Walker Buehler symbolizował hart ducha zespołu: „Teraz na zawsze zapisał się w chwale Dodgera”

NOWY JORK — O 23:43 Walker Buehler przeszedł przez bramę Bullpen w kierunku nieśmiertelności. Niewiele rzeczy uchwyciło Los Angeles Dodgers 2024 lepiej niż jego obecność w dziewiątej rundzie World Series. W środowy wieczór nic nie poszło tak, jak miało to doprowadzić Buehlera i Dodgersów do tego momentu. Nic nie wydawało się bardziej odpowiednie niż uderzenie butami Buehlera w ziemię toru ostrzegawczego na boisku, gdy ten wychodził z zagrody.

Zaledwie dwa dni temu 30-letni Buehler powrócił na najwyższy poziom w grze. Jego prawy łokieć nie jest taki sam. Nie zmusza już przeciwników do poddania się z trzycyfrową szybkością. Jego sezon zasadniczy wypadł tak daleko, że opuścił klub, aby udać się do prywatnego obiektu i szukać czegokolwiek, co mogłoby go sprowadzić z powrotem do tego stanu.

Buehler przyznał, że nic nie jest w stanie go przywrócić, dopóki nie znajdzie się pod światłami.

„Nie da się tego inaczej wyrazić” – stwierdził Buehler. „Światła. Wielkie światła. Najważniejsza rzecz. Trudno wyjaśnić, jaki to ma na ciebie wpływ.

Buehler, pewnego dnia odpoczynku, wziął kopiec na swoją pierwszą pomoc od 23 roku życia. Osiem minut po przejściu przez te bramki Buehler rzucił podkręconą piłkę, a Alex Verdugo machnął ręką, prosząc o trzecie uderzenie. Spojrzał na swoją ziemiankę i uniósł ramiona z pewną siebie satysfakcją.

Dodgers ponownie mistrzami World Series. Ósme mistrzostwo w historii franczyzy spełniło oczekiwania, jakie wywołała miliardowa zima. Następny rozdział tego, co architekci tej organizacji określili jako „złotą erę” franczyzy, ma swoje trofeum.

Podbój New York Yankees 7-6 prawie rozbił Dodgersów. Ale oni nie ustąpili. Zwroty akcji były niedorzeczne. Plan pitchingu na piąty mecz, skupiający się na przejęciu terminu wymiany gwiazd, został rozdarty na strzępy w drugiej rundzie. W kolejnej prowizorycznej grze w byki zabrakło ciał. Pięciokrotny deficyt w stosunku do aktualnego zwycięzcy Cy Young zdawał się oznaczać odesłanie serialu do Los Angeles i narażenie tej grupy na niebezpieczeństwo stworzenia złej historii. Po wygraniu pierwszych trzech meczów tej World Series żadna drużyna w historii baseballu nie pozwoliła przeciwnikowi na wymuszenie szóstego meczu.

Zamiast tego Dodgers świętowali koronację. To był triumf tej grupy, która zdobyła drugie mistrzostwo świata w ciągu pięciu lat i rozwiała wszelkie wątpliwości. To był triumf grupy gwiazd, z których każda poświęciła się, aby umożliwić klubowi zjednoczenie się.

I był to triumf Buehlera, niegdyś początkującego asa serii, który zażartował, że sądzi, że może zostać zwolniony tego lata. Człowiek, który dotarł do finału World Series, przeszedł drugą operację Tommy’ego Johna i stoi przed niepewną przyszłością, ale zapewnił sobie jedno.

„Wiele przeszedł, ale teraz na zawsze zapisał się w chwale Dodgera i rodzinie królewskiej” – powiedział Clayton Kershaw.


Walker Buehler świętuje z Claytonem Kershawem, który udzielił miotaczowi kilku słów zachęty. (Elsa / Getty Images)

Buehler po raz pierwszy poruszył ten pomysł w autobusie zespołu. Poprzedniego wieczoru, w czwartym meczu, Dodgers ustawili się w szyku łódek, ostrożnie utrzymując przewagę 3:0, która wydawała się nie do pokonania nad liczną kolekcją gwiazd Yankees. Dodgers chcieli zachować jak najwięcej najlepszych broni na środowy wieczór. Jack Flaherty był przy piłce baseballowej w piątym meczu, mając nadzieję na zatrzymanie składu Yankees, który ożył z rykiem, aby zapobiec przetasowaniu. Dlatego dyrektor generalny Brandon Gomes wyśmiał tę sugestię, gdy Buehler dał znać, że będzie dostępny w formie zastępczej.

To Buehler tydzień wcześniej skierował się w stronę własnego Bullpen, pojawiając się na wszelki wypadek, gdy Dodgers starali się zdobyć proporzec podczas meczu NLCS przeciwko Mets. Działacze Dodgersów byli zdumieni i chichotali z zapału Buehlera, gdy ten zgłosił się do służby, podczas gdy Dodgers odliczali ilość broni w decydującym meczu w Bullpen.

Biorąc pod uwagę, że Flaherty wystąpi w środę, wydawało się nie do pomyślenia, aby Dodgers potrzebowali usług Buehlera w piątym meczu. Mimo to zaoferował.

Następnie Flaherty zanotował zaledwie cztery outy. Aaron Judge, przypuszczalny MVP ligi amerykańskiej, wykonał pierwszy rzut, jaki zobaczył w pierwszej rundzie, w fotele. Jazz Chisholm Jr. sam uderzył szybką piłkę i zdobył kolejnego homera. W Bronksie doszło do katastrofy, gdy Dodgers zastanawiali się, jak zanotować 27 outów. Nieudolność defensywy Yankees i tak zapewniła im ratunek, pozwalając Dodgersom na odrobienie straty 5:0.

Gdy w szóstej rundzie był remis 5:5, a Dodgers rozpoczęli szóstą rozgrywkę tego wieczoru, Buehler udał się do odwiedzającego klubu i spotkał się z prezesem operacji baseballowych Andrew Friedmanem. Poprzednie pół godziny upłynęło na planowaniu scenariuszy awaryjnych Dodgersów, w tym sposobu, w jaki sprowadzą startera Yoshinobu Yamamoto do domu na potencjalny mecz 6. Kiedy Dodgers zebrali się, aby zremisować pięciorunową piątą rundą, plany Friedmana przesunęły się na ilość pozostałych outów. Buehler ponownie złożył ofertę.

„Czy to jest dziwne?” – zapytał Buehler.

„To definicja dziwactwa” – odpowiedział Friedman.

Buehler włożył korki. Biegnąc z ziemianki do zagrody dla gości, Kershaw zatrzymał się i powiedział Buehlerowi, że go kocha. Niewielu rozumie ten krok tak jak Kershaw, który dwukrotnie odpoczywał z ulgą i organizował październikowe świętowanie dla Dodgersów.

„Widział, co się dzieje” – powiedział Kershaw. „Wiedział, że będziemy go potrzebować. Wymaga dużych piłek. Nie da się tego powiedzieć. Po prostu to zrób.

Buehler siedział w zagrodzie dla gości i patrzył, jak Dodgers unikają niebezpieczeństwa. Pozostały trzy ręce do zapisania ostatnich 12 outów w grze. Tak więc Buehler wyłonił się w ósmej rundzie, gdy Dodgers ponownie zebrali się, aby objąć prowadzenie 7-6 i strzelili trzema narzutami do łapacza bullpen Hamleta Marte. To wystarczyło do dziewiątej.

Miesiąc temu, gdy skład zespołu był najniższy, menadżer Dave Roberts zebrał swój zespół. Odnieśli ostatni cios: sezon Tylera Glasnowa dobiegł końca. Dlatego Roberts zwołał zebranie zespołu, co było rzadkością w jego kadencji i dwukrotnie zakończyło się zdobyciem mistrzostwa. Moment był tak konkretny jak wiadomość.

„Po tym, jak straciliśmy Tylera” – wspominał niedawno Roberts, „Walker musiał stać się większą postacią”.

Menedżer rzucił mu więc bezpośrednie wyzwanie. Buehler zakończył sezon z ERA 5,38. Potem znalazł się w fazie posezonowej i rzucił najlepsze wyniki, jakie miał przez cały rok.

„Nie chcę powiedzieć, że na to zasłużyłem, ale myślę, że zasłużyłem na to w niektórych meczach, w których rozegrałem” – powiedział Buehler. „I nawet gdy byłem bardzo młody. Ale czując się w ten sposób, jest oczekiwanie. Wychodzisz tam w lipcu i sierpniu i tak dalej, a ja mam trudności. I jest coś w stylu: „Nie, teraz powinienem być sobą”. I wyszło lepiej.”

W środę grupa, która ręczyła za Buehlera przez całe najgorsze lato w jego karierze, nie wiedziała, że ​​jest dostępny, dopóki nie pobiegł na kopiec.

„Bardzo mi się podobało” – powiedział Smith. “Pasować.”

„Och, tak” – powiedział Max Muncy.

„No to zaczynamy” – powiedział po wyjściu z klubu Alex Vesia, zastępca.

Kiedy Smith wchodził na kopiec, nie powiedział ani słowa Buehlerowi. Szesnaście wyciągów później byli mistrzami.

„To właśnie dla nich budują pomniki” – powiedział trener Bullpen Josh Bard.


Minęło sześć lat, odkąd ostatni raz Blake Treinen został poproszony o zanotowanie więcej niż sześciu outów. Do października minęło 36 miesięcy, odkąd poproszono go o ukończenie dwóch rund. Jego ramię zostało zrekonstruowane, a jego kariera ożywiona rok po tym, jak otwarcie zastanawiał się, czy odzyska prędkość. Wrócił do Dodgers zeszłej zimy za 1 milion dolarów i odzyskał najlepszą formę.

W środę był ostatnią najlepszą opcją, jaką opuścili Dodgersi. Wszedł więc w szóstej rundzie, a jego zespół miał przewagę i nic za nim nie było. Jego liczba narzutów wyniosła 37 w ósmej rundzie, kiedy Roberts poszedł na kopiec. Nie chciał wyeliminować Treinena, ale chciał wiedzieć, co miał Treinen z jednym autem i dwoma biegaczami przed zawodnikiem Yankees Giancarlo Stantonem. Byłby to ostatni pałkarz Treinena.

Kiedy Treinen namówił Stantona do wystrzelenia szybkiej piłki z pierwszego rzutu, wrócił na kopiec i nie patrzył na ziemiankę, gdzie na najwyższym stopniu stał Roberts. Nie zamierzał się ruszyć, gdy Anthony Rizzo po raz drugi wkroczył na boisko i stanął twarzą w twarz z Treinenem.

Treinen dostrzegł strzelca w wewnętrznej połowie pola, po czym zmusił Rizzo do uderzenia szybką piłką w górnej części strefy. Działko radarowe osiągnęło prędkość 150,9 km/h, a on tylko raz przekroczył tę granicę przez całe lato.

Wystrzelił kolejnego: 98 mil na godzinę podczas swojego 41. rzutu tego wieczoru.

„To po prostu Bóg” – powiedział Treinen – „opróżnianie zbiornika”.

Rizzo wziął to za jaja. Ustawił następującą za nim zamiatarkę, taką, która nurkowała pod piętami Rizzo. Trzykrotne uderzenie pozwoliło Dodgersom utrzymać jednorunowe prowadzenie w dziewiątej rundzie.

„(On) jest jednorożcem” – powiedział Bard o Treinenie.



Walker Buehler miał ERA na poziomie 5,38 w sezonie zasadniczym, ale po sezonie odnalazł swój rytm. (Wendell Cruz / MLB)

Gerrit Cole, którego Dodgers ścigali w ramach wolnej agencji pięć lat temu, przez pierwsze cztery rundy znęcał się nad składem Dodgersów szybką piłką i bezwzględną skutecznością. Żaden Dodger nie zanotował trafienia, dopóki Kiké Hernández nie wyprowadził na prowadzenie w piątej rundzie, trafiając jedną bramkę.

Mając okazję, Dodgers nie ustąpili. Tommy Edman wprowadził zmianę na środek pola i prosto w rękawicę sędziego, dopóki piłka nie wystrzeliła w wyniku błędu. Kiedy Smith uderzył piłką w kierunku Anthony’ego Volpe, zawodnik zatrzymujący się agresywnie próbował dostać się do głównego biegacza na trzeciej bazie i odbił rzut, aby załadować bazy. Cole zanotował dwa szybkie auty, aby tymczasowo uniknąć obrażeń, dopóki Mookie Betts nie przedryblował piłki po ziemi od końca kija do Rizzo na pierwszej bazie. Rizzo wystawił piłkę, ale nie ruszył w stronę worka. Ani Cole, który miał go kryć. Betty pokonały ich wszystkich.

„Po prostu zostawili otwarte drzwi, a my przez nie przeskoczyliśmy” – powiedział trener uderzeń Robert Van Scoyoc.

Freddie Freeman, uciekający MVP World Series, a następnie zanotował dwa single. Teoscar Hernández strzelił dublet nad głową Judge’a, doprowadził do zdobycia dwóch kolejnych i zremisował 5:5. Cztery rundy pozbawione impetu zamieniły się w pięciobiegową piątą. Wszystkie runy były niezasłużone.

„Jesteśmy młynarzami” – powiedział Betts. „Nigdy nie myśleliśmy, że już nas to nie dotyczy”.

„Kiedy dostajesz dodatkowe outy, musisz je wykorzystać” – powiedział Freeman.

To właśnie zrobili Dodgersi. Zbudowali ten skład wokół gwiazd. Rozkwitali, nie pozwalając swoim przeciwnikom wyjść na powietrze. To grupa, która pomimo przewagi w serii walczyła z Yankees, zanim ożyła nie raz, ale dwa razy, aby pokonać deficyty.

„To właśnie my jesteśmy” – powiedział Smith. „Jesteśmy grupą wojowników. Nigdy nie czujemy, że już nam się skończyło. Przegrywaliśmy 5:0. No to co? Wiemy, że możemy na nich wywierać presję. Pękną. Wygramy to.”


Tylko ci Dodgersowie byli w stanie stawić czoła swoim demonom. Wytrzymali 12 różnych miotaczy na liście kontuzjowanych i udało im się sprawić, że sezon z 98 zwycięstwami był rozczarowaniem. Zespół ten wygrał mniej meczów niż jakikolwiek inny zespół Dodgersów w ciągu całego sezonu w ciągu pół dekady i zakończył mecz z najlepszym rekordem w baseballu. Ta seria niezrównanych sukcesów w sezonie zasadniczym przynosi teraz kolejny tytuł World Series.

A na koniec parada.

(Górne zdjęcie Walkera Buehlera i łapacza Willa Smitha: Al Bello / Getty Images)

Zrodlo