Akcje Disneya osiągają najwyższy poziom od sześciu miesięcy dzięki postępom w transmisji strumieniowej, optymistycznym wskazówkom finansowym i okrzykom analityków z Wall Street

Mysz odzyskuje dobrą passę na Wall Street.

Akcje Disneya, które latem 2024 r. osiągnęły najniższy poziom 83,91 USD, z rykiem wróciły do ​​życia i odnotowują drugi dzień z rzędu znacznych wzrostów po optymistycznym raporcie o zyskach w czwartkowy poranek.

Akcje zwyżkowały o prawie 4% od południa w piątek, osiągając najwyższy poziom od sześciu miesięcy na północ od 113 dolarów. Do chwili obecnej w 2024 r. zyskały one 24%.

Chociaż istnieją pewne powody do niepokoju (ciągły upadek aktywów telewizji linearnej, wzrost kosztów praw sportowych, wyzwanie związane z wyborem odpowiedniego następcy dyrektora generalnego Boba Igera), istnieje wiele pozytywów. Transmisja strumieniowa po latach ogromnych strat jest niezwykle dochodowa, a docelowy zysk w roku finansowym 2025 ma wynieść 1 miliard dolarów. Dwa filmy zarobione w miliardach dolarów, Deadpoola i Wolverine’a I Od środka 2przerwały ożywienie studia filmowego, w szczególności animacja powróciła do akcji jako Moana 2 wygląda na wakacyjnego molocha. Dział Parks and Experiences również wykazuje stały postęp i pozostaje potężnym motorem przychodów.

Analitycy z Wall Street odnotowali poprawę losów spółki.

W piątek rano w notatce dla klientów analityk medialny BofA Securities Jessica Reif Ehrlich podtrzymała swoją rekomendację „kupuj” dla akcji Disneya i podwyższyła swoją 12-miesięczną cenę docelową do 140 dolarów ze 120 dolarów. Choć określiła kwartalne wyniki spółki jako „mieszane”, stwierdziła, że ​​wzrost cen akcji można przypisać perspektywom Disneya na kilka następnych lat. Spółka podała, że ​​spodziewa się wysokiego, jednocyfrowego wzrostu skorygowanego zysku na akcję w roku finansowym 2025, a w roku finansowym 2026 i 2027 – dwucyfrowego wzrostu.

Wytyczne te, napisała, „wskazują zaufanie do biznesu w dłuższej perspektywie w połączeniu z poprawą trendów w segmencie Doświadczeń”.

Michael Morris z Guggeinheim również podniósł cenę docelową o 20 dolarów, podnosząc ją do 130 dolarów. Podtrzymuje rekomendację „kupuj” dla akcji i odwołuje się do wytycznych spółki. W notatce do klientów napisał, że „wyprzedziło to konsensus i wyznacza punkt odniesienia dla skonsolidowanych wyników w wielu segmentach biznesowych o różnych czynnikach”.

W notatce napisał, że uruchomienie w połowie 2025 r. flagowej usługi transmisji strumieniowej ESPN, „skonsolidowany rozwój rozrywki, wzrost zysków parków i przejrzystość sukcesji” to kluczowe elementy jego pozytywnej tezy.

Zrodlo