Wiadomości ze świata Według urzędnika rosyjskie siły udaremniły próbę transgranicznego ataku z Ukrainy

KIJÓW, 27 października (AP) Siły rosyjskie udaremniły kolejną próbę transgranicznego ataku Ukrainy na południowo-zachodnią Rosję, powiedział w niedzielę lokalny urzędnik, kilka miesięcy po tym, jak Kijów przeprowadził zuchwały atak na uzbrojonego w broń nuklearną wroga, którego Moskwa jeszcze nie powstrzymała. walczy. .

Jej gubernator Oleksandr Bogomaz powiedział, że „grupa zbrojna” próbowała w niedzielę przekroczyć granicę między Ukrainą a obwodem briańskim, ale została odparta. Bogomaz nie sprecyzował, czy rzekomego ataku dokonali ukraińscy żołnierze, ale w niedzielny wieczór stwierdził, że sytuacja jest „stabilna i pod kontrolą rosyjskiego wojska”.

Przeczytaj także | Wybory prezydenckie w USA w 2024 r.: Donald Trump przybywa do Nowego Jorku na swój ostatni wiec wyborczy w Madison Square Garden.

Władze ukraińskie nie otrzymały natychmiastowego potwierdzenia ani odpowiedzi.

Region sąsiaduje z obwodem kurskim, gdzie 6 sierpnia Ukraina przeprowadziła niespodziewany atak, który wstrząsnął Kremlem i był największym atakiem Rosji od czasów II wojny światowej. W pierwszych momentach błyskawicznego natarcia setkom rosyjskich jeńców zawiązano oczy i przewieziono ciężarówkami, a zaprawione w bojach jednostki ukraińskie wkrótce opanowały terytorium o powierzchni setek mil kwadratowych (kilometrów kwadratowych).

Przeczytaj także | Nepal Rastra Bank zlecił chińskiej firmie wydrukowanie banknotów 100-rupiowych Nepalu, na których widnieją terytoria sporne z Indiami.

Do poprzednich ataków w obwodach Biełgorodu i Briańska w Rosji przyznały się dwie mało znane grupy: Rosyjski Korpus Ochotniczy i Rosyjski Legion Wolności.

Władze rosyjskie i rosyjskie media państwowe próbowały umniejszać znaczenie pioruna w Kijowie pod Kurskiem, jednak siłom tego kraju nie udało się dotychczas wyprzeć sił ukraińskich z regionu. Zachodni urzędnicy spekulują, że Moskwa mogłaby wysłać wojska z Korei Północnej, aby wzmocnić swoje wysiłki, co wywołałoby prawie trzyletnią wojnę z konsekwencjami geopolitycznymi aż do regionu Indo-Pacyfiku.

Rosyjscy parlamentarzyści zatwierdzili w czwartek pakt z Pjongjangiem o wzajemnej pomocy wojskowej, co następuje po zatwierdzeniu przez Stany Zjednoczone rozmieszczenia 3000 żołnierzy Korei Północnej w Rosji.

Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Wywiadu Ukrainy, znana pod akronimem GUR, w środę w Kursku wykryto północnokoreańskie jednostki. GUR podał w oświadczeniu późnym czwartkiem, że żołnierze w bazach we wschodniej Rosji od kilku tygodni szkolą się i są wyposażeni na nadchodzącą zimę. Nie przedstawiła dowodów na swoje twierdzenia.

W niedzielę prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Moskwa pracuje nad sposobami reakcji, jeśli Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO pozwolą na trafienie Ukrainy rakietami dalekiego zasięgu z Zachodu.

Putin powiedział rosyjskiej telewizji państwowej, że jest zbyt wcześnie, aby określić dokładną reakcję Moskwy, ale ministerstwo obrony rozważa kilka opcji.

Rosja wielokrotnie dawała do zrozumienia, że ​​uważa każdy atak za poważną eskalację. Szef Kremla ostrzegł 12 września, że ​​Moskwa będzie „w stanie wojny” z USA i krajami NATO, jeśli te kraje wyrażą na to zgodę, i twierdzi, że infrastruktura wojskowa i personel bloku powinny uczestniczyć w namierzaniu i odpalaniu rakiet.

Wzmocnił to przesłanie, ogłaszając nową wersję doktryny nuklearnej, która uznałaby konwencjonalny atak na Rosję ze strony państwa niejądrowego wspieranego przez energię nuklearną za wspólny atak na jego kraj, co byłoby wyraźnym ostrzeżeniem dla USA i innych sojuszników Kijowa .

Putin ogłosił także, że zmieniony dokument przewidywałby możliwość użycia broni nuklearnej w przypadku poważnego ataku powietrznego, pozostawiając otwarte drzwi dla ewentualnej reakcji nuklearnej na każdy atak powietrzny – dwuznaczność, która odstrasza Zachód.

Przywódcy Ukrainy wielokrotnie powtarzali, że potrzebują pozwolenia na ataki na składy broni, lotniska i bazy wojskowe daleko za granicą, aby zachęcić Rosję do szukania pokoju. W odpowiedzi urzędnicy obrony USA twierdzili, że liczba rakiet jest ograniczona i że Ukraina już używa swoich samolotów dalekiego zasięgu do atakowania oddalonych celów rosyjskich.

Zdolność tę zademonstrowano w połowie września w ataku ukraińskiego drona na duży rosyjski skład wojskowy w mieście oddalonym o 500 kilometrów (300 mil) od granicy.

Stany Zjednoczone pozwalają Kijówowi na użycie amerykańskiej broni w bardziej ograniczonych i transgranicznych atakach w celu odparcia ataków sił rosyjskich. (AP)

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY nie modyfikował ani nie edytował treści)



Zrodlo