Zawsze kochałam modę, a raczej jej własną wersję.
Nigdy tak naprawdę nie lubiłem markowych marek ani niczego szczególnie seksownego. Zamiast tego miałem dziwaczne podejście do mody i często można było mnie znaleźć w muszkach, krawiectwie męskim i przedmiotach vintage, których było mnóstwo w latach 80.
W 1984 roku w końcu zacząłem zarabiać przyzwoite pieniądze, mogłem więcej zarobić i odkryłem wspaniały świat Ralpha Laurena.
Ta marka naprawdę przypadła mi do gustu, ponieważ wiele produktów nawiązywało do stylu vintage z piękną koronką, dużą ilością aksamitu i jedwabiu, zmieszanych z czystymi liniami i nieskazitelnym krawiectwem. To, co najlepsze w tradycji, z ostrą, dobrze przyciętą krawędzią.
Mniej więcej w tym czasie odwiedziłam także salony szyte na miarę Catherine Walker, która szyła ubrania dla księżnej Diany. Catherine wykazała się dużym zaangażowaniem i uszyła dla mnie kilka wspaniałych sukienek, które miałam na sobie na czerwonym dywanie.
Uszyła mi także granatową, aksamitną pelerynę do ziemi, z wysoką stójką, do noszenia na sukniach wieczorowych. To było cudownie dramatyczne i coś, co można było nosić tylko w latach 80-tych.
Mój zmienny styl
Teraz, kiedy sama jestem vintage, nie marzyłabym o tym, żeby go nosić. Teraz wolę czyste, nowoczesne linie.
W wieku 68 lat stawiam na piękne tkaniny, a dobry krój robi różnicę. U innych podziwiam zwiewne, falbaniaste i oversize ubrania i uważam, że wyglądają naprawdę wspaniale, ale na mnie to po prostu nie działa.
Luźne i oversize’owe są dla mnie totalnie beznadziejne. Ubrania z talią są niepochlebne, a zapracowany, plisowany wygląd po prostu mnie przytłacza. Jednak załóż na mnie pięknie skrojoną marynarkę, dopasowaną jedwabną lub bawełnianą koszulę albo jakieś ładnie skrojone spodnie, a poczuję się elegancko i wygodnie.
W młodości zawsze robiłem zakupy z myślą o jakimś ważnym wydarzeniu. Nigdy tak naprawdę nie przejmowałam się codziennymi ubraniami, co oznaczało, że nie miałam nic ładnego do noszenia na co dzień.
Teraz robię zakupy zupełnie inaczej. Skupiam się wyłącznie na codziennych ubraniach, nakładaniu warstw i elementach, które można dodać lub nieco ubrać. Uważam, że jest to klucz do posiadania stylowej i elastycznej garderoby, która zabierze Cię od porannego spotkania, przez brunch, aż po kolację.
CZYTAĆ: Po 60. roku życia całkowicie zmieniłam sposób pielęgnacji skóry – zobacz 10 produktów, które uwielbiam
Nowe podejście do mądrości
Prawdą jest, że takich wydarzeń jest bardzo niewiele To już mądry. Na wykwintne kolacje mam do wyboru urocze topy, marynarkę z koralikami i inne elementy, które mogę dodać do mojego stroju. Poza tym, oczywiście, buty i biżuteria mogą dodać blasku każdemu strojowi.
Para kociaków na obcasie lub wspaniałych sandałów na obcasie w połączeniu ze spodniami całkowicie zmienia wygląd. Dodaję do tego piękne, błyszczące lub wiszące kolczyki, wyrazisty naszyjnik, a nawet jedwabną chustę zawiązaną wokół szyi i wkraczam w strefę glamour.
Projektant kontra główna ulica
Uważam, że nie trzeba wydawać fortuny, żeby dobrze wyglądać. Markowe ubrania są niezwykle drogie i przeznaczone dla nielicznych, których na nie stać. Dzisiejsze główne ulice są mekką mody i nigdy nie było łatwiej ubrać się dobrze za stosunkowo niewielką kwotę.
Zara zmieniła dla mnie wszystko. Mam stamtąd mnóstwo artykułów, których średnia cena za sztukę wynosi 29,99 GBP. Jeśli przedmiot jest wykonany z czystej wełny, bawełny, lnu lub jedwabiu, prawdopodobnie wydasz nieco więcej, ale jest tego wart. Wysokiej jakości tkanina naprawdę robi różnicę.
Prawdę mówiąc, często nosiłam Zarę na czerwonym dywanie. W zeszłym sezonie kupiłam satynowy, jedwabny garnitur w kolorze intensywnego różu. Kurtka była ładnie skrojona, z wydatnymi, wyściełanymi ramionami, ale miała dużą szarfę, którą można było zawiązać z tyłu na kokardę, co mi się nie podobało. Zaniosłem ją do krawca, który ją zdjął i lekko przerobił marynarkę, aby była idealnie dopasowana. Następnie założyłem ją na bal i usłyszałem mnóstwo komplementów.
Rodowi Stewartowi tak bardzo spodobała się moja kurtka, że nalegał, aby zrobić jej zdjęcia, żeby móc ją uszyć!
Mieszam swoją garderobę robiąc zakupy w sklepach ze średniej półki cenowej, gdzie dostaję dobrze skrojone spodnie i marynarki. Jeden z moich ulubionych jest zatwierdzony przez rodzinę królewską JA+EM.
Odkryłem tę markę wkrótce po jej otwarciu, kiedy mało kto o niej wiedział. Ich specjalnością były świetnie skrojone, wygodne spodnie i warstwowe topy. Koszule przeznaczone pod swetry, kamizelki lub krótkie kurtki.
Szybko stały się najlepiej strzeżoną tajemnicą redaktorów zajmujących się modą i podstawą garderoby rodziny królewskiej.
Ich ceny poszybowały w górę, ale nadal dostaję kilka rzeczy w każdym sezonie. Po prostu robię u nich zakupy nieco bardziej strategicznie i zwracam uwagę na ich doskonałe wyprzedaże, gdzie jest wiele okazji do zdobycia.
Podstawy mojej garderoby
Są takie rzeczy, które uważam za obowiązkowe w każdej szafie. Zszywki, które możesz ubrać w górę lub w dół i które możesz nosić na co dzień.
1. Dżinsy
Każdy powinien mieć w swojej szafie parę fantastycznych dżinsów. Należy skupić się na kształcie i kroju, który Ci odpowiada. Nie lubię już obcisłych dżinsów, chcę czuć się komfortowo, a jednocześnie wyglądać stylowo.
Niedawno znalazłem świetną parę rozszerzana i z paskiem na boku od Wyse. Są wygodne i za każdym razem, gdy je noszę, słyszę komplementy.
Zwyciężył dżinsowy pasek z boku. Dżinsy to z pewnością najbardziej wszechstronna odzież, jaką kiedykolwiek wymyślono. Mogą być całkowicie swobodne, ale mogą też być bardzo eleganckie. Uwielbiam nosić elegancki top i marynarkę do dżinsów i nosiłam to na niejednej kolacji, imprezie lub wydarzeniu.
2. Wyraźnie biała koszula
Wyraźnie biała, bawełniana koszula to absolutny must-have, którą można nosić do wielu rzeczy. Będzie pasować do każdej pary spodni w Twojej szafie.
Włożona do dżinsów lub brązowych bojówek, z ładnym paskiem, będziesz wyglądać swobodnie, ale szykownie. Zarzuć kardigan na ramiona lub załóż tweedową marynarkę lub jedwabny szal na szyję. Możliwości są nieograniczone.
Mam do zaoferowania białą, warstwową koszulę firmy JA+EMzaprojektowana tak, aby dobrze leżała pod swetrem i ma odpowiednią długość, aby dół koszuli wystawał.
CZYTAĆ: Jak odzyskać swój modowy nastrój po czterdziestce i później
3. Kurtka dopasowana
Lekko oversize’owa czarna marynarka to jeden z najbardziej przydatnych przedmiotów, jakie możesz mieć. Mimo że oversize zwykle nie wygląda na mnie dobrze, dla tego robię wyjątek. Ważne, żeby była to odpowiednia ilość oversize. Znalazłem taki w Arket kilka sezonów temu i bardzo mi pochlebia. Świetnie komponuje się z dżinsami, czarnymi spodniami, na sukienkę lub spódnicę.
4. Botki
Czarne botki na małym obcasie to świetny dodatek do każdej garderoby. Znalazłem swoje na Biuro i kosztują poniżej 100 funtów.
ODKRYĆ: Jak mogę nosić czerwoną szminkę po 50. roku życia i później?
5. Neutralny kaszmir
Piękny kaszmirowy sweter w kolorze szarym, camelowym lub czarnym zawsze będzie dobrze wyglądać i świetnie komponuje się z szykowną spódnicą. Uwielbiam mieszać inteligentne ze swobodnymi, a także mieszać tekstury.
Zara czasami robi kaszmir, ale jeśli nie, spróbuj Massimo Duttiktóra mimo, że jest nieco droższa od Zary, nadal robi świetne ubrania z niższej półki cenowej marek średniej klasy.
Kompletowanie stroju
Do tych zszywek dodaję drobiazgi, aby strój był bardziej efektowny. Zawsze poszukuję pięknego topu do noszenia na wieczór lub wyrazistego naszyjnika.
Mam piękną czarną, krótką kurtkę z koralikami firmy ME+EM (jedna z droższych pozycji, którą mój mąż kupił na urodziny). To klasyk, który nigdy się nie zestarzeje. Mogłabym założyć pod spód jedwabną satynową koszulę lub dopasowany złoty top. I tak jak w przypadku mojego różowego garnituru Zary, czasami stawiam na kolor w wielkim stylu.
W modzie chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę i dobre samopoczucie. Jeśli coś jest w porządku, poczujesz się komfortowo i pewnie.
Odwiedź Glynis Ponadczasowa witryna internetowa aby uzyskać więcej porad i inspiracji.