Artur Beterbiew jest bokserem chwili po kontrowersyjnym zwycięstwie nad Dmitrij Biwoł ostatni października 12 w Arabia Saudyjska.
To zwycięstwo uczyniło go absolutnym mistrzem wagi półciężkiej i ustanowiło jego rekord na poziomie 21-0, a przeciwko Bivolowi (23-1) był to pierwszy raz w jego zawodowej karierze, w którym nie wygrał przez nokaut.
BOB ARUM BĘDZIE CIĘŻKO PRACOWAĆ, ABY CANELO BETERBIEV!
„Uważamy Eddy’ego Reynoso i Canelo za przyjaciół” – powiedział Bob Arum w oświadczeniu dla Boxing Scene. „Chcę usiąść z nimi, zjeść i poruszyć tę kwestię”.
„Artur nie powinien myśleć o utracie… pic.twitter.com/KeELvQfPX0
? BoxeoMundial.com (@BoxeoMundial) 19 października 2024 r
Opcje: Saúl Álvarez, David Benavidez i Dmitry Bivol
39-letni Beterbiev ma interesującą talię potencjalnych rywali, którzy mogą ujawnić jego supremację w wadze 175 funtów.
Przed pojedynkiem z Dmitrijem Bivolem Mauricio Sulaimanaprezes CMBogłosił, że zwycięzca musiał się zmierzyć Davida Benavideza jako obowiązkowy rywal.
Po walce w Riyadzie BUJDA poprosił Beterbiewa o negocjacje ze swoim obowiązkowym bokserem, Niemcem Michaela Eiferta. Oczywiście po kontrowersyjnym zwycięstwie otwiera się możliwość zemsty na Bivolu.
Dzięki temu siła Beterbieva utrzymuje się przez wszystkie 12 rund i jest w stanie utrzymać wysokie tempo. Jest bardzo skuteczny, ale nie obciąża zbytnio swoimi ciosami, ale i tak mają niszczycielski efekt.
Canelo ładuje się, a potem zaczyna tracić energię
pic.twitter.com/pGZ2QiWLOv? #RingsideFracas (@Ringside_Fracas) 15 października 2024 r
Bob Arum chce walki Canelo Alvareza z Arturem Beterbievem
Promotor Boba Arumaz Najwyższa pozycjachce, aby Beterbiev opuścił IBF i skoncentrował się na walkach, które przynoszą więcej pieniędzy Saula Alvareza jest opcją.
„Widzimy Eddy’ego Reynoso i Canelo jako przyjaciele. Chcę usiąść z nimi, zjeść i poruszyć tę kwestię.
“Artur nie powinien myśleć o marnowaniu czasu na tego Niemca, którego znokautuje w dwóch rundach.. Ma o wiele bardziej lukratywne walki do stoczenia i będzie walczył z każdym” – powiedział Scena bokserska.
FIB i jej „nawyk” wycofywania tytułów
Problem z Międzynarodowa Federacja Boksu polega na tym, że jeśli bojownicy nie zastosują się do swego mandatu, pozbawi ich berła, tak jak to już zrobił w przypadku Aleksandra Usyka i z Canelo Alvareza w tym roku sytuacja skrytykowana przez Boba Aruma.
Organizacje te naprawdę niszczą ten sport, nie pozwalając zawodnikom pozostać niekwestionowanymi.
„W szczególności IBF wykracza poza to, co powinien OMB, CMB i AMB W tej kwestii poradzili sobie bardzo dobrze, rozumieją, co to znaczy być niekwestionowanym” – wyjaśnił.