Zabij październikowy niewypał Tony’ego

Po dziewięciu latach na arenie politycznej wartość szokująca retoryki i działań Donalda Trumpa w dużym stopniu maleje. Niewiele jest rzeczy, które ten facet może powiedzieć lub zrobić, co mogłoby odwieść jego główną bazę od opuszczenia go: słynął z przepowiedni, że nie straci ani jednego głosu, jeśli zastrzeli kogoś na 5. Alei, i nie było zbyt wiele do powiedzenia tak by nie było.

Ale Trump nie może wygrać w przyszłym tygodniu wyłącznie dzięki swojej bazie: potrzebuje wyborców wahadłowych. W poprzednich dwóch wyborach uzyskał maksymalnie 46,8% głosów w całym kraju. Kampania Harrisa przebiega przy założeniu, że jego pułap w tym cyklu wynosi 48%. Ta różnica 1,2% między rokiem 2020 a 2024 może dosłownie zadecydować o wyborach, a nawet niewielka zmiana marginesów może mieć wpływ na wyniki.

Dlatego w niedzielny wieczór, wkrótce po tym, jak Trump zszedł ze sceny po długim wiecu w Madison Square Garden, jego kampania osiągnęła coś, co rzadko się zdarza: przepraszać. Kilka godzin wcześniej Tony Hinchcliffe, lepiej znany jako komik pieczony Kill Tony, przemawiając z podium pod marką Trumpa, wygłosił serię rasistowskich dowcipów skierowanych do Latynosów. W szczególności nazwał Portoryko „pływającą wyspą śmieci na środku oceanu”. Film z komentarzami Hinchcliffe’a szybko stał się wirusowy, gromadząc ponad 10 milionów wyświetleń w mediach społecznościowych w ciągu zaledwie pierwszej godziny.

W zeszłym miesiącu Poczta Waszyngtona opublikował artykuł szczegółowo opisując, w jaki sposób zarówno kampanie Trumpa, jak i Harrisa miały nadzieję uzyskać poparcie Bad Bunny’ego, być może najsłynniejszego i wpływowego muzyka, jaki kiedykolwiek pochodził z Puerto Rico. Kampanii Trumpa udało się pozyskać poparcie innych gwiazd reggaeton, takich jak Nicky Jam i Anuel AA, ale siła gwiazdy Bad Bunny nie ma sobie równych. Jest nie tylko najczęściej odtwarzanym artystą na Spotify, ale także gwiazdą filmową i znaczącą osobą w świecie WWE. Jeden z konsultantów politycznych powiedział Poczta Waszyngtona że poparcie Bad Bunny byłoby „wydarzeniem na poziomie Thanosa” i „jeszcze ważniejszym” niż poparcie Taylor Swift, biorąc pod uwagę liczbę Portorykańczyków mieszkających w kluczowych stanach wahadłowych. W samej Pensylwanii mieszka prawie 500 000 Portorykańczyków.

30 minut po tym, jak Hinchcliffe zażartował na temat Portoryko, Bad Bunny publicznie poparł Harrisa, udostępniając film przedstawiający jej plan dotyczący Portoryko swoim 45,6 milionom obserwujących w serwisie Instagrama. Wielokrotnie udostępniał także klip, na którym Harris omawia niewłaściwe prowadzenie przez Trumpa akcji niesienia pomocy po huraganach Maria i Irma, które nawiedziły Portoryko w 2017 r. i spowodowały śmierć prawie 3000 Amerykanów na wyspie.

Inne gwiazdy z Puerto Rico, w tym Ricky Martin, Jennifer Lopez i Luis Fonsi, szybko poszły w ślady Bad Bunny’ego. „Tak o nas myślą” – napisał Martin w relacji na Instagramie zawierającej wideo z żartem Hinchcliffe’a. „Mieć różne poglądy są w porządku i szanuję tych, którzy myślą inaczej, dziękują mi… ale podążanie rasistowską ścieżką to nie to” – dodał Fonsi we własnym poście. „Było zupełnie jasne, że ci ludzie nie mają dla nas szacunku, a mimo to chcą naszego głosu”.

Poparcie Bad Bunny już ma wpływ. Do poniedziałku połączenie „Tony Hinchliffe”, „Puerto Rico” i „Bad Bunny” było najpopularniejszym wyszukiwaniem w Google z liczbą wyszukiwań pięciokrotnie większą niż jakikolwiek inny popularny temat dnia. W mediach społecznościowych filmy zawierające komentarze Hinchliffe’a mają ponad 50 milionów wyświetleń, a liczba ta wciąż rośnie.

Typowo zuchwała i pewna siebie kampania Trumpa wyraźnie odczuwa presję. Po wydaniu oświadczenia dystansującego Trumpa od Hinchliffe’a w poniedziałek Fox News zalało kampanię surogatami próbującymi wyjaśnić niuanse komedii.

W wyścigu, który zadecyduje na marginesie, nawet najmniejszy błąd może okazać się czynnikiem decydującym. Czy głupi żart komika z pieczenią będzie październikową niespodzianką, która będzie kosztować Trumpa wybory? Dowiemy się tego za osiem dni.



Zrodlo