Dallas Cowboys są obecnie w trudnej sytuacji.
W pierwszych ośmiu meczach tego sezonu bilans drużyny wynosi 3-5, a rozgrywający Dak Prescott pauzuje od kilku tygodni z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego.
Ponadto w ciągu najbliższych trzech tygodni zmierzą się z trzema lub więcej drużynami, które mają na koncie sześć lub więcej zwycięstw (największy rywal Philadelphia Eagles, lider AFC South Houston Texans i czołowi dowódcy NFC East).
Były zawodnik NFL i obecny analityk ESPN, Chris Canty, uważa, że Dallas nie ma planu.
„Najwyraźniej nie ma żadnego planu… To jest najbardziej irytujące w tym, co robi Dallas” – powiedział Canty w środę rano w radiu ESPN.
Jasne jest, że Dallas Cowboys nie mają planu. @ChrisCanty99 pic.twitter.com/Wvuj23lE3X
— Radio UNSPORTSMANLIKE (@UnSportsESPN) 6 listopada 2024 r
Canty miał również wrażenie, że zamiana cennego picku w czwartej rundzie na rozwojowego skrzydłowego w postaci Jonathana Mingo w ostatecznym terminie wymiany była dziwnym posunięciem.
Fakt, że Cowboys byli kupcami w ostatecznym terminie, był z pewnością interesujący, biorąc pod uwagę harmonogram ich występów na horyzoncie, ale sytuacja ich rozgrywającego też jest fascynująca.
W zeszłym sezonie zamienili się na byłego rozgrywającego pierwszej rundy San Francisco 49ers, Treya Lance’a.
Dlaczego nie rzucić mu okiem, jeśli masz już 3-5 lat i prawdopodobnie będziesz patrzył na ciemną drogę w drugiej połowie sezonu?
Choć weteran Cooper Rush jest dobrym rezerwowym, Kowboje muszą zrozumieć, w jakim miejscu się znajdują.
Zamienili cenny wybór w czwartej rundzie na rozwojowego odbierającego, ale nie chcą grać z ich rozwojowym rezerwowym rozgrywającym.
Należy pochwalić Jerry’ego Jonesa i Mike’a McCarthy’ego za to, że nie chcieli rezygnować z sezonu, ale obecnie w Dallas nie ma to sensu.
NASTĘPNY:
Dan Orłowski okrada kowbojów w celu wymiany w ostatecznym terminie