EKSKLUZYWNY: Annie Gonzalez oficjalnie debiutuje jako Jenni Rivera, legendarna regionalna piosenkarka meksykańska, znana przez fanów jako La Diva de la Banda, w oficjalnym zwiastunie oryginalnego filmu ViX: Jenni (powyżej). Premiera filmu biograficznego odbędzie się 6 grudnia za pośrednictwem streamera TelevisaUnivision oraz w wybranych kinach w USA i Meksyku.
Na podstawie scenariusza Shane’a McKenziego i Kate Lanier Jenni śledzi podróż Rivery od początków jej kariery w rodzinnym mieście Long Beach w Kalifornii, przez błyskawiczny rozwój branży muzycznej, aż do ostatnich dni przed tragiczną i nieoczekiwaną śmiercią w katastrofie lotniczej w 2012 roku w wieku 43 lat.
Projekt porusza także kwestię zmagań, które musiała znosić w życiu osobistym oraz tego, jak wytrwała i odnalazła siłę w sobie. Ta historia o odporności i odwadze pokazuje, co uczyniło Jenni Rivera tym, kim jest, oraz niezwykłe dziedzictwo, które pozostawiła po sobie.
„Kiedy czytałem scenariusz, przyciągnęła mnie kobieta za mikrofonem. To serce i dusza uczyniły ją tym, kim jest i o czym opowiada ta historia” – Gonzalez opowiada Deadline o tym, co przyciągnęło ją do tej roli.
„Ta historia ma miejsce przed jej sławą i tym, co do niej doprowadziło, z czym się utożsamiałem. Jest tam wiele rzeczy, których doświadczyłem lub znam ludzi, którzy tego doświadczyli. Wydawało mi się, że to taka ważna historia, ponieważ postrzegamy Jenni jako tę chinonę, tę peleonę, tę wojowniczkę, tę siłę. Ale to, czego zwykle nie widzimy za każdą silną kobietą, to całe to gówno, przez które musiała przejść i walczyć, aby stać się kimś takim jak Jenni. [To portray her]Właśnie wycofałam się z własnego życia” – dodała.
Gonzalez wspomina dalej to doświadczenie, dzieląc się tym, jak podróż z Riverą była dla niej „oczyszczająca” w osobisty sposób. „Dało mi to szansę, aby w pełni doświadczyć siebie przez to. Ten projekt uwolnił mnie na wiele sposobów” – gwiazda Płonące gorąco odkrywa.
Kiedy Deadline ogłosił, że projekt otrzymał zielone światło na ViX w 2023 r., a Gonzalez objęła główną rolę i oficjalnie zadebiutowała jako producentka wykonawcza, pojawiły się pytania, czy film będzie odzwierciedlał prawdziwe życie Rivery – czerń, biel i szarość. . Jak widać na powyższym zwiastunie, produkcja nie bała się niczego.
„Nie ma tu zbyt wiele do powlekania cukrem. To prawdziwa szansa, aby przybliżyć fanom ją i jej serce, które żyje nadal. Pomaga także ludziom, którzy mogli niewiele o niej wiedzieć, o jej pieprzonej magii, jaką była, i zapoznaje ich z jej muzyką. W tym filmie jest mnóstwo humoru” – mówi Gonzalez.
Kontynuuje: „Kiedy opowiadamy historie ludzi, którzy odeszli, zwłaszcza naszych ikon, tworzymy dopracowaną wersję ich życia. Jako społeczeństwo jesteśmy dzisiaj zmęczeni polszczyzną. Daj nam coś prawdziwego, abyśmy mogli aspirować do czegoś uczciwego. W życiu nie chodzi o bycie doskonałym, chodzi o bycie tym, kim jesteś.”
Choć sława wyniosła ją na najwyższe szczeble sukcesu, Rivera otwarcie mówiła, jak jej życie i bliskich zostały skażone przemocą domową i napaścią na tle seksualnym. W 2008 roku założyła Fundację Jenni Rivera i została orędowniczką każdego, kto doświadczył przemocy, zwłaszcza kobiet i dzieci. Dlatego włączenie takich tematów do jej filmu biograficznego jest bardzo korzystne dla Rivery.
Gonzalez z dumą opowiada, jak została wybrana do tej roli przez pozostałych przy życiu członków rodziny Rivera po długim przesłuchaniu i rozmowie kwalifikacyjnej. Powierzono jej także zaśpiewanie wielu największych hitów Rivery, ale fani mogą być pewni, że w ścieżce dźwiękowej filmu usłyszą także wokal swojej Divy. Gonzalez ma nadzieję, że widzowie nawiążą kontakt z „La Mariposa del Barrio” i znajdą inspirację.
„W Jenni jest tyle magii dzięki jej walce. W każdej sekundzie walczyła o to, kim była. Ofiarowała łaskę kobietom na całym świecie, które stawiły czoła przeciwnościom losu. Mam nadzieję, że ludzie to zobaczą i zainspirują się do walki tak, jak ona. Nauczyła mnie walczyć” – podkreślił Gonzalez.
Obok Gonzaleza w filmie występuje Manuel Uriza w roli Pedro Rivery, ojca Jenni i regionalnego przedsiębiorcy w Meksyku; Cinthya Carmona jako Chiquis Rivera, piosenkarka, osobowość telewizyjna i najstarsza córka Jenni; Jero Medina i Miguel Angel Garcia jako Trino Marín, pierwszy mąż Jenni i ojciec jej trójki najstarszych dzieci, odpowiednio na późniejszych i wcześniejszych etapach jego życia. Gabriela Reynoso gra matkę Jenni, Rosę Saavedrę; JR Villarreal jako Juan „Cinco” Lopez, zmarły drugi mąż Jenni; a nowicjuszka Tatiana Alicia Beltrán wciela się w młodą Jenni Riverę.
Jenni producentami są Javier Chapa i Phillip Braun z Mucho Mas Media oraz Alec Meachem z De Line Pictures, a także Gigi Saul Guerrero (Szok kulturowy, Piekło Bingo) pełni funkcję dyrektora.
Gonzalez ma nadzieję, że w świetle ostatnich wyborów i innych równie ważnych wiadomości ze świata Jenni widzowie cieszą się z jazdy i są zainspirowani.
„Wszyscy wokół nas stoją w obliczu przeciwności losu, które mogą sprawić, że poczujemy się pokonani lub poczujemy się jak ofiary, zarówno osobiste, jak i zawodowe. I jak zobaczycie na filmie, Jenni przyjęła wszystko, co jej się przydarzyło, i zrozumiała, że złoczyńca i zwycięzca żyją w niej. Mam nadzieję, że zainspiruje to więcej ludzkości na świecie i mniej osądów. Wszyscy staramy się robić wszystko, co w naszej mocy, korzystając z narzędzi, którymi dysponujemy” – podsumowuje Gonzalez.
Wywiad ten został zredagowany i skrócony pod kątem długości i przejrzystości.