W brzydkim meczu w Eldzie najgorzej wypadła Real Saragossa (2-3)

Najsłabiej spisał się Real Saragossa w środę po fatalnym meczu w Eldzie i zdobył trzy cenne punkty od Nuevo Pepico Amat (2-3). Obie drużyny popełniły wiele błędów. wręcz przeciwnie, dali wiele prezentów, ale największy cios napastników Saragossy – Bazdar, Azón i Liso- Pozwoliło to drużynie Víctora Fernándeza wygrać mecz.

Popołudnie miało różne alternatywy, od przewagi miejscowej na początku, powrotu Aragonii przed przerwą, nowego remisu i zwycięskiego gola Liso na zakończenie meczu zwycięstwo tak cenne, jak mecz był brzydki.

Powrót na ścieżkę zwycięstw po porażce z miejscami Almería znowu na górze do drużyny Saragossy, która Po raz kolejny zajmuje drugie miejsce i ma bezpośredni awans i utrzyma tę pozycję, jeśli Huesca nie wygra w Gijón w czwartek. Ze swojej strony porażka uwydatnia kryzys miejscowych. Eldense nie zdobył trzech punktów od zwycięstwa w Kadyksie miesiąc temu. Później trzy porażki i remis umieściły ich na skraju strefy spadkowej.

Eldense wyszedł bardziej podłączony do gry i po kilku podejściach w pierwszych minutach galop Víctora Garcíi prawym skrzydłem zakończył się Nienaganny strzał Juanto Ortuño w tył bramki Poussina.

Ten gol w 11. minucie zmusił Real Saragossa do ponownego stawienia czoła prądowi spróbować pokonać drużynę Eldense, która była w potrzebie po miesiącu bez zwycięstwa u siebie.

Zespół Víctora Fernándeza nie czuł się komfortowo, Jednak błędy w wypuszczeniu piłki przez obronę Barcelony pozwoliły Bazdarowi i Ivánowi Azónowi cieszyć się okazjami do zdobycia gola.

Te Ustępstwa Eldense sprawiły, że Real Saragossa rozwijał się i wierzył, który w ten sposób znalazł bramę do lokalnego obszaru. Więc, Bazdar wykorzystał kolejny lokalny niewymuszony błąd i wyrównał wynik w 34. minucie.

Zespół Alicante zareagował szybko, wykorzystując trzy bardzo dobre okazje od Juanto Ortuño i Nacho Quintany w ostatniej części pierwszej tercji. Jednakże, Real Saragossa, który cierpiał najbardziej, nie wybaczył po stałym fragmencie gry, kopnięciem po faulu Aketxe, który Iván Azón zakończył bramką w ostatniej akcji pierwszej połowy i ustalił wynik na 1-2 z którym dotarliśmy do przerwy.

W drugiej połowie trener lokalnej drużyny, Dani Ponz, szukał większej głębi w grze i wydajność, włączając Álexa Bernala i Chico Geraldesa. Eldense stworzył więcej zagrożenia i zdołał wyrównać po strzale głową Younessa Lachhaba w kolejnej akcji po stałych fragmentach gry w 72. minucie.

Wynik 2:2 pozostawił sprawę otwartą do dowolnego wyniku i O wymianie ciosów zdecydowała bramka Adriána Liso dla Realu Saragossa w 80. minucie. Wynik 2-3 był ostateczny w Nuevo Pepico Amat, który po raz kolejny doświadczył meczu, w którym wzajemne błędy i niedokładności były tonem dominującym. Bazdar, Azón, a później Liso i Luna wraz z Poussinem uratowali meble z kompleksu aragońskiego.

Eldensyjny 2: Mackay, Iván Martos, Nacho Monsalve, Youness Lachhab, Marc Mateu, Sergio Ortuño (Chico Geraldes, min. 60), Víctor García, Joel, Jorquera (Simo Bouzaidi, min. 79), Iván Chapela, Nacho Quintana (Álex Bernal, min. . 60) i Juanto Ortuño (Unai Ropero, min. 79).

Real Saragossa 3: Poussin, Iván Calero, Lluis López, Sebastian Kosa, Clemente, Marc Aguado (Toni Molla, min. 85), Keidi Bare, Ager Aketxe (Bermejo, min. 80), Franco Serrano (Marcos Luna, min. 68), Iván Azón (Alberto Marí, min. 68) i Bazdar (Adrián Liso, min. 68).

Cele: 1-0, min. 11: Juanto Ortuño. 1-1, min. 34: Bazdar. 1-2, min. 45: Iván Azón. 2-2, min. 72: Młodość Lachhab. 2-3, min. 80: Adrian Liso.

Arbiter: Damaso Arcediano Monescillo (komitet Kastylii-La Manchy). Pokazał żółte kartki Víctorowi Garcíi z Eldense oraz Keidi Bare i Ivánowi Calero z Saragossy.

Incydenty: Mecz odpowiadający 11. kolejce LaLiga Hypermotion rozegrany na stadionie Nuevo Pepico Amat w Elda przed 4158 widzami, w tym ponad stu kibicami Realu Saragossa.

Zrodlo