Wiadomości ze świata Szwajcarski turysta zmarł „nagłą śmiercią” podczas wizyty w Algierii z grupą wycieczkową

Janet (Algieria), 23 października (AP) Na początku tego miesiąca w Algierii, która w ostatnich latach była celem turystów i pozostawiła historię niestabilności i terroryzmu na Saharze, zginął szwajcarski turysta.

Departament spraw zagranicznych Szwajcarii oświadczył we wtorek w oświadczeniu dla Associated Press, że kontaktował się z władzami Algierii w sprawie „gwałtownej śmierci” nieujawnionego obywatela Szwajcarii, która miała miejsce 11 października. Kobieta była członkinią pięcioosobowej grupy wycieczkowej Swiss Tourists.

Przeczytaj także | Premier Rosji Narendra Modi został powitany przez prezydenta Rosji Władimira Putina podczas kolacji przywódców BRICS (obejrzyj wideo).

Władze algierskie nie odpowiedziały na prośbę o komentarz i do wtorku nie wydały publicznego oświadczenia.

W przeciwieństwie do sąsiedniego Maroka i Tunezji, Algierię odwiedza niewielu turystów, a prawie wszyscy zagraniczni goście potrzebują wizy na wjazd. Jednak w ostatnich latach kraj przyjął politykę mającą na celu przyciągnięcie turystów, upraszczając proces wizowy, szczególnie dla grup turystycznych, które odwiedzają ruchome piaski i formacje skalne na Saharze, w tym miasto Janet, będące bramą do Tassili n’. Park Narodowy Ajer.

Przeczytaj także | Premier Iranu Narendra Modi i prezydent Iranu Masoud Pezeshkian znajdują się w centrum uwagi na marginesie szczytu BRICS w Kazaniu, Dżabahar (patrz zdjęcia).

Śmierć ta była pierwszym w ostatnich latach zabójstwem cudzoziemca w Algierii.

W ostatnich dziesięcioleciach władze stanęły przed wyzwaniem zdefiniowania gładkich granic, gdzie kończy się Algieria, a zaczynają sąsiednie kraje. W 2003 r. bojownicy porwali 32 europejskich turystów udających się do południowej Algierii. W 2013 r. bojownicy powiązani z Al-Kaidą zaatakowali rafinerię ropy naftowej, w której przetrzymywali jako zakładników setki algierskich i międzynarodowych pracowników do czasu szturmu sił bezpieczeństwa na tę fabrykę. Co najmniej 39 zagranicznych zakładników zginęło.

Upadek Muammara Kaddafiego w Libii i powstanie Tuaregów w północnym Mali w 2011 r. jeszcze bardziej skomplikowały problemy regionu, napędzając rozprzestrzenianie broni i handel narkotykami. (AP)

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)



Zrodlo