Cali (Kolumbia), 30 października (AP) Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres wezwał kraje do złożenia nowych zobowiązań na rzecz ratowania różnorodności biologicznej na świecie i wezwał sektor prywatny do zaangażowania.
„Natura to życie, ale toczymy z nią wojnę, której nie można wygrać” – powiedział Guterres w swoich uwagach otwierających Konferencję ONZ na temat różnorodności biologicznej, znaną jako COP16, w Cali w Kolumbii.
Przeczytaj także | Stany Zjednoczone zwiększają deportację nielegalnych imigrantów z Indii; „W 2024 r. 1100 Hindusów zostanie repatriowanych” – mówi urzędnik DHS.
„Każdego dnia tracimy coraz więcej gatunków. Co minutę wrzucamy ciężarówkę plastikowych odpadów do oceanów, rzek i jezior” – powiedział. „To kryzys egzystencjalny”.
Dwutygodniowy szczyt jest kontynuacją historycznego porozumienia z Montrealu z 2022 r., które obejmuje 23 środki mające na celu ratowanie flory i fauny Ziemi.
Przeczytaj także | Pedro Sanchez korzysta z UPI w Indiach: Hiszpański prezydent po raz pierwszy w Indiach dokonuje cyfrowej transakcji płatniczej, kupując posąg Ganesha w Bombaju (patrz zdjęcia).
Komentarze Guterresa pojawiły się dzień po wybuchu rozmów na temat finansowania ochrony środowiska. W poniedziałek osiem rządów przekazało dodatkowe 163 miliony dolarów na rzecz Globalnego Funduszu Ramowego na rzecz Różnorodności Biologicznej, co znacznie różni się od miliardów, które zdaniem ekologów są potrzebne do ratowania różnorodności biologicznej na świecie.
Do chwili obecnej cały fundusz zainwestował 400 milionów dolarów, co zapewnia ukierunkowaną pomoc krajom i społecznościom w celu ochrony i odtwarzania gatunków oraz ekosystemów roślin i zwierząt.
„Potrzebujemy większego zaangażowania niż wiele innych narodów” – powiedział Christian Teleki, dyrektor generalny organizacji charytatywnej zajmującej się ochroną fauny i flory.
Porozumienie z 2022 r., podpisane przez 196 krajów, wzywa do ochrony 30 procent gruntów i wód do 2030 r., czyli 30 na 30. Kiedy podpisano porozumienie, ochroną objętych było 17 procent lądów i 10 procent obszarów morskich – i nadal tak nie jest. nie uległa istotnej zmianie.
W opublikowanym w poniedziałek raporcie Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody podaje się, że 38 proc. drzew na świecie jest zagrożonych wyginięciem, a liczba zagrożonych drzew jest ponad dwukrotnie większa od liczby ptaków, ssaków, gadów i płazy razem wzięte.
Gustavo Petro, prezydent Kolumbii, wygłosił 40-minutowe przemówienie otwierające, w którym wielokrotnie ostrzegał, że aby uratować świat, musimy pozbyć się ropy i gazu.
„Aby chronić życie na tej planecie i ludzkość, potrzebny jest inny sposób produkcji” – powiedział Petro.
Guterres powiedział, że żaden kraj, bogaty czy biedny, nie jest odporny na skutki zmian klimatycznych, utratę różnorodności biologicznej, degradację gleby i zanieczyszczenie.
„Te kryzysy ekologiczne są ze sobą powiązane. Nie znają granic… niszczą ekosystemy i źródła utrzymania, zagrażają zdrowiu ludzkiemu i podważają zrównoważony rozwój” – powiedział, obwiniając za źródło problemu przestarzałe modele gospodarcze.
Guterres stwierdził, że obietnice finansowe krajów należy przełożyć na działania i przyspieszyć wsparcie dla krajów rozwijających się.
„Nie możemy opuścić Cali bez nowych obietnic… i bez zobowiązań do zmobilizowania innych źródeł finansów publicznych i prywatnych w celu wdrożenia tych ram” – powiedział. „Musimy zaangażować sektor prywatny. Ci, którzy czerpią korzyści z przyrody, nie mogą. Traktuj ją jak nieskończone zasoby”.
Szef Organizacji Narodów Zjednoczonych podkreślił znaczenie ludności tubylczej, ludności afrykańskiej i społeczności lokalnych jako „obrońców przyrody”.
„Ich tradycyjna wiedza to żywa biblioteka poświęcona ochronie różnorodności biologicznej” – powiedział. „Należy je chronić. I muszą być częścią każdej rozmowy na temat różnorodności biologicznej”. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)