Argentyńskie władze nie uznały śmierci Liama ​​Payne’a za samobójstwo

Trzy tygodnie po śmierci Liama ​​Payne’a prokuratorzy w Argentynie wykluczyli samobójstwo jako przyczynę i postawili zarzuty trzem osobom.

Sekcja zwłok absolwenta One Direction wykazała, że ​​jego obrażenia nie były przyczyną samookaleczenia ani fizycznej interwencji innych osób po tym, jak zmarł w wyniku licznych obrażeń i budynku zewnętrznego, kiedy spadł z balkonu na trzecim piętrze swojego pokoju hotelowego w Buenos Aires w środę, 1 października. 16 lat w wieku 31 lat.

Po Naród poinformował, że personel hotelu Casa Sur zadzwonił na policję przed incydentem, aby zgłosić „agresywnego mężczyznę, który mógł być pod wpływem narkotyków lub alkoholu”. Raport toksykologiczny wykazał, że w chwili śmierci w jego organizmie znajdowało się wiele narkotyków.

Trzej podejrzani, którzy nie zostali zidentyfikowani, zostali oskarżeni o „porzucenie osoby, a następnie śmierć, zaopatrzenie i ułatwianie używania narkotyków”. Sędzia zakazał całej trójce opuszczania kraju, ale nikogo nie aresztowano.

Jednym z podejrzanych była bliska mu osoba, która prawdopodobnie z nim współpracowała, jeden był pracownikiem hotelu, a drugi dostarczał piosenkarzowi narkotyki.

Payne, urodzony 29 sierpnia 1993 r. w Wolverhampton w Anglii, po raz pierwszy wziął udział w przesłuchaniu do programu The X Factor w 2008 r. w wieku 14 lat, śpiewając „Fly Me to the Moon” Franka Sinatry. Chociaż został wycięty, Cowell zachęcił go, aby wrócił dwa lata później.

W 2010 roku Payne powrócił do serii konkursów i wraz ze Stylesem, Niallem Horanem, Louisem Tomlinsonem i Zaynem Malikiem założył One Direction. Po występie w programie grupa podpisała kontrakt z Syco Entertainment Simona Cowella.

W latach 2010-2016 grupa wydała pięć albumów i stała się światową sensacją, zdobywając siedem nagród Brit Awards i sprzedając ponad 70 milionów albumów na całym świecie.

Po tym, jak grupy się rozeszły, Payne wydał w 2019 roku swój samotny solowy album LP1.

Zrodlo