Wysoki Trybunał Federalnego Terytorium Stołecznego uwzględnił w czwartek wniosek Komisji ds. Przestępstw Gospodarczych i Finansowych o odroczenie nowych zarzutów przeciwko byłemu gubernatorowi Kogi, Yahaya Bello i dwóm innym osobom, do 14 listopada.
Rotimi Oyedepo, SAN, reprezentująca EFCC, złożyła ustny wniosek przed sędzią Maryann Anenih.
Były gubernator wraz z Umarem Orichą i Abdulsalamim Hudu są oskarżeni jako oskarżeni od pierwszego do trzeciego w ramach 16 zarzutów.
Oyedepo poinformował sąd, że w ostatniej odroczonej dacie sąd wystosował publiczne wezwanie przeciwko byłemu gubernatorowi, nakazując jego publikację i wklejenie zarzutu.
Wtrąciła się jednak sędzia Anenih, stwierdzając, że nie wydała nakazu dołączenia zarzutu do wezwania.
Oyedepo, który przyznał się, powiedział, że spodziewał się stawienia się w sądzie pierwszego pozwanego, mimo że 30-dniowy termin wezwania przypadał na 14 listopada.
W związku z tym prawnik zajmujący się zwalczaniem łapówek złożył wniosek o odroczenie rozprawy do 14 listopada w celu postawienia w stan oskarżenia trzech oskarżonych.
Joseph Daudu, SAN, który występował w imieniu drugiego pozwanego, sprzeciwił się wnioskowi Oyedepo.
Starszy prawnik upierał się, że rozprawa została wyznaczona na dzisiaj i że jest gotowa do dalszego postępowania, argumentując, że wszyscy oskarżeni byli niezależni i tak należy ich traktować.
„Nie można używać kogoś jako żywej tarczy, jeśli nie jest on zakładnikiem. Nie podoba mi się ta praktyka” – stwierdził.
Powiedział, że jeśli prokuratura nie będzie gotowa do kontynuowania sprawy, oskarżeni, którzy już stanęli w sądzie, powinni zostać zwolnieni.
Mohammed Aliyu, SAN, który reprezentował trzeciego pozwanego, zgodził się z twierdzeniami Daudu.
Aliyu powiedział, że alternatywnie zwróci się do sądu o uwzględnienie wniosku jego klienta o zwolnienie za kaucją.
Oyedepo nie zgodził się jednak z obroną.
Stwierdził, że wniosek o zwolnienie za kaucją nie może zostać uwzględniony, ponieważ zarzuty są wspólne.
Jego zdaniem są w nim zarzuty spisku.
Prawnik, który nalegał na odroczenie rozprawy do 14 listopada, powiedział, że złożono wniosek o egzekwowanie praw podstawowych drugiego oskarżonego, który również został mu doręczony.
Podniósł, że wniosek o zwolnienie za kaucją nie może zostać rozpatrzony do czasu postawienia w stan oskarżenia.
Daudu argumentował jednak, że stanowisko Oyedepo zaprzecza zasadom sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy.
„Jego argumentacja jest przekonująca, ale nie pokrywa się z tym, co mówi prawo.