Maputo, Mozambik, 9 października (AP) Mozambik będzie głosował w środę w wyborach na nowego prezydenta, co ma przedłużyć 49 lat sprawowania władzy przez partię rządzącą od czasu uzyskania niepodległości od Portugalii w 1975 r.
Daniel Chapo (47 l.) jest kandydatem rządzącego Frontu Wyzwolenia Mozambiku, czyli Frelimo, starającym się o następcę prezydenta Filipe Nyusi, który sprawował tę funkcję maksymalnie przez dwie kadencje.
Przeczytaj także | Australijski horror: Kobieta rzekomo zabija, rozczłonkuje i pozbywa się szczątków męża w Sydney po odkryciu tajnego romansu; został aresztowany.
Analitycy twierdzą, że największym wyzwaniem dla dominacji Chapo i Frelimo będzie prawdopodobnie stawić czoła 50-letniemu niezależnemu Venancio Mondlane.
Ludzie będą także głosować na członków parlamentu i gubernatorów prowincji w liczącym około 33 miliony kraju kraju, który wstrząsnął krwawą 15-letnią wojną domową, która zakończyła się w 1992 r., a niedawno wstrząsnęło brutalnym powstaniem dżihadystów. północ
Przeczytaj także | Organ ogólnoświatowy zawiesił członkostwo Narodowego Parku Zoologicznego w Delhi w związku z obawami o dobrostan słoni afrykańskich.
Zakończenie powstania i przywrócenie stabilności w prowincji Cabo Delgado, gdzie 1,3 miliona ludzi uciekło ze swoich domów, a ponad połowa pozostaje bezdomna, to obietnica obu czołowych kandydatów.
Liczenie głosów powinno rozpocząć się niezwłocznie po zakończeniu głosowania w wyborach jednodniowych. Wstępne wyniki z niektórych regionów oczekiwane są od czwartku, a pełne wyniki muszą zostać przesłane do Rady Konstytucyjnej w ciągu 15 dni od zakończenia głosowania w celu potwierdzenia i oficjalnego ogłoszenia. Do głosowania zarejestrowanych jest około 17 milionów osób.
Wiarygodność wyborów zostanie poddana kontroli, gdyż lewicowa partia Frelimo zostanie oskarżona o fałszowanie kart do głosowania i fałszowanie wyników poprzednich głosowań, w tym ubiegłorocznych wyborów samorządowych, w których zwyciężyły 64 z 65 gmin.
Frelimo konsekwentnie zaprzecza zarzutom o oszustwa wyborcze. W Mozambiku działają regionalne i międzynarodowe zespoły obserwacji wyborów, w tym z Unii Europejskiej.
Po uzyskaniu niepodległości Frelimo utworzył państwo jednopartyjne i przez półtora roku prowadził wojnę domową przeciwko narodowemu ruchowi oporu Mozambiku, czyli Renamo. W kraju, w którym językiem urzędowym pozostaje portugalski, pierwsze wybory odbyły się w 1994 r., dwa lata po zawarciu porozumienia pokojowego.
Renamo będzie także rywalizować w tych wyborach z przywódcą partii Ossufo Momade, dowódcą wojskowym podczas wojny domowej i jej kandydatem na prezydenta. Popularność tej dawnej grupy rebeliantów spadła, natomiast pokój między Frelimo a Renamo jest kruchy, a w 2013 r. doszło do kolejnych walk. Momade i przywódca ekstremistów Nyusi podpisali kolejne porozumienie pokojowe w 2019 r., ale napięcia utrzymują się.
Niezależny Mondlane, który odłączył się od Renamo, prowadził kampanię na rzecz młodych Mozambijczyków sfrustrowanych biedą i bezrobociem. Kraj ten ma długą linię brzegową na Oceanie Indyjskim, ale w ostatnich latach ten wrażliwy region nawiedziły tajfuny i susze.
Tymczasem w 2016 roku ujawniono, że urzędnicy rządowi i inne osoby wysłali trzymane w tajemnicy ponad 2 miliardy dolarów długu zagranicznego, co doprowadziło do załamania gospodarki.
Mondlane był sprzymierzony z koalicją partii opozycyjnych, ale zabroniono im kandydowania, co wywołało oskarżenia pod adresem Frelimo o próbę kontrolowania wyborów. Mondlane jest teraz wspierany przez nową partię o nazwie Podemos, co po portugalsku oznacza „możemy”.
Choć Mondlane, były bankier, jest nowym konkurentem Frelimo, większość analityków spodziewa się, że partia rządząca utrzyma się u władzy. Pięć lat temu ogłoszono ją zwycięzcą wyborów krajowych, zdobywając ponad 70 procent głosów.
Firma zajmująca się ryzykiem Pangea, która doradza w zakresie bezpieczeństwa i inwestycji w krajach rozwijających się, stwierdziła, że wybór Chapo został „starannie zmanipulowany” przez Frelimo.
Zanim został profesorem prawa, Chapo pracował jako spiker radiowy i gospodarz telewizyjny. Był gubernatorem południowej prowincji Inhambane – wiodącego regionu turystycznego Mozambiku – ale niespodziewanym zwycięzcą majowego wewnętrznego głosowania partii na kandydata Frelimo na prezydenta.
Jeśli zwycięży, Chapo będzie pierwszym przywódcą Mozambiku urodzonym po uzyskaniu niepodległości. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)