Po obchodach rekonstrukcji bitwy pod Baylén radny ds. turystyki Juan Jesús Padilla podsumował wydanie, które określił jako „więcej niż pozytywne i spektakularne”, spełniając wszystkie cele wyznaczone przez Radę Miejską podczas tych wydarzeń uroczystości, które miały miejsce, stały się dużym wydarzeniem na szczeblu krajowym.
Jak podkreślono, przez kolejny rok odtwarzanie tego historycznego wydarzenia, które na zawsze zmieniło bieg Hiszpanii i Europy, po raz kolejny odbyło się zgodnie z rygorem historycznym, przeprowadzono z zachowaniem wszystkich gwarancji bezpieczeństwa i po raz kolejny zgromadziło się w Bailén tysiące osób ludzi.
Świadczy to o tym, że nasza Bitwa jest pierwszorzędnym produktem turystycznym, który skutkuje rozwojem gospodarczym naszego terytorium.
Radny ds. turystyki Rady Miejskiej Bailén
W ten sposób podkreślił, że turyści i odwiedzający mogli podczas intensywnego weekendu skorzystać ze wszystkich ofert turystycznych, dziedzictwa kulturowego i gastronomicznych, jakie posiada Bailén, a jednocześnie mogli poznać historię gminy, a w szczególności: epizod równie ważny jak odtworzenie bitwy, w której po raz pierwszy siły napoleońskie przegrały na otwartym polu.
„Nie jesteśmy zadowoleni”
Juan Jesús Padilla podkreślił także rolę grup rekreacyjnych, których w tej edycji przekroczyło 450 osób, w tym także trzynaście koni i cztery działa artyleryjskie, co dało „bardzo kolorowe i bardzo dynamiczne” widowisko. „Uczestnictwo było niesamowite, a oni sami powiedzieli nam nawet, że była to jedna z najbardziej niesamowitych rekreacji ostatnich lat”.
Dla radnego był to „sukces” także z organizacyjnego punktu widzenia. Jak zauważa, „nie doszło do żadnego incydentu i jest to wynik wcześniejszych, intensywnych prac, podczas których musieliśmy pracować na pełnych obrotach we wszystkich obszarach Urzędu Miejskiego”. Ponadto chciał podziękować wszystkim, którzy co roku przyczyniają się do powstania tego Rekreacji, a więc instytucjom, wolontariuszom, animatorom, Policji, Ochronie Ludności, pracownikom służby zdrowia, technikom miejskim i samym sąsiadom. „Ta rekreacja jest efektem wspólnej pracy i bez nich nie byłaby ona rzeczywistością” – mówi.
Jednak Padilla zapowiedział już, że ze strony Rady Miejskiej „nie jesteśmy usatysfakcjonowani i będziemy nadal pracować, aby z roku na rok te uroczystości były coraz większe”; do czego dodaje, że drobne błędy są już analizowane, aby w kolejnej edycji móc je dalej poprawiać.