Marc Spector powraca do biznesu w Moon Knight: Fist of Khonshu #1 autorstwa pisarza Jeda MacKaya, artysty Alessandro Cappuccio, kolorystki Rachelle Rosenberg i pisarza Cory’ego Petita. Nowa, trwająca seria ożywia klasyczny tytuł z lat 80., przywracając jednocześnie status quo Spectora po jego śmierci i zmartwychwstaniu.
Jak się okazuje, nowe status quo Marca Spectora nie różni się zbytnio od tego, co działo się przed śmiercią w Moon Knight #30 w 2023 roku, choć ma zupełnie nowego złoczyńcę, z którym musi się zmierzyć. Ale gdy Moon Knight powraca do ulubionego przez fanów wcielenia, aby go upolować, okazuje się, że z kolei ktoś inny poluje na Moon Knighta.
Przed nami spoilery dla Moon Knight: Fist of Khonshu #1
Moon Knight: Fist of Khonshu #1 przywraca Moon Knighta do roli Pana Rycerza, z powrotem na trop nowego złoczyńcy imieniem Achilles Fairchild – brutalnego handlarza narkotyków z południowym akcentem. Fairchild to nie tylko zwykły handlarz młyna, ale także źródło nowego narkotyku znanego jako „brokat”, który ma magiczną moc, która pozostawia wielu jego użytkowników w beznadziejnym uzależnieniu, wykraczającym poza działanie jakiegokolwiek ziemskiego narkotyku lub środka farmaceutycznego.
Aby go chronić, Fairchild ma armię zamaskowanych strażników, których Moon Knight zaciekle rozdziera w brutalnej bójce, która pokazuje, że Marc Spector nie marnuje czasu, odkąd wrócił. Jednak Moon Knight powstrzymuje się od zaatakowania samego Fairchilda, gdy ten odwołuje swoich strażników i zaprasza Moon Knighta – w pełni ubranego w strój Pana Rycerza – na spotkanie.
Przez cały czas historia cofa się do innego spotkania, spotkania byłego policjanta Flinta, który wcześniej miał brutalną współpracę z Moon Knightem, która doprowadziła do jego odejścia z policji, a detektywem Frazierem, który przesłuchuje go w tej sprawie. Powrót Marca Spectora i jego znanych współpracowników z Midnight Mission.
Po powrocie do klubu Moon Knight konfrontuje Fairchilda z blaskiem i każe mu opuścić jego terytorium. Fairchild odmawia, co prowadzi Moon Knighta do bezkompromisowej groźby, że go zabije, jeśli tego nie zrobi.
To skłania Fairchilda do przedstawienia swojego osobistego ochroniarza, Carvera, byłego najemnika noszącego magiczną broń z nordyckiej krainy Vanaheim. I chociaż jeszcze się nie rzucili, możesz się założyć, że Carver jest przygotowywany na wielką, prawdopodobnie krwawą walkę z Moon Knightem w przyszłości.
Moon Knight wychodzi, ale wcześniej powtórzył, że przyjdzie po Fairchilda, jeśli nie pozbędzie się blasku z ulic, mówiąc mu, że dał mu ostrzeżenie tylko dlatego, że „Lubię, kiedy widzą, że nadchodzę” – znajomy powstrzymać się od chwili, gdy po raz pierwszy przyjął osobowość Pana Rycerza.
Tymczasem w restauracji, w której spotykają się Flint i Frazier, Flint odmawia przekazania detektywowi Frazierowi jakichkolwiek informacji na temat Moon Knighta, pozostawiając ją tam bez żadnych wskazówek, które mogłyby pomóc w wyśledzeniu brutalnego mściciela. Ale jest jeszcze jeden zwrot akcji…
Jak się okazuje, obie historie są ze sobą powiązane, gdy Frazier wychodzi z restauracji i trafia prosto do limuzyny Achillesa Fairchilda, gdzie okazuje się, że tak naprawdę jest skorumpowana i pracuje dla niego w zamian za więcej blasku, który zasili jej rosnące uzależnienie.
Historia ma kontynuację w Moon Knight: Fist of Khonshu nr 2 z listopada 20.
Dowiedz się wszystkiego o historia Moon Knighta.