Choroba wywołana widokiem Alexandra-Arnolda grającego przeciwko Realowi Madryt-kontrakt się kończy i jest powiązany z białymi- Można było to rozproszyć jednym pociągnięciem pióra.
Obrońca Liverpoolu odpadł z powodu kontuzji w 25. minucie meczu z Aston Villą, pozostawiając swoje miejsce Conorowi Bradleyowi.
Nieoświetlone kamery nagle uchwyciły 26-letniego reprezentanta Anglii, leżąc na podłodze z wyraźnymi objawami bólu. Położył dłoń na ścięgnach podkolanowych i szybko został zastąpiony przez Arne Slot.
Z Anglii faktycznie wynika, że „TAA” odczuwał dyskomfort od ostatniej przerwy. Wydaje się więc, że jeśli nie zdarzy się cud, nie dotrze na czas na mecz Ligi Mistrzów z Realem Madryt 27 stycznia.
Porażka Alexandra-Arnolda nie może być jedyną porażką, jaką „czerwoni” poniosą w meczu z białymi. Należy pamiętać, że Alisson nadal jest kontuzjowany, Elliott pauzuje, a Diogo Jota również stoi pod znakiem zapytania.