Kilkanaście stanów zwraca się do Sądu Najwyższego Karoliny Północnej o oddalenie pozwu ACC przeciwko stanowi Floryda.
W skrócie z czwartku i uzyskanym przez Sportowiecprokuratorzy generalni tych 12 stanów uznali, że sprawa powinna zostać odrzucona, ponieważ stan Floryda nigdy nie zgodził się na pozywanie poza Florydą.
To najnowszy krok w trwającej od miesięcy, dziewięciocyfrowej batalii prawnej obejmującej wiele stanów, która pomoże ukształtować przyszłość ponownego ustawienia konferencji. Zaczęło się w grudniu, kiedy stan Floryda i ACC pozwały się nawzajem w sprawie własności praw telewizyjnych i przychodów z przyszłych meczów domowych Seminoles, jeśli/kiedy FSU opuści ACC. Clemson i ACC złożyły przeciwko sobie pozwy w ramach pojedynków w marcu.
W tym tygodniu dyskusja koncentruje się na immunitecie suwerena. Jest to koncepcja, która generalnie chroni podmioty państwowe (takie jak szkoły publiczne) przed pozwami w innych stanach. ACC twierdzi, że stan Floryda i Clemson zrzekli się tego prawa, przyłączając się do konferencji z siedzibą w Karolinie Północnej i pozostając w niej. Jeśli ACC ma rację, jej pozwy przeciwko stanowi Florida i Clemsonowi będą mogły być rozpatrywane przed sądami macierzystymi konferencji w Karolinie Północnej – sądami, które jak dotąd wydawały korzystne dla ligi orzeczenia.
FSU i Clemson nie zgadzają się z tą decyzją i odwołały się od odrębnych orzeczeń do Sądu Najwyższego Karoliny Północnej. Ich stany macierzyste i 10 innych stwierdziły, że FSU nigdy nie udzieliła „jasnego i jednoznacznego” zrzeczenia się prawa do pozwania poza Florydą. Te same ogólne argumenty można zastosować w przypadku pozwu ACC przeciwko Clemsonowi.
Kentucky to jedyny stan, w którym zarejestrowano publiczną szkołę ACC (Louisville). Pozostałe dziewięć stanów to: Alabama, Arkansas, Idaho, Luizjana, Mississippi, Ohio, Oklahoma, Południowa Dakota i Utah. Jeśli ich strona będzie słuszna, pozwy będą toczyć się wyłącznie przed sądami krajowymi w stanach Floryda (hrabstwo Leon na Florydzie) i Clemson (hrabstwo Pickens, Karolina Południowa). Ich sądy krajowe generalnie orzekały na korzyść szkół.
W kwietniu prokurator generalna Florydy, Ashley Moody, wysłała list do prokuratorów generalnych sześciu innych stanów ze szkołami publicznymi ACC, prosząc ich o rozważenie zaangażowania, ponieważ stanowisko konferencji w sprawie immunitetu suwerena jest „szkodliwe dla wszystkich naszych stanów”.
„Jeśli historia zmian w futbolu uniwersyteckim nauczyła nas czegokolwiek w tym momencie, to tego, że w przyszłości nastąpią pewne zmiany” – napisał wówczas Moody. „Uniwersytety, które ratyfikowały tak ekspansywny pogląd na temat zrzeczenia się immunitetu suwerena w pozwie ACC, mogą odkryć, że miecz, który teraz dzierżą, zostanie zwrócony przeciwko nim”.
Jeśli nie dojdzie do ugody, w toczącym się postępowaniu sądowym wiszą setki milionów dolarów. Jeśli Florida State i Clemson posiadają prawa medialne do swoich przyszłych meczów u siebie, będą mogli odejść do innej ligi, płacąc opłatę za wyjście w wysokości zaledwie około 165 milionów dolarów. Jeśli prawa będą należeć do ACC do 2036 r., do tego czasu praktycznie niemożliwe będzie dołączenie szkół do kolejnej konferencji. FSU i Clemson są zaniepokojeni rosnącą różnicą w przychodach z tytułu praw medialnych między ACC a innymi ligami, takimi jak SEC i Wielka Dziesiątka.
W tym tygodniu w odrębnym zgłoszeniu ACC zwróciła się do sądu apelacyjnego o zadanie dwóch pytań proceduralnych do Sądu Najwyższego Florydy, który walczy z pozwem złożonym przez FSU.
(Zdjęcie Ja’Khi Douglasa i Brocka Glenna z FSU: Melina Myers / Imagn Images)