Wiadomości ze świata Co najmniej kilkunastu członków gangu utonęło w pobliżu Haiti podczas dostarczania bojownikom amunicji – twierdzi urzędnik

PORT-AU-PRINCE (Haiti), 25 października (AP) W tym tygodniu w ataku na nadmorskie miasto na Haiti zginęło aż 50 podejrzanych członków gangu, w tym co najmniej kilkunastu utonęło po wywróceniu się ich łodzi rządowej – poinformował w czwartek urzędnik.

Choć większość z nich została zabita przez policję, jedna grupa uzbrojona utonęła w środę po tym, jak ich łódź osiadła na mieliźnie podczas dostarczania amunicji grupom atakującym w mieście Arcahaie, powiedział Wilner René z Haitańskiej Agencji Obrony Cywilnej.

Przeczytaj także | Texas Shocker: Mężczyzna zabił współpracownicę za robienie długich przerw w pracy i był na nią zły.

Powiedział Radio Caribbean, że atak rozpoczął się w poniedziałek, kiedy bandyci podpalili domy i samochody w mieście na północny zachód od stolicy Port-au-Prince.

Według niego, gdy zespołom skończyła się amunicja, ukryły się w pobliskich terenach i zostały aresztowane przez mieszkańców i policję.

Przeczytaj także | Szczyt BRICS 2024: „powszechne ryzyko” dalszego konfliktu w Azji Zachodniej, mówi EAM S Jaishankar (obejrzyj wideo)

Atak nadal trwa, a René ostrzegł, że obecni na miejscu funkcjonariusze pilnie potrzebują wsparcia ze strony żołnierzy i specjalnych jednostek policji.

Za atak obwinia się koalicję Viv Ansanm, która w ostatnich dniach atakowała także społeczności w Port-au-Prince. Jak wynika z czwartkowego raportu Międzynarodowej Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Migracji, w wyniku ataków w stolicy w ciągu tygodnia zginęło ponad 10 000 osób. Ponad połowa bezdomnych zgromadzona jest w 14 tymczasowych schroniskach, w tym w szkołach. Pozostali tymczasowo przebywają u krewnych.

Gwałtowny wzrost przemocy gangów następuje kilka miesięcy po rozpoczęciu wspieranej przez ONZ misji kierowanej przez kenijską policję, mającej zaradzić wzrostowi przemocy ze strony gangów kontrolujących ponad 80 procent Port-au-Prince. Ponad 700 000 osób zostało bez dachu nad głową, tysiące zginęło, a na początku tego roku główne lotnisko w kraju zostało zmuszone do zamknięcia na prawie trzy miesiące z powodu przemocy.

Rząd USA i wyżsi urzędnicy z Haiti ostrzegli, że w misji dowodzonej przez Kenię brakuje personelu i jest niedofinansowana, i wezwali do zastąpienia jej misją pokojową ONZ. AP

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)



Zrodlo