Prawdziwa rozmowa: widziałem wiele filmów o zombie. To znaczy bardzo. Mam więc całkiem sporo opinii, jeśli chodzi o głodnych mózgu nieumarłych. George Romero nadal jest mistrzem w moich książkach (mimo że Świt żywych trupów Zacka Snydera to świetny remake). Widziałem Shauna Umarłych więcej razy, niż pamiętam. Ostatnie wpisy, takie jak Train to Busan, zainteresowały mnie tym gatunkiem; Zombi Lucio Fulciego zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.
Wszystko to jest prawdą. A jednak, ilekroć ktoś przychodzi do mnie po sugestie dotyczące horrorów, chętnie wskazuję mu coś zupełnie innego: Pontypool z 2008 roku.
Trwa debata na temat statusu Pontypool jako filmu o zombie. Moim zdaniem jest to w dużej mierze film o zombie, ale zasady, według których funkcjonuje ta historia, mocno odbiegają od oczekiwanych machinacji kina nieumarłych.
Pontypool wyreżyserował Bruce McDonald i powstał na podstawie książki Tony’ego Burgessa Pontypool zmienia wszystko. Akcja rozgrywa się niemal w całości w małomiasteczkowej stacji radiowej, gdzie główna grupa pracowników stara się utrzymać audycję, podczas gdy społeczeństwo w niewytłumaczalny sposób rozgrywa się za ich drzwiami. Fabuła, oparta na nienagannej kreacji Stephena McHattiego w roli zniesławionego szokowego sportowca Granta Mazzy’ego, podąża za nim i jego zespołem (w tej roli Lisa Houle i Georgina Reilly), gdy zaczynają się rozprzestrzeniać wieści o chorobie przenoszonej za pośrednictwem języka.
Zanim się zorientują, ten językowy wirus pogrąża miasto Pontypool w chaosie, w wyniku czego powstaje horda bezmyślnych maniaków, którzy nie potrafią się już komunikować, a zamiast tego kierują się przemocą wobec każdego, kto stanie im na drodze.
Przeczytaj więcej: Cena subskrypcji Philo wzrośnie, ale będzie obejmować AMC Plus
Po tak dużej ilości czasu spędzonego w rozgłośni radiowej i studiu Granta mamy okazję z pierwszej ręki przekonać się, jak Mazzy ma talent do wygłaszania mnóstwa sardonicznych komentarzy na temat bieżących wydarzeń i lokalnych wiadomości. Trudno nie porównać go z Howardem Sternem. Można też porównać Pontypool do Olivera Stone’a Rozmowa radiowakolejna satyra społeczna przedstawiona z perspektywy kontrowersyjnej osobowości radiowej.
Podobnie jak Talk Radio, Pontypool odkrywa większość swoich horrorów za pośrednictwem radia. Fascynujące opanowanie tej roli przez McHattiego, podobnie jak Barry Champlain Erica Bogosiana w Talk Radio, tchnie życie w każdy zakątek filmu. Urzeka nas swoim humorem, wciąga swoim bólem i utrzymuje w napięciu, gdy zaczynają napływać wieści dokumentujące wzrost liczby brutalnych ataków w sennym miasteczku.
To izolowany horror w najlepszym wydaniu. Terror panuje głównie poza studiem, pozostawiając widzowi wyobrażenie sobie narastającego szaleństwa. Pontypool to mózgowa odmiana scenariusza w przesyconym, często schematycznym gatunku.
Nie bez powodu, ale każdy film, który sprawia wrażenie solidnej sztuki teatralnej, jest w mojej książce zwycięzcą.
Myślę, że nie jestem osamotniony w tej ocenie. Powstało kilka adaptacji scenicznych, zainspirowanych tym kultowym horrorem o kwarantannie, w tym najnowsza jest przedłużany ze względu na swoją popularność.
Komentarze społeczne i filmy o zombie idą ręka w rękę od początków gatunku. Noc żywych trupów można postrzegać jako krytykę rasizmu w Ameryce; 28 dni później bada niebezpieczeństwa konformizmu i to, jak społeczeństwo napędzane jest przemocą; „Pociąg do Busan” ostro przygląda się walce klasowej przez pryzmat Korei Południowej.
W swej istocie Pontypool to horror o tym, jak ludzkość opiera się na komunikacji, aby przetrwać, oraz o rozpadzie społeczeństwa napędzanym przez rosnący rozłam, w którym słowa tracą sens. Jak wyglądałby świat, gdyby rządziła dezinformacja, a nasza zdolność porozumiewania się została wypatroszona?
Nachylenie w stronę niepokojów społecznych prawdopodobnie stałoby się dość śliskie.
Kiedy w 2008 roku ukazał się film, Pontypool prawdopodobnie zainspirował wiele skłaniających do myślenia rozmów inspirowanych chaosem rozwijającym się w filmie. Teraz bardziej przypomina to zignorowane ostrzeżenie w lusterku wstecznym niż migający drogowskaz przed nami. Możesz teraz przesyłać strumieniowo Pontypool AMC Plus, Najlepsze wideo (z subskrypcją IFC Films Unlimited) i Filon.