Billie Eilish nie kryła rozczarowania wynikami wyborów prezydenckich w 2024 r., wycelowując w prezydenta-elekta Donalda Trumpa podczas jej ostatniego koncertu w Tennessee.
Występując w środowy wieczór w Nashville, zdobywczyni nagrody Grammy artystka w mocnych słowach odniosła się do zwycięstwa Trumpa, potępiając go jako „skazanego drapieżnika”, który według niej „tak bardzo nienawidzi kobiet”.
Uwagi Billie Eilish pojawiły się, gdy Trump przygotowywał się do ponownego wejścia do Białego Domu, obecnie w bezprecedensowych okolicznościach.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Billie Eilish ostro krytykuje Donalda Trumpa po wynikach wyborów
Piosenkarka „Bad Guy” przyznała, że rozważała odwołanie środowego występu po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach, ale ostatecznie zdecydowała się pójść dalej.
Zwracając się do publiczności, podzieliła się swoimi odczuciami związanymi z występami w tak napiętym klimacie politycznym, mówiąc: „To ogromny zaszczyt, że mogę to zrobić z wami i że mamy to w takim czasie jak teraz”.
Przed rozpoczęciem hymnu „TV” na rok 2022 – piosenki, która w przejmujący sposób nawiązuje do obalenia sprawy Roe przeciwko Wade – Billie Eilish zadedykowała występ kobietom w tłumie, zapewniając je, że są „bezpieczne w tym pokoju”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Billie Eilish otwarcie opowiada o swoich doświadczeniach z molestowaniem
Następnie Eilish opowiedziała o swoich własnych doświadczeniach z molestowaniem, mówiąc, że w przeszłości przekroczyła swoje osobiste granice. Wiązała to ze swoją silną reakcją na zwycięstwo Trumpa, tłumacząc, że jej historia sprawiła, że wynik wyborów był szczególnie niepokojący.
Jej oświadczenie wygłoszone w trakcie występu było następstwem wcześniejszego postu w jej Instagram Stories, w którym opisała zwycięstwo Trumpa jako „wojnę z kobietami”.
Jej brat, producent i piosenkarz Finneas również podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych, pisząc: „Powiedział ci, że okradnie dom, więc otworzyliśmy drzwi”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Donald Trump tworzy historię niedawnym zwycięstwem w wyborach
Te wybory są historycznym wydarzeniem po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych, ponieważ Trump jest jedynym prezydentem-elektem skazanym za przestępstwo.
W maju tego roku ława przysięgłych uznała 77-latka za winnego zarzutów związanych z potajemną wypłatą pieniędzy w 2016 roku aktorce filmów dla dorosłych Stormy Daniels.
Ten wyrok skazujący wydany 30 maja 2024 r. zakończył lata śledztwa, czyniąc Trumpa pierwszym prezydentem, który objął urząd z dopuszczeniem się przestępstwa.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Hollywood reaguje na zwycięstwo Donalda Trumpa
Eilish nie była jedyną, która wyraziła swoje przerażenie; kilka innych gwiazd również wypowiedziało się na temat zamieszania w noc wyborczą.
Kardi Bna przykład udostępnił – a później usunął – film wymierzony w czerwone stany, dołączając do chóru osób publicznych wyrażających frustrację z powodu wyników wyborów.
„Przysięgam na Boga, że cię spieprzę, uciekaj ode mnie” – powiedziała The Poczta nowojorskapodczas filmu, który obejrzało ponad 37 000 widzów. „Mam dość ciebie! Spal swoje pieprzone kapelusze, skurwielu. Jestem naprawdę smutny. Przysięgam na Boga, jest mi naprawdę smutno”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
„Harris może równie dobrze przyjechać przez Wisconsin, Michigan i Pensylwanię” – napisał w Post X krótko po północy w środę 6 listopada. „Fakt, że kraj zdecydował się na samozniszczenie, głosując na skazanego gwałciciela i nazistę, jest oznaką głębokiego nihilizmu – delikatnie mówiąc”.
Kilka gwiazd głosowało na Kamalę Harris
Tuż przed dniem wyborów piosenkarka i aktorka Demi Lovato na Instagramie wyjaśniła, dlaczego oddała swój głos na wiceprezydenta przedwcześnie Kamala Harris i gubernator Minnesoty Tim Walz. „Będą z dumą pracować nad przywróceniem naszej wolności reprodukcyjnej, walczyć o nasze prawa i chronić naszą demokrację” – powiedziała. „Jeśli kiedykolwiek miałeś wrażenie, że nie wiesz, czy Twój głos ma znaczenie, to rzeczywiście tak jest. Masz moc, aby Twój głos został usłyszany.”
Tymczasem aktor Patricka Wilsona zamieścił także na Instagramie szczery wpis dotyczący swojego głosu. Znany z ról w filmach „Obecność” i „Aquaman” Wilson pozował wraz z psem ze swoją wysłaną pocztą kartą do głosowania, dzieląc się osobistym związkiem ze swoją decyzją. Wspomniał, że jego żona, aktorka Dagmara Dominczyk, jest imigrantką, podkreślając wagę jego głosu.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Dominczyk, pochodząca z Polski, otwarcie podzieliła się swoimi doświadczeniami i punktami widzenia jako imigrantka w Stanach Zjednoczonych, pogłębiając poparcie pary dla wiceprezydent Kamali Harris.