Hiszpański zawodnik MotoGP Jorge Martin (Ducati) wygrał w tę sobotę w Sprint o Grand Prix Malezji i, z upadek swojego największego rywala o tytułFrancesco „Pecco” Bagnaia (Ducati), przejął pierwsza koronachoć Włosi będą starali się odzyskać ziemię startując z bieguna w tę niedzielę.
Pochodzący z Madrytu Rozciągnął swoje dochody do 29 punktów pokazując swoją dominację w krótkich wyścigach, odnosząc siódme zwycięstwo w sprincie. Na osiem okrążeń przed końcem Bagnaia upadła na ziemię i otworzył drzwi „Martinatorowi”, który nie chybił przed nim Marka Marqueza (Gresini Ducati) r Eneę Bastianini (Ducati).
Nie było uroczystości przy szampanie i oddano serdeczny hołd ofiarom DANA, który szczególnie nawiedził region wschodni Hiszpanii w ubiegły wtorkowy wieczór. “To nie jest dzień na wielkie świętowanie. Przekażę dzisiejszą premię i wszystko, co my, kierowcy, możemy wnieść, będzie dobre„powiedział Martín w wywiadzie dla Dazn, gdy Márquez zadedykował swoje podium Walencji, gdzie Ostatnie Grand Prix sezonu zostało zawieszonew ciągu dwóch tygodni, w przypadku braku nowe miejsce na wynik Pucharu Świata.
Las Relacje Martina stają się coraz wyraźniejsze, ale Hiszpanie Nie może sobie teraz pozwolić na porażkę w starciu z obrońcą tytułu. Sprint w Malezji miał swoją pułapkę – zmieniające się warunki i zagrożenie wodne spowodowane zielonym światłem. Kandydat na starcie wyprzedził mistrza, a Włoch musiał pchać, aby podążać za jego kierownicą poniósł kolejny upadek w tym sezonie pod presją. Martín kontrolował Márqueza i przybliżył Puchar Świata, który wciąż ma miejsce Do wygrania 62 punkty.