Sezon NFL oficjalnie osiągnął półmetek.
W tym momencie roku obraz play-offów zaczyna się kształtować, a fani mogą zacząć z większą przejrzystością przewidywać zwycięzcę Super Bowl.
W drugiej połowie sezonu do składu może dołączyć więcej drużyn, ale najlepsze drużyny najwyraźniej zdefiniowały się same.
Buffalo Bills ponownie ugruntowali swoją pozycję jednej z najlepszych drużyn w AFC, utrzymując bilans 8-2 przez 10 tygodni.
Mimo że ten rekord jest jednym z najlepszych na konferencji, Chris Canty nie jest do końca pewien, czy Bills są tak dobre, jak wskazują na to wyniki.
„Nie sądzę, że Buffalo Bills są aż tak dobre” – powiedział Canty za pośrednictwem „Unsportsmanlike Radio” i dodał: „Rozumiem, że zaliczyli najlepszy start w ciągu 30 lat pracy w tej franczyzie, ale Buffalo Bills ma dokładnie jedno zwycięstwo z drużynami z rekordem zwycięstw i miało to miejsce w pierwszym tygodniu przeciwko Arizona Cardinals.
.@ChrisCanty99 nie uważa, że Buffalo Bills są tak dobre, jak wynika z ich historii. pic.twitter.com/SsQQomPSEf
— Radio UNSPORTSMANLIKE (@UnSportsESPN) 11 listopada 2024 r
Komentarze Canty’ego były szokiem dla jego współgospodarzy, ale taka jest rzeczywistość Billsów w tym sezonie.
Dwie porażki w tym sezonie zanotowali przeciwko Baltimore Ravens i Houston Texans, dwóm innym czołowym drużynom AFC.
Poradzili sobie z słabszą konkurencją, ale trudno było im pokonać dobre drużyny.
Bills mają w tym tygodniu okazję udowodnić, że Canty się myli w meczu przeciwko Kansas City Chiefs, ich najlepszemu pod względem rekordów przeciwnikowi sezonu.
Jeśli Josh Allen i zespół zdołają przerwać passę Chiefs, Bills mogą ponownie powrócić na pozycję pretendenta do Super Bowl.
NASTĘPNY:
Josh Allen wysyła jasny komunikat o swojej zdolności do szybkiego biegania