Asencio zmienia rynek

Godzina to dużo. Jeśli nie, powiedz o tym Asencio, którego życie całkowicie się zmieniło po 60 minutach gry z nim. Real Madryt w ostatnią sobotę przeciwko Osasunie. Jest Asencio przed 9 listopada i kolejny po. I to nie tylko dlatego, że zawodnik podwoił liczbę obserwujących na Instagramie (już przekroczyło 400 000), ale dlatego, że jego teraźniejszość i sportowa przyszłość radykalnie się zmieniły.

Na początek Asencio zmieniło rynek. Nie wszyscy byli zadowoleni ze spektakularnego efektu, jaki wywarł w swoim debiucie pod rozkazami Ancelottiego. A to dlatego, że jego znakomita inscenizacja (zwycięstwo, czyste konto i asysta dla Bellinghama) pokrzyżowała plany drużyn, które po cichu pracowały nad pozyskaniem środkowego obrońcy Castilli. (Girona i Celta, między innymi z First Division i „topowy” klub w Portugalii). Ostatnią rzeczą, jakiej wszyscy chcieli, był „hałas” w trakcie operacji i właśnie to się stało. Asencio zbiera pochwały, a w krytycznej sytuacji, w jakiej znajduje się Ancelotti wśród środkowych obrońców, wyciągnięcie go z Madrytu w styczniu będzie już niemożliwe, a stawienie czoła jego transferowi latem będzie znacznie droższe, jeśli klub da zielone światło dla jego transferu, gdy sytuacja się poprawi planowanie kolejnego sezonu.

Poszukiwany zawodnik

Już zeszłego lata Asencio było jedną z „perełek” rynku La Fábrica. Jeśli nie opuścił Madrytu, nie wynikało to z braku ofert, ale z powodu wysokich oczekiwań klubu, a także chęci Raúl że nie pozbędzie się swojego wspaniałego szefa w obronie. Madryt postawił poprzeczkę wysoko, jeśli chodzi o warunki, aby środkowy obrońca mógł odejść i to był powód, dla którego został. Jednak zainteresowanie wielu zespołów pozostało i nazwa Asencio Nadal znajduje się to w planach wielu dyrektorów sportowych. Była to bardzo atrakcyjna akcja dla zimowego rynku i niektóre kluby były przygotowane na styczniowe szaleństwa. Ale te plany zostały pokrzyżowane, bo teraz Madryt zamierza zablokować wszelkie operacje dotyczące Asencio.

Nowy Nacho

W programie Radia MARCA „Buenas Noches y Buenos Goles” debatują, czy Real Madryt powinien postawić na drużynę młodzieżową, czy też udać się na zimowy targ, aby podpisać kontrakty.

Ponieważ to kolejny scenariusz, który będzie musiał zostać wyjaśniony w ciągu najbliższych kilku miesięcy: możliwość, że tak się stanie Madryt robi krok w stronę Asencio, osłania go (ma kontrakt do 2026 roku) i włącza go na stałe do swojego pierwszego składu. Zespół potrzebuje jakości i ilości wzmocnień w defensywie, a „pojawienie się” drużyny młodzieżowej to dobra wiadomość spośród wszystkich złych wiadomości, które narosły w ostatnich miesiącach w linii defensywy.

Wielu członków klubu postrzega Asencio jako nowego Nachomłodzieżowy zawodnik, który może zadomowić się w pierwszym składzie i odgrywać ważną rolę we wzmocnieniu obrony, w której Madryt ma wiele przecieków. I tam La Fábrica może mieć wiele do powiedzenia, jeśli chodzi o załagodzenie problemu, ponieważ nie tylko Asencio, ale także Jacobo Ramón, Joan Martínez, Diego Aguado czy Víctor Valdepeñas. Centra z wielką projekcją, w których jest wiele nadziei, wykraczających poza to, co Real Madryt może znaleźć na rynku.



Zrodlo