Pecco Bagnaia wygrał malezyjski wyścig MotoGP. Włoch zrobił, co musiał, aby utrzymać Puchar Świata przy życiu. Oczywiście Jorge Martín był drugi i jest blisko korony, ponieważ ma 24 punkty przewagi nad rodakiem z Turynu, co oznacza, że w sobotę podczas Barcelona Sprint byłby mistrzem matematycznym, jeśli wygra lub wyprzedzi transalpejski.
Kontynuuj czytanie