Mining Metal to miesięczna kolumna prowadzona przez Langdona Hickmana i Colina Dempseya, autorów Heavy Consequence. Koncentrujemy się na godnej uwagi nowej muzyce wyłaniającej się z spoza głównego nurtu sceny metalowej, podkreślając wydawnictwa małych i niezależnych wytwórni – a nawet wydawnictwa niepodpisanych zespołów.
Zaklęcie Krwi? Absolut Wszędzie? Gdyby nie fakt, że jest w Century Media, znalazłby się na naszej liście. Kurczę, moglibyśmy napisać o tym cztery wpisy. Jest tak dobre, jak bez wątpienia słyszeliście do znudzenia przez ostatni miesiąc. Więcej niż Kraj Boży, Trwały Ducha nawet Loathe’s Wpuściłem to i zabrałem wszystkowydaje się, że jest to najbardziej jednoczący metalowy album dekady, co nie oznacza, że jest to najlepszy metalowy album dekady, ale że wszyscy go słyszeli i od razu myśleli o jego wydaniu. Tego typu szeroko zakrojona dyskusja i entuzjazm (lub krytyka) nie zdarzają się często w metalu i rzadko z takim zapałem, jak to miało miejsce w przypadku metalu. Absolut gdzie indziej.
Być może dzieje się tak dlatego, że Blood Incantation to wciąż duże ryby w małych stawach (w momencie pisania tego tekstu Absolut gdzie indziejnajpopularniejszy utwór „The Stargate [Tablet I]” ma nieco ponad 700 000 odtworzeń w Spotify, a teledysk do „The Stargate” ma ponad 250 000 wyświetleń na YouTube. Nawiasem mówiąc, ten ostatni ma fenomenalną sekcję z komentarzami), ale ten pozytywny odbiór nie wywołuje we mnie poczucia zniechęcenia ani wrodzonej sprzeczności. Nie było większego nacisku na muzykę zespołu poza promocją ich wytwórni i przekazami ustnymi. Niektórzy ludzie są wściekli, że Blood Incantation w dalszym ciągu grają muzykę inną niż death metal, ale ich skargi dotyczą terytorium.
Absolut gdzie indziejniezwykle ciepłe przyjęcie wśród wszystkich, z wyjątkiem zagorzałych fanów Profaniki, powinni byli mnie zniechęcić, ponieważ każdemu się to podobało i nie chcieli się z tym pogodzić. Śmierdzi mi ten rodzaj wspólnej adoracji. To mój durian. Ale po raz pierwszy od dłuższego czasu byłem z tego powodu szczęśliwy Absolut gdzie indziej zyskał tyle uwagi i uczucia, był prawie szczęśliwszy niż wtedy, gdy go słuchałem.
Nikt nie wchodzi w death metal dla fajnych momentów, ani też nie wchodzi w rock progresywny, a nawet dalej, w kosmiche, z tych powodów. Być może to miało wpływ na to, dlaczego byłem tak zafascynowany tym, jak ludzie zostali przyjęci Absolut gdzie indziej. To dziwne i ludzie tego chcieli. Nie projektuję się tak bardzo na temat albumu, raczej jestem zachwycony możliwością bycia częścią tego tłumu. Chcę wziąć udział w tym szumie, ponieważ z mojej strony nie ma co do tego wątpliwości; aby komunikować się z innymi, którzy słyszą te same cechy co ja, i chwalić ich z tych samych powodów, dla których ja robię, za tak zasługującą na pracę.
Co więcej, lwia część osób, do których zwracam się po rekomendacje muzyczne i inteligentne spostrzeżenia, czerpie z tego przyjemność. Moi dobrze wykształceni muzyczni przyjaciele to uwielbiają. Mój kumpel, który wysłał mi tylko wiadomość, żebym sprawdził, czy nie podobają mi się wibracje Sleep Tokena. Rzadko daję się pochłonąć chwilom, a po roku wciągając się w horrory, które dzieją się gdzie indziej, wydaje mi się to wygodne i nadające się do zamieszkania. Pojedynczy ludzie, a nie tłum, chwalą Absolut gdzie indziejczując się w ten sposób raczej jako jedność osób niż bezimienna jednostka wyrażająca zgodę. Dzięki temu mogę gratulować Absolut gdzie indziej dalej, nawet bez konieczności wspominania ani jednego momentu z jego muzyki.
Ale nie zapominajmy, że wyszło to za pośrednictwem Century Media. Przejdźmy zatem do undergroundowych albumów, o których właściwie przyszedłeś przeczytać.
– Colina Dempseya
Psst. To Langdon. Dziękuję za przeczytanie wstępu. Jako gratka, oto kilka wyróżnień, płyt, które były znakomite i nadal zasługują na Twój czas. Powinno wystarczyć na około miesiąc podziemnego grzmotu! Najpierw mamy Naprawdęznakomita nowa płyta technicznego/progresywnego death metalu, szokująco mocny heavy metal Eterowa Pustkazaskakująco ekstremalna i postępująca zagłada Król Górbardzo oniryczny i sąsiadujący z Formless Body alt-rock/surowy black metal Pudełko na biżuterię i zawsze imponująca nowa płyta od Wędrowiec o świcie o którym pisałem wcześniej. Cieszyć się!
– Langdona Hickmana