WASZYNGTON, 31 października (AP) W środę prezydent Joe Biden i jego żona Jill po raz ostatni zorganizowali w Białym Domu „cukierek albo psikus”.
Pierwsza dama, która od 40 lat jest edukatorką, dodała do wydarzenia wątek edukacyjny, nazywając go „Hallo-Read”, aby promować czytelnictwo.
Przeczytaj także | Wybory prezydenckie w USA 2024: Wynik wyścigu o Biały Dom może być znany w ciągu kilku godzin lub kilku dni; Oto przegląd poprzednich sondaży.
Wcześniej Jill Biden przeczytała opowiadanie o strasznych dyniach grupie przebranych dzieci zgromadzonych na South Square. W środę wracał z prezydentem, aby przekazać słodycze i książki podarowane przez prywatne firmy.
Oczekiwano, że w ciągu dnia przez bramy Białego Domu przejdzie nawet 8 000 osób, w tym studenci i dzieci wojskowe.
Przeczytaj także | Atak na Hindusów w Bangladeszu: ONZ bada zgłoszone ataki na mniejszości, szef praw człowieka spotyka się w tej sprawie z głównym doradcą rządu Muhammadem Yunusem.
Południową ścianę rezydencji dyrektorskiej zdobi duży pomarańczowy półksiężyc i napis „Przeczytaj w Białym Domu”. Wśród dekoracji znalazły się także kartonowe zdjęcia Willow, rzadko widywanej publicznie kotki rodzinnej, oraz półki na książki. Obok drzwi wisiała wielka dekoracja dyniowa.
W lipcu Biden wycofał się z ubiegania się o reelekcję. Opuści stanowisko w styczniu. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY nie modyfikował ani nie edytował treści)