Zespół prawny Republiki Południowej Afryki twierdzi, że „cel ludobójstwa w Gazie w Izraelu jest jasny”.

Johannesburg, Republika Południowej Afryki – Podczas gdy w zeszłym tygodniu południowoafrykańscy badacze prawni przebywali w nieujawnionym miejscu, ścigając się z czasem, aby sfinalizować setki stron dowodów potwierdzających zamiar Izraela popełnienia ludobójstwa w Gazie, w Izraelu przywódcy zgromadzeni w pobliżu granicy z Gazą wzywali do opuszczenia oblężonej i bombardowanej Strefy Gazy zostać opróżnione z Palestyńczyków.

Podczas konferencji „Przygotowania do osiedlenia Gazy”, która odbyła się w zastrzeżonej strefie wojskowej w Be’eri w ubiegły poniedziałek, izraelski minister bezpieczeństwa Itamar Ben-Gvir nawoływał do „migracji” obecnych mieszkańców Gazy i możliwości przyszłego izraelskiego osadnictwa ekspansja tam – coś uznawanego za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.

„[We will] powiedz im: „dajemy wam szansę, wyjedźcie stąd do innych krajów” – powiedział Ben-Gvir, podczas gdy siły izraelskie kontynuowały ponad roczne bombardowanie Gazy. „Ziemia Izraela jest nasza”.

Dyplomaci z Afryki Południowej twierdzą, że takie oświadczenia stanowią niezaprzeczalny dowód ludobójczych zamiarów Izraela – coś, co muszą udowodnić przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS) w toczącej się sprawie.

W poniedziałek (28 października) upływa termin, w którym Republika Południowej Afryki powinna przedstawić MTS szczegółowy memoriał przeciwko Izraelowi, powiedzieli Al Jazeerze prawnicy i dyplomaci. Jej złożenie prawne ma na celu ostateczne ustalenie, że działania wojskowe Izraela w Gazie są równoznaczne z ludobójstwem.

Pomimo że codziennie pojawiają się nowe dowody, wyżsi urzędnicy z Republiki Południowej Afryki poinstruowali zespół prawny, aby trzymał się tego, co już zebrał, aby dotrzymać zbliżającego się terminu.

Zespół prawny jest jednak przekonany, że setki stron dowodów wystarczą, aby podtrzymać ich sprawę.

„Problem polega na tym, że mamy zbyt wiele dowodów” – wyjaśnił Al Jazeerze ambasador Vusi Madonsela, przedstawiciel Republiki Południowej Afryki w Hadze.

Zane Dangor, dyrektor generalny Departamentu Stosunków Międzynarodowych i Współpracy Republiki Południowej Afryki, powiedział: „Zespół prawny zawsze będzie mówił, że potrzebujemy więcej czasu, bo nadchodzi więcej faktów. Ale musimy powiedzieć, że musisz teraz przestać. Ty [have] musisz się skupić na tym, co masz.

500-stronicowy wniosek prawny Republiki Południowej Afryki ma na celu ujawnienie schematu masowych ofiar w Gazie, gdzie od października 2023 r. zginęło prawie 43 000 Palestyńczyków, co według urzędników Republiki Południowej Afryki przekracza jakąkolwiek proporcjonalną reakcję wojskową na ataki Hamasu z 7 października ubiegłego roku.

Dyrektor Generalny Departamentu Stosunków Międzynarodowych i Współpracy Republiki Południowej Afryki Zane Dangor i Ambasador Republiki Południowej Afryki w Holandii Vusimuzi Madonsela w MTS [File: Yves Herman/Reuters]

Od czasu tymczasowego stosowania umowy w grudniu ubiegłego roku Republika Południowej Afryki utrzymuje, że zamiary Izraela wykraczają poza cele wojskowe, a zamiast tego zmierzają do masowego wyludnienia Strefy Gazy w drodze skrajnej przemocy i przymusowych wysiedleń.

W swoim pierwotnym wniosku Republika Południowej Afryki przedłożyła 84 strony, wnosząc do sądu o uznanie Izraela za winnego podejrzenia ludobójstwa i nakazanie mu, między innymi, zaprzestania inwazji w Gazie.

Podczas wystąpień ustnych w Hadze południowoafrykański zespół prawny oparł się na oświadczeniach złożonych wówczas izraelskich polityków, nagraniach wideo przedstawiających zniszczenia w Gazie oraz mapach pokazujących, w jaki sposób wkraczano na ziemie palestyńskie.

„Nie do udowodnienia”?

MTS stanowczo wyznaczył poniedziałkowy termin, w którym Republika Południowej Afryki ma udowodnić na papierze, że Izrael jest winny ludobójstwa.

Jest to jednak wyczyn określony przez ekspertów prawa międzynarodowego jako „prawie nie do udowodnienia”.

Profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie w Cape Town, Cathleen Powell, powiedziała, że ​​wyzwaniem dla Republiki Południowej Afryki jest udowodnienie ludobójczych zamiarów w imieniu państwa Izrael i pokazanie związku między komentarzami urzędników a programowym charakterem zniszczenia Gazy.

„Jeśli uda im się znaleźć ludobójcze oświadczenia urzędników państwowych i wykazać, że prowadziło to bezpośrednio do konkretnego programu, który doprowadził do zniszczeń na miejscu, to prawdopodobnie jest to bardzo mocny argument, ale powiązanie to jest bardzo trudne do udowodnienia”.

Powiedziała, że ​​nie ma wątpliwości, że w Gazie popełniane są zbrodnie wojenne, ale powołanie się na konwencję o ludobójstwie oznaczało, że Republika Południowej Afryki musiała udowodnić, że państwo jest za to odpowiedzialne.

„Trudno przypisać intencje urzędników państwu. Trzeba znaleźć coś innego w imieniu państwa [of Israel] aby pokazać zamiary ludobójcze” – wyjaśnił Powell.

Znawcy prawa twierdzą, że jeśli Republika Południowej Afryki nie udowodni dolus specialis – konkretnego zamiaru zniszczenia grupy, w całości lub w części – sprawa zakończy się fiaskiem.

Gaza
Palestyńczyk przechodzi obok gruzów po izraelskich atakach w Dżabalii w północnej Strefie Gazy [File: Stringer/Reuters]

Dangor z Republiki Południowej Afryki powiedział, że sprawa jego kraju jest solidna.

„To podręcznikowy przypadek ludobójstwa” – stwierdził Dangor, dodając, że „zamiar jest jasny”.

„Czyny ludobójcze bez zamiaru mogą być zbrodniami przeciwko ludzkości. Ale tutaj intencja jest po prostu najważniejsza.

„Widzicie oświadczenia przywódców, ale także zwykłych Izraelczyków, którzy mówią: «zabić wszystkich Gazańczyków, nawet dzieci»” – powiedział.

„Praca na pełnych obrotach”

Pracując w napiętych terminach, Republika Południowej Afryki zgromadziła elitarny zespół prawników, w skład którego wchodziło trzech czołowych starszych radców prawnych z Republiki Południowej Afryki, profesor prawa międzynarodowego, brytyjski adwokat oraz wielu młodszych radców prawnych i badaczy.

Według wtajemniczonych, przez ostatnie dziewięć miesięcy nad różnymi częściami sprawy pracowało blisko 100 osób.

Choć nadzór sprawowali najwyżsi urzędnicy rządowi, zespoły pracowały oddzielnie nad opracowaniem dokumentu, który do czasu złożenia go przed sądem nosił oznaczenie „ściśle tajne”.

„Włożyliśmy wiele pracy w przygotowanie wniosku” – zauważyła ambasador Madonsela.

Uznana kancelaria prawna z Johannesburga, której powierzono zarządzanie projektem, zajęła się skomplikowanymi elementami logistycznymi, rozdział po rozdziale, łącznie z tłumaczeniami i weryfikacją cytatów.

Młodszy radca prawny skoncentrował się na wyraźnym powiązaniu retoryki izraelskich urzędników z działaniami wojskowymi w Gazie, podczas gdy starsi prawnicy opracowali argumentację prawną sprawy, aby pokazać systematyczną kampanię.

Dangor wyjaśnił, że musieli skondensować tysiące stron dowodów „niewyobrażalnej brutalności” w tematyczne argumenty prawne.

MTS
Sędziowie MTS podczas rozprawy w sprawie Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi w maju 2024 r [File: Yves Herman/Reuters]

W ciągu dziewięciu miesięcy badacze prawa zostali poinstruowani, aby nie tylko wymienić przykłady straszliwych zabójstw i zniszczeń dokonanych przez Izrael w Gazie, ale także skoncentrować dowody na tym, co jasno przedstawiałoby to, co według Republiki Południowej Afryki jest „ostatecznym celem Izraela”, jakim jest unicestwienie Gazy i wyparcie żyjących Palestyńczyków Tam.

Na setkach stron, które miały zostać przesłane, Republika Południowej Afryki wymieniła litanię przykładów, w których izraelscy politycy i wyżsi urzędnicy rządowi mówili o „zniszczeniu Gazy” i „wypieraniu Palestyńczyków”.

Republika Południowej Afryki interpretuje te oświadczenia jako wyraźnie wyrażające ludobójcze zamiary.

Na przykład uwagi izraelskiego ministra obrony Yoava Gallanta z listopada 2023 r., w których nawiązał on do planów dotyczących Gazy, nawiązując jednocześnie do możliwych działań przeciwko Libanowi, są pozycjonowane jako dowód szerszego programu Izraela.

„Mówię tutaj obywatelom Libanu: już widzę obywateli Gazy spacerujących z białymi flagami wzdłuż wybrzeża… Jeśli Hezbollah popełnia tego rodzaju błędy, ceną za to zapłacą przede wszystkim obywatele Libanu Liban. To, co robimy w Gazie, wiemy, jak robić w Bejrucie” – powiedział wówczas Gallant.

Chociaż komentarze ministra przytoczono jako przykłady ludobójczych zamiarów, zespół prawniczy zdecydował się nie argumentować, że obecna inwazja Izraela na Liban jest kolejnym dowodem na to, że „taki był zamiar Izraela przez cały czas”.

„To okaże się podczas przesłuchań ustnych” – powiedział Dangor zapytany o to.

ZDJĘCIE PLIKU: Izraelski premier Benjamin Netanjahu i minister obrony Yoav Gallant podczas konferencji prasowej w bazie wojskowej Kirya w Tel Awiwie, Izrael, 28 października 2023 r. ABIR SULTAN POOL/Basen za pośrednictwem REUTERS/File Photo
Izraelscy przywódcy, w tym minister obrony Yoav Gallant (z prawej), wydali oświadczenia, które według Republiki Południowej Afryki wykazują zamiary ludobójcze [File: Abir Sultan/Reuters]

Sprawa o wysoką stawkę

Dangor wyjaśnił, że sprawa stała się przełomowa w prawie międzynarodowym z kilku powodów.

Po pierwsze, bezprecedensowe jest przedstawianie zarzutów ludobójstwa międzynarodowemu trybunałowi, podczas gdy okrucieństwa nadal mają miejsce – a nie retrospektywnie, jak miało to miejsce w przypadkach takich jak ludobójstwa w Srebrenicy czy Rwandzie.

Po drugie, korzyść w tej sprawie stanowi dokumentacja w czasie rzeczywistym rzekomych aktów ludobójczych, która z natychmiastową przejrzystością rejestruje zamiar i wykonanie.

Dangor powiedział, że różni się to znacząco od przypadków historycznych, w których dowody pojawiły się znacznie później i we fragmentach.

Ponadto podkreślił, że przypadek Republiki Południowej Afryki w wyjątkowy sposób dotyczy państwa wspieranego przez Zachód.

Czynnik ten znacznie podnosi stawkę i podważa utrwalone założenia międzynarodowych reakcji prawnych na ludobójstwo.

Według Dangora czyny ludobójcze bez zamiaru mogą być zaliczane do zbrodni przeciw ludzkości, jednak w tym przypadku zamiar jest jednoznacznie widoczny.

Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa wyraził zaufanie do tego wniosku, oświadczając przed parlamentem w sierpniu, że jego zdaniem sprawa jest solidna i ma nadzieję co do jej wyniku. „Jesteśmy pewni, że mamy mocne dowody na to, że w Palestynie ma miejsce ludobójstwo” – powiedział wówczas.

Po przedłożeniu Izrael ma czas do lipca 2025 r. na przedstawienie swoich kontrargumentów. Następnie w 2026 r. przewidywane są przesłuchania przed MTS, co oznacza, że ​​proces prawny może trwać latami.

Jeśli zostanie zaakceptowana, sprawa będzie pierwszą w historii, ponieważ żadnemu państwu nie udało się skutecznie oskarżyć innego państwa o ludobójstwo na mocy Konwencji o ludobójstwie z 1948 r.

Protestujący na rzecz Palestyny
Propalestyńscy protestujący gromadzą się w pobliżu MTS, wzywając do zakończenia wojny Izraela z Gazą [File: Thilo Schmuelgen/Reuters]

Potencjalny werdykt może odbić się szerokim echem poza Izraelem i Palestyną, ustanawiając nowe standardy w sposobie, w jaki prawo międzynarodowe odnosi się do przemocy sankcjonowanej przez państwo, twierdzą eksperci.

„Mówiliśmy, że ludobójstwo jest zbrodnią za zbrodnię” – stwierdził Chrispin Phiri, rzecznik Ministra Stosunków Międzynarodowych i Współpracy Republiki Południowej Afryki Ronalda Lamoli.

Szefowa Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Ludobójstwa, Melani O’Brien, powiedziała, że ​​złożenie wniosku przez Republikę Południowej Afryki stanowi początek „ważnego i długotrwałego” procesu.

„To część procesu zapobiegania ludobójstwu. Służy to jako środek odstraszający” – powiedziała o sprawie, która jest jedną z czterech, które obecnie toczą się przed MTS, w których powołuje się na konwencję o ludobójstwie.

O’Brien powiedział, że chociaż wyrok skazujący może nie powstrzymać Izraela, wywarłby presję na inne kraje, aby ponownie rozważyły ​​swoje stosunki z Izraelem.

Dangor przyznał, że wyrok skazujący może nie zmienić działań Izraela, ale może wymusić nałożenie embargo na broń.

„Przy takim poziomie deprawacji, umyślnego zabijania i immunitetu, kiedy Izrael mówi: «Popełnimy ludobójstwo i ujdzie nam to na sucho, jak śmiecie nazywać to ludobójstwem», mamy obowiązek to powstrzymać” – powiedział.

„Nie jesteśmy w stanie tego powstrzymać środkami militarnymi ani sankcjami gospodarczymi. Mamy nadzieję, że działania, które podejmujemy, sprawią, że inni będą musieli je podjąć. Dzieje się tak dlatego, że konsekwencje prawne wynikające ze stwierdzenia ludobójstwa oznaczają, że państwa trzecie nie mogą już znajdować wymówek do dostarczania broni [to Israel].”

W zeszłym tygodniu przemawiając na szczycie BRICS w Rosji Ramaphosa powiedział światowym przywódcom, że pomimo podjęcia działań prawnych przed MTS, Republika Południowej Afryki pozostaje „niezachwiana” w swoim wsparciu dla ustanowienia państwa palestyńskiego.

„Wierzymy, że świat nie może stać bezczynnie i patrzeć, jak trwa rzeź niewinnych ludzi” – powiedział prezydent.

Zrodlo