Jak dotąd w tym sezonie skrzydłowy Jets Mike Williams miał trudności z dorównaniem rozgrywającemu Aaronowi Rodgersowi.
W sześciu rozegranych meczach zanotował zaledwie 10 przyjęć na odległość 145 jardów.
Informatorka Dianna Russini donosi obecnie, że trzy drużyny są zainteresowane wymianą byłego skrzydłowego o szerokości 1000 jardów.
„Zgodnie ze źródłami, Chargers, Steelers i Saints należą do wielu zespołów, które kontaktowały się z Jets w sprawie WR Mike’a Williamsa” – napisał Russini w czwartek rano w mediach społecznościowych.
Według źródeł, Chargers, Steelers i Saints należą do wielu drużyn, które kontaktowały się z Jets w sprawie WR Mike’a Williamsa. pic.twitter.com/2CVLwH8375
— Dianna Russini (@DMRussini) 17 października 2024 r
Czasem to po prostu nie wychodzi.
Williams podpisał roczny kontrakt poza sezonem po spędzeniu siedmiu sezonów w Chargers.
W zeszłym sezonie zerwał więzadło krzyżowe przedniego więzadła krzyżowego przedniego (ACL) i teraz jest zdrowy, ale stara się dorównać Rodgersowi.
Po poniedziałkowej porażce z rywalem Buffalo Billsem Williams pod koniec czwartej kwarty obrał złą drogę, co doprowadziło do przechwycenia decydującego o losach meczu dla Buffalo.
Następnego ranka zespół wyszedł i przejął Davante Adamsa.
Nie jest więc niespodzianką zobaczyć nazwisko Williamsa w bloku handlowym i wszystkie trzy zgłoszone zespoły z pewnością mogłyby skorzystać z jego usług.
Wygląda na to, że Steelers przez cały sezon szukali skrzydłowego.
Ponadto Saints zmagają się z pewnymi kontuzjami w szerokiej sali odbiorczej.
Wszystkie trzy zespoły mają sens, ale ciekawie będzie zobaczyć, czy Jets zechcą dać Williamsowi więcej czasu na zbudowanie lepszego kontaktu z Rodgersem.
NASTĘPNY:
Adam Schefter wymienia graczy NFL, którzy będą dostępni w ostatecznym terminie handlu