Ange Postecoglou znacznie lepiej zrozumie swój skład Tottenhamu po doświadczeniu siniaków

Wszyscy wiedzieli, że największym sprawdzianem Tottenhamu Hotspur w pierwszej rundzie Ligi Europy w tym sezonie będzie wyjazd do Stambułu, a miało to miejsce zanim Galatasaray wypożyczył Victora Osimhena z Napoli.

Kiedy Micky van de Ven i Cristian Romero, ich dwaj środkowi obrońcy pierwszego wyboru, zostali wykluczeni z gry z powodu kontuzji, sytuacja stała się jeszcze trudniejsza. Co gorsza, młody napastnik Mikey Moore nie podróżował z powodu wirusa. Dołączył do długiej listy nieobecnych napastników, na której znajdują się Richarlison, Wilson Odobert i Timo Werner, a Son Heung-Min dopiero wrócił do formy po uporczywej kontuzji ścięgna podkolanowego.

Atmosfera w Rams Park jest ostra. Kibice Galatasaray są niezwykle oddani zawodnikom i kłaniają się im podczas rozgrzewki. Kiedy kibice Tottenhamu odważyli się zacząć śpiewać, utonęli w ciągu kilku sekund. Ciągłe gwizdanie i głośne skandowanie sprawiają, że rozmowa z osobą obok ciebie jest prawie niemożliwa, nie mówiąc już o usłyszeniu, jakie instrukcje może próbować przekazać twój kolega z drużyny. W uszach wciąż dzwoni Ci wiele godzin po opuszczeniu stadionu. W ciągu ostatnich kilku tygodni Ange Postecoglou wielokrotnie mówił o wystawianiu swojej drużyny na różne wyzwania, a ten mecz zapewnił im jedno.

Trudno było wiedzieć, jak się czuć, pracując na pełen etat. Spurs przegrali emocjonujące spotkanie 3:2, ale mimo że spędzili ostatnie pół godziny w 10-osobowym składzie po wyrzuceniu Willa Lanksheara, byli bliscy ucieczki z punktem. Jednak w pierwszej połowie byli okropni i Osimhen rozwalił obronę.

Przez cały wieczór stało się jasne, że poza środkowym pomocnikiem istnieje znaczna różnica jakościowa pomiędzy wyjściową jedenastką a zawodnikami z boku. Radu Dragusin rozegrał zaledwie dziesięć meczów we wszystkich rozgrywkach, odkąd przybył z Genui w styczniu za 25 milionów funtów. Są momenty, w tym ostatnie zwycięstwa nad Manchesterem City i Aston Villą, kiedy wygląda obiecująco. Na początku swojej kariery spędził czas w Juventusie, ucząc się od Giorgio Chielliniego i Leonardo Bonucciego – pary środkowych obrońców, która trzy lata temu zapoczątkowała zwycięstwo Włochów w rzutach karnych nad Anglią w finale Mistrzostw Europy. Świetnie radzi sobie z blokowaniem strzałów i atakowaniem dośrodkowań w pole karne. Postecoglou wymaga od obrońców opanowania przy piłce i tutaj Dragusin musi się poprawić.

Sposób, w jaki Dragusin stracił posiadanie piłki przed trzecim golem Galatasaray, był podobny do tego, co miało miejsce, gdy we wrześniu został wyrzucony z boiska po siedmiu minutach meczu z Qarabagiem. Nie wygląda na niezawodnego w posługiwaniu się piłką w porównaniu z Van de Venem i Romero, ale 22-latek wciąż się uczy. Fraser Forster wykonał kilka imponujących interwencji, ale nie jest obdarzony takim samym zasięgiem podań jak Guglielmo Vicario.


Dragusin miał trudności z Osimhenem (OZAN KOSE/AFP via Getty Images)

James Maddison przeżył kilka ciekawych tygodni. To on wyrównał dla Dejana Kulusevskiego w meczu z West Ham United, ale został zdjęty z boiska w przerwie i miał trudności z odniesieniem skutku w porażce z Crystal Palace. 27-latek nie wystąpił w zeszłotygodniowym pamiętnym zwycięstwie nad Man City w Pucharze Carabao. Strzelił oszałamiającego rzutu wolnego przeciwko Aston Villi, ale wszedł z ławki tylko dlatego, że Richarlison, który był zmiennikiem, doznał kontuzji ścięgna podkolanowego. Podczas gdy znaczenie Kulusevskiego w tym zespole rośnie, wpływy Maddisona wydają się słabnąć.

Maddison w meczu z Galatasaray wyglądał ospale i już w pierwszych minutach został z łatwością dobity do piłki przez Lucasa Torreirę. Kiedy Lankshear próbował pokonać Maddisona, jego starszy kolega z drużyny przestał biec. Postecoglou był wyraźnie zdenerwowany na linii bocznej.

Maddison i Lucas Bergvall zbyt łatwo oddali piłkę, a potem ciężko było im ją szybko odzyskać. Jednym z pierwszych działań Bergvalla było podanie piłki do tyłu, nie zdając sobie sprawy, że Osimhen się czai. Forster wybił piłkę tuż przed tym, jak reprezentant Nigerii do niej dotarł. Wiele mówi o ich występie, który Spurs poprawili w drugiej połowie, kiedy na boisko weszli Kulusevski, Rodrigo Bentancur, Pape Matar Sarr i Dominic Solanke, mimo że skład został zredukowany do 10 zawodników. Postecoglou powiedział, że jego zawodnicy „w ogóle nie radzili sobie dobrze”, a problemy w pierwszej połowie „są z własnej winy”.

„Mieliśmy naprawdę proste rozwiązania, jak utrzymać piłkę i jak pokazaliśmy w 10 zawodników, nie było to takie trudne” – powiedział Postecoglou. „Po prostu tego nie zrobiliśmy. Indywidualni gracze musieli być silniejsi w grze przy piłce i upewnić się, że gramy taki futbol, ​​jaki staramy się grać co tydzień, a nam się to nie udało. Może było to trochę spowodowane zmianami, które wprowadziłem, środowiskiem, atmosferą, czy jakkolwiek chcesz to nazwać. Momenty, które najbardziej utkwiły mi w pamięci, to te, w których nie było na nas presji, a mimo to oddawaliśmy piłkę.

Sposób, w jaki Galatasaray przebił się przez Spurs, był niepokojący, wynik mniej. Po raz pierwszy w tym sezonie stracili punkty w Lidze Europy, a ich następny mecz rozegrają u siebie z Romą, która wygrała tylko raz i zajmuje 12. miejsce w Serie A. Spurs grali z rozłączoną czwórką obrońców i bramkarzem drugiego wyboru. Syn wyraźnie potrzebuje więcej czasu, aby po kontuzji osiągnąć swój najwyższy poziom.


Maddison też miała problemy w Stambule (Ahmad Mora/Getty Images)

To był słodko-gorzki wieczór dla Lanksheara, który został wyrzucony z boiska za zdobycie dwóch żółtych kartek w 10 minut, ale pierwszego gola dla seniorów strzelił już w drugim starcie. Archie Gray spisał się znakomicie w roli lewego obrońcy, do którego przywykł, i pokazał swój zasięg podań w przygotowaniu do bramki Lanksheara. Dla Graya, Bergvalla i Lanksheara była to trudna lekcja, ale będą oni lepiej przygotowani na przyszłość.

„Czerwona kartka. W tamtym momencie był zbyt entuzjazm, aby przyznać się do faulu, ale wyciągnie z tego wnioski” – powiedział Postecoglou. „To samo z Lucasem tutaj. Dajmy mu zrozumienie poziomów tutaj. Nie jest łatwo, gdy gra się na wyjeździe w Europie. Możesz pozwolić im się tego nauczyć jedynie poprzez wystawienie ich na to. Uważam, że Archie był świetny. W różnych momentach był to dla nas trudny mecz w defensywie, ale wydobędziemy z niego duży rozwój, ponieważ nie gra na swojej pozycji. Myślę, że dla trójki nastolatków w wyjściowym składzie wiele się z tego nauczą i mam nadzieję, że pomoże to w ich rozwoju.

To było bolesne doświadczenie dla Spurs, ale Postecoglou teraz także znacznie lepiej zrozumie swój skład.

(Zdjęcie na górze: OZAN KOSE/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Zrodlo