieczeństwa.
Pomimo tych kwestii dr Kelechukwu Okere, komisarz ABSIEC ds. edukacji i oświecenia wyborców, odrzucił te doniesienia, określając je jako „czysty fałsz”.
Zapewnił, że komisja poczyniła kompleksowe ustalenia w celu zapewnienia sprawnego rozdziału materiałów i personelu.
W Osisioma LGA kandydat na wiceprzewodniczącego Partii Pracy Zenith, pan Aguwa, potwierdził, że materiały wyborcze dotarły do siedziby rady, ale jako przyczynę opóźnienia w dystrybucji podał trudności logistyczne.
Stwierdził, że do powolnego startu przyczyniła się duża liczba lokali wyborczych LGA.
W miarę upływu dnia wśród mieszkańców Abi narastała frustracja – niektórzy mieli nadzieję na poprawę przyszłych wyborów, a inni byli głęboko rozczarowani widocznymi niepowodzeniami logistycznymi.