Carlosa Alcaraza Był zadowolony, że drugi rok z rzędu zasłużył na możliwość zakwalifikowania się do półfinału finałów ATP w Turynie.
Sensacje. „Dzisiaj poczułem się trochę lepiej, niewiele lepiej i wiedziałem, że muszę spisać się lepiej niż pierwszego dnia, aby wygrać. Poprawia się stan mojego brzucha. Nie widzę dużej poprawy w zakresie przeziębienia i klatki piersiowej, ale wciąż mam nadzieję, że z upływem dni poczuję się lepiej.
To jest nosowe. „Wiem, że Jarry nosi go regularnie. Pomogło mi to i lepiej oddycham. Myślę, że będę go nosić częściej”.
Klucz do meczu. „Serw był moją bronią, pomógł mi zachować spokój i jasno myśleć. Kiedy wszystko jest odebrane, pojawia się niepokój, a serwis pomógł mi zachować spokój przez całą grę”.
Drugi najmłodszy z 20 zwycięstwami nad „pierwszą dziesiątką” w kategorii trudnej. „Kiedy gram przeciwko nim, mówię sobie, że grając na wysokim poziomie, jestem od nich lepszy”.
DANA z Walencji i Malagi. „Nie mogłem pojechać do Walencji. Powiedziałem już, że zrobię wszystko, co w mojej mocy. Mam nadzieję, że to, co wydarzyło się w Maladze, nie stanowi nawet jednego procenta tego, co wydarzyło się w Walencji. Widziałem tylko, że padał deszcz. Mam nadzieję, że nie widzę żadnych uszkodzeń i że dziewczyny będą mogły normalnie grać.