Wiadomości ze świata Wybory w Gruzji: rządząca Gruzińska Partia Marzeń ogłasza zwycięstwo, opozycja twierdzi, że „opóźniło się głosowanie”

Tbilisi [Georgia]27 października (ANI): Rządząca w Gruzji Partia Marzeń wygrała wybory większością 53 procent głosów elektronicznych, ponieważ do tej pory policzono 90 procent głosów, podało w niedzielę Euro News.

Zwycięstwo to ma istotne znaczenie w krajobrazie politycznym liczącego 3,7 mln mieszkańców kraju Południowego Kaukazu i zostało uznane za jedno z najważniejszych i powodujących podziały.

Przeczytaj także | Festiwal MassKara 2024 na Filipinach: poznaj datę, historię i znaczenie słynnego corocznego festiwalu w Bacolod.

Pełne wyniki wyborów zostaną jednak ogłoszone w niedzielę rano, po zliczeniu głosów oddanych drogą nieelektroniczną.

Cztery główne partie opozycyjne biorące udział w wyborach – Zjednoczony Ruch Narodowy, Silna Gruzja, Sojusz na rzecz Zmian i Gakharia na rzecz Gruzji – utrzymują, że brały udział w oszustwach i oszustwach wyborczych.

Przeczytaj także | Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdza, że ​​Stany Zjednoczone deportują indyjskich nielegalnych imigrantów lotem czarterowym.

Opozycja zarzuca także partii rządzącej dystansowanie narodu od Unii Europejskiej i Rosji.

Twierdzeniom tym zaprzeczył premier Iraklij Kobakhidze, który powiedział Euronews, że „nie mamy stosunków dyplomatycznych z Rosją” i stwierdził, że partia jest zaangażowana w integrację europejską.

Przed wyborami Gruzińska Partia Marzeń obiecywała zmianę konstytucji i zakaz działalności partii opozycyjnych, jeśli zdobędzie 75 proc. mandatów w parlamencie.

Premier Gruzji Irakli Kobakhidze w wywiadzie dla telewizji Euro News, odnosząc się do konfliktu między Rosją a Ukrainą, nazwał wybory „referendum w sprawie wojny i pokoju”.

„Wierzymy, że rząd „Gruzińskiego Marzenia” jest najsilniejszą gwarancją pokoju w tym kraju, ale także rozwoju kraju” – dodał.

Kampanie przedwyborcze zdominowały kwestie polityki zagranicznej, z zaciętą walką o głosy i oskarżeniami o „kampanię oszczerstw”.

W tej walce bierze udział 150 przedstawicieli 18 partii politycznych. Jeżeli żadna partia nie zdobędzie na czteroletnią kadencję wymaganych do utworzenia rządu 76 mandatów, prezydent zwróci się do partii z największą liczbą mandatów o utworzenie koalicji. (ANI)

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY nie modyfikował ani nie edytował treści)



Zrodlo