Arbiter stanął po stronie Major League Baseball Players Association, orzekając, że Rimas Sports, agencja graczy wspierana przez muzyka Bad Bunny’ego, dopuściła się „poważnych naruszeń zasad, zarówno pod względem liczby naruszeń, jak i zakresu niewłaściwego postępowania”, przekazując graczom pieniądze, pakiety opieki i bilety na koncerty.
„Nie ma wątpliwości… że przytłaczające dowody potwierdzają ustalenia na korzyść MLBPA” – napisała arbiter Ruth Moscovitch w pismach sądowych w stanie Nowy Jork.
Rimas z siedzibą w Puerto Rico udzielił pożyczki w wysokości 200 000 dolarów, prezentu o wartości 19 500 dolarów i biletów VIP na koncerty Bad Bunny graczom, których agencja nie reprezentowała. Agenci baseballistów są certyfikowani przez związek, który wydaje agentom zbiór zasad zabraniających wręczania graczom prezentów w ramach rekrutacji.
Arbiter obniżył tylko jeden element kary nałożonej przez MLBPA w kwietniu w ramach sprawy: pracownik Rimas, William Arroyo, nie może ponownie zostać certyfikowanym agentem MLBPA przez trzy lata zamiast pięciu. Podtrzymano pięcioletnie zakazy certyfikacji dwóch innych współpracowników Rimas, Noaha Assada i Jonathana Mirandy, podobnie jak grzywna w wysokości 400 000 dolarów nałożona na firmę. (Assad i Miranda ubiegali się wcześniej o zostanie agentami, ale nie zostali zatwierdzeni.)
Rimas przyznał w postępowaniu, że 13 graczy wzięło udział w koncercie Bad Bunny, który odbył się 20 grudnia 2021 r. w Puerto Rico; że 27 trafiło do jednego w Phoenix 6 marca 2022 r.; a 11 pojechało do innego w Orlando 30 marca tego roku. Grupa zabrała również 14 graczy na mecz Phoenix Suns, który odbył się 4 marca.
Wiadomo również, że Rimas, który występował również pod nazwą UTA Baseball, wysłał 62 graczom paczki zawierające gadżety takie jak czapki, koszule, bransoletki, 12-miesięczną subskrypcję Spotify lub Apple Music oraz koszulki Bad Bunny. Benito Martinez, lepiej znany jako Bad Bunny, wraz z Assadem i Mirandą założył Rimas w 2021 roku. MLBPA nazwała Martineza „półpasywnym inwestorem” w swojej drużynie.
Od czasu, gdy w kwietniu MLBPA powiadomiła grupę o swoich ustaleniach, Rimas toczył wiele bitew sądowych ze związkiem. Agencja oskarżyła związek o „egoistyczne i niespójne postępowanie dyscyplinarne”, a także o stronniczość w dochodzeniu. Moscovitch napisała, że „nie przedstawiono jej żadnych dowodów na stronniczość”.
Sędzia federalny skierował wcześniej sprawę do arbitrażu, co doprowadziło do uznania Rimasa za obrazę sądu za próbę zwrócenia się o arbitraż w sposób inny niż przepisany. We wtorek MLBPA złożyła wniosek do Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork o potwierdzenie wyroku arbitra.
Rimas twierdził również, że śledztwo było wadliwe, ponieważ zostało pobudzone informacjami od konkurencyjnych agentów. MLBPA otrzymało zrzut ekranu z wiadomością, która głosiła, że gracz „został zabrany na ten koncert przez chłopaków z Bad Bunny. Zapłacili za wszystko. Bilet lotniczy, pokój w hotelu, oczywiście bilety na koncert i bilety na mecz Suns.”
Związek zaczął przyglądać się sprawie za pośrednictwem postów w mediach społecznościowych.
„Nie jest niczym niezwykłym, że dochodzenie w sprawie jakiegokolwiek nadużycia rozpoczyna się od wskazówki od konkurencji, niezadowolonego pracownika lub sygnalisty” – napisał Moscovitch. „Tutaj wskazówki ujawniły potencjalne, poważne naruszenia przepisów”.
Wśród zawodników, których reprezentował Rimas, są Francisco Alvarez i Ronny Mauricio z New York Mets, Santiago Espinal z Cincinnati Reds, Yonathan Daza z Colorado Rockies, Wilmer Flores z San Francisco Giants, Jordan Diaz z Oakland Athletics i Baltimore Orioles „Livan Soto.
W środę MLBPA odmówiła komentarza. Rimas nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.
Tony Clark, dyrektor wykonawczy związku, zeznał, że „nigdy nie widział tak wielu naruszeń tak wielu różnych przepisów w tak znaczącym okresie czasu” – napisał arbiter.
(Zdjęcie Bad Bunny: Daniel Shirey / MLB Photos za pośrednictwem Getty Images)