Żadnych wystukań: Colts QB Anthony Richardson ma trudną lekcję do nauczenia się na ławce rezerwowych

Tytuł, który Anthony Richardson miał na sobie w niedzielę w szatni jako początkowy rozgrywający Indianapolis Colts, nie jest tytułem, jaki będzie miał teraz.

Zaledwie 10 meczów w swojej karierze w NFL Richardson znalazł się na ławce rezerwowych, a jego przyszłość w Indianapolis jest bardziej niejasna niż kiedykolwiek. We wtorek źródła ligowe podają, że Colts zmierzą się z Joe Flacco w niedzielę wieczorem w Minnesocie. Wybrali 39-letniego byłego MVP Super Bowl, który stał się czeladnikiem NFL, zamiast 22-letniego sygnalizującego podwójne zagrożenie, który miał stać się filarem franczyzy.

Czy era Richardsona w Indiach dobiegła końca?

„Wcale nie” – podało źródło ligi Sportowiec. Mamy nadzieję, że Richardson będzie siedział, uczył się i rozwijał za Flacco, zanim ponownie wyłoni się jako początkowy rozgrywający zespołu. Ale kiedy – a nawet jeśli – to się stanie, okaże się.

„Jeśli poradzi sobie z tym we właściwy sposób, nic mu nie będzie” – podało źródło ligowe, a zespół wierzy, że dzięki hartowi psychicznemu Richardsona tak się stanie. Zawodowiec z drugiego roku z pewnością będzie zawiedziony. Z powodu kontuzji w swoim debiutanckim roku wystąpił jedynie w czterech meczach, a w tym roku przekroczył tę liczbę zaledwie o dwa, zanim Colts wycofali się z jego rządów jako startera.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Gdy Colts grał na ławce rezerwowych Anthony’ego Richardsona, było jasne, że zadowalają się przeciętnością

W miarę jak Richardson będzie schodził w dół wykresu głębi, jego charakter zostanie poddany próbie — charakter, który wciąż rozwija.

Słuszne czy nie, ale wybrzmiewający obraz czasu Richardsona w Indianapolis nie przypomina chwili, gdy w październiku 2023 r. postukał się w ramię po kontuzji AC kończącej sezon. To moment, w którym w zeszłym tygodniu w trzeciej kwarcie kluczowego meczu ligi stuknął się w hełm i zapytał: zostać wyeliminowany, ponieważ był „zmęczony” po wspinaniu się.

„Zmęczony, nie będę kłamać” – powiedział Richardson po meczu. „To było dużo biegania i nie sądziłem, że będę w stanie zagrać w następnej grze. Powiedziałem więc (trenerowi Colts Shane’owi Steichenowi), że potrzebuję przerwy”.

W najlepszym razie wyjaśnienia Richardsona sprawiły, że wyglądał na nieprzytomnego. W najgorszym przypadku wyglądał na rezygnującego.

Środkowy Colts Ryan Kelly, najdłużej grający w drużynie zawodnik, rozmawiał z Richardsonem. Steichen też to zrobił. Żadnemu z nich nie spodobało się, że Richardson machał w tamtym momencie białą flagą, nawet jeśli miało to miejsce tylko w jednym meczu.

„On wie, że w przypadku tego typu transakcji nie można się wycofać” – powiedział Steichen.

Być może Richardson powinien był skłamać. Może rozsądniej byłoby powiedzieć, że stracił tchu, że zrobiło mu się zawroty głowy, lub że jego poprzednia kontuzja skośnego mięśnia powróciła. Prawie wszystko byłoby lepsze niż przyznanie się, że wyszedł, bo był zmęczony. Ponieważ jednak nie kłamał, jego szczera, choć naiwna odpowiedź na temat potrzeby wytchnienia spotkała się z falą krytyki ze strony świata NFL, którą Kelly uznał za słuszną.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Przygody Anthony’ego Richardsona podczas szalonego dnia w Houston

Steichen powiedział w poniedziałek, że odklepywanie Richardsona nie miało wpływu na decyzję zespołu o ponownej ocenie, kto będzie początkowym rozgrywającym Colts. Źródło ligowe potwierdziło później, że decyzja o umieszczeniu na ławce rezerwowych Richardsona, którego odsetek ukończenia zawodów na poziomie 44,4 plasuje się na ostatnim miejscu w NFL wśród wykwalifikowanych QB i jest najgorszy wynik QB z co najmniej 100 podaniami od 2013 rdotyczy jego występów na boisku.

Ale jego koledzy z drużyny również „widzą wszystko” – podało źródło ligowe. Zadaniem Richardsona nadal było wiedzieć lepiej, nie ustępować ani na krok i – przede wszystkim – pamiętać, że nawet jako QB1 jego status nie jest przesądzony.

„Mam całe zaufanie świata do AR” – powiedział w poniedziałek linebacker EJ Speed. „Siedzimy się na poziomie 0,500, w przyszłym tygodniu chcemy przekroczyć 0,500 i uzyskać awans do play-offów. Jestem pewien, że wtedy wszyscy się zamkną”.

Prędkość jest prawidłowa. Najszybszym sposobem na uciszenie wszystkich jest dobra gra i wygrana. Jednak Richardsonowi odebrano szansę na to, a jednocześnie na odbudowanie reputacji wśród rówieśników. Będzie musiał wybrać długą drogę i udowodnić za kulisami, że nigdy więcej nie będzie brał swojej roli za oczywistość.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Colts nie mogą się poprawić, dopóki Shane Steichen i Anthony Richardson nie zaakceptują rzeczywistości

Facet, który go zastępuje, z pewnością tego nie zrobił.

Flacco ma 17 lat kariery w NFL, która obejmowała najwyższe szczyty i kilka niskich dolin. Wygrał Super Bowl i stał się twarzą franczyzy, a poza tym wypadł z NFL i szukał pracy. Po zastąpieniu Richardsona w 5. tygodniu, gdy Richardson zmagał się z kontuzją prawego skośnego mięśnia skośnego, Flacco szczerze opowiedział o tym, kiedy ostatni raz był na miejscu Richardsona jako początkowy QB – i o agonii związanej z przeskoczeniem, pozornie z dnia na dzień.

„To był mój ostatni rok w Baltimore. Zraniłem się w biodro i, stary, nie chciałem pozwolić Lamarowi (Jacksonowi) wyjść na boisko. To pewne. To było Mój zespół,– powiedział Flaco. „I było to dla mnie bardzo trudne psychicznie. Pchałem tak daleko, jak tylko mogłem, próbując przekonać ich, aby pozwolili mi wyjść na boisko i grać.

Sytuacja, w której Flacco znalazł się z Jacksonem, dwukrotnym MVP ligi, który oddychał mu po szyi, nie jest taka sama, jak ta, w której Flacco znajduje się sześć lat później. Jednak nadal czuje ból serca, że ​​nie zagrał w każdym snapie podczas swojej kadencji w Baltimore i to jest lekcja, której Richardson musi boleśnie nauczyć się podczas swojej degradacji.

Jackson miał w pewnym momencie zastąpić Flacco, odkąd Ravens powołali go do draftu w pierwszej rundzie, ale Flacco nie pomógł im, decydując się na dogrywę, ponieważ musiał złapać oddech. Jedynym powodem, dla którego nie robił każdego zdjęcia, było to, że fizycznie nie mógł, a zanim mógł, klucze do przestępstwa zostały zabrane i przekazane komuś innemu.

Być może Richardson dostanie kolejną szansę jako starter w Indianapolis, a może nie. Ale niezależnie od tego, gdzie zrobi swoje kolejne zdjęcia, prawdopodobnie nie pójdzie na ławkę, gdy zaczną go piec płuca.

(Zdjęcie: Justin Casterline / Getty Images)



Zrodlo