Umoru Ozigi oficjalnie objął stanowisko nowego komisarza policji stanu Edo.
Sytuację tę potwierdzono w oświadczeniu wydanym w sobotę 19 października przez Komendę Policji Stanowej Edo za pośrednictwem funkcjonariusza ds. public relations policji, Joela Yamu.
Wiadomości z Naiji rozumie, że nowy komisarz, mieszkaniec obszaru samorządu lokalnego Adavi w stanie Kogi, posiada dyplom z zarządzania biznesem uzyskany na Uniwersytecie Ahmadu Bello (ABU) w Zarii.
Dołączył do nigeryjskiej policji w 1992 roku jako zastępca podchorążego policji, po ukończeniu szkolenia w cenionej Nigeryjskiej Akademii Policyjnej w Wudil w stanie Kano.
Przez ostatnie trzydzieści lat piastował różne stanowiska w siłach zbrojnych, ostatnio pełnił funkcję komisarza policji i marszałka rektora sił w kwaterze głównej sił w Abudży.
Dowództwo podkreśliło, że nowy komisarz jest świadomy obaw dotyczących bezpieczeństwa ludności stanu Edo i apeluje o współpracę publiczną w zwalczaniu wszelkich form przestępczości i działalności przestępczej na terenie państwa.
Tymczasem nieznany jeszcze zastępca nadinspektora policji (ASP) z Komendy Policji Stanowej w Lagos zginął tragicznie w rejonie Agege w sobotę rano w wyniku sprzeczki ze wściekłymi zawodowymi motocyklistami, powszechnie znanymi jako jeźdźcy Okada.
Do zdarzenia doszło, gdy zmarły kierujący zespołem funkcjonariuszy odpowiedział na wezwanie pomocy w związku z wypadkiem na skrzyżowaniu WEMCO wzdłuż Mobil Road. Według doniesień zespół przybył, aby ewakuować ciężarówkę, która potrąciła kierowcę Okady.
Policja spotkała się jednak z ostrym oporem grupy motocyklistów, którzy zażądali podpalenia ciężarówki biorącej udział w wypadku.
Benjamin Hundeyin, rzecznik Komendy Głównej Policji Stanowej w Lagos, potwierdził incydent, określając go jako bezsensowny akt przemocy.
Niestety, w wyniku wypadku życie stracił kierowca Okady, co wywołało złość motocyklistów na policjantów.
Hundeyin powiedział: „Po dotarciu na miejsce zdarzenia zespół spotkał ogromną liczbę motocyklistów, którzy zgromadzili się w okolicy. Jednakże zespół patrolowy w trakcie ewakuacji ciężarówki został zaatakowany przez rowerzystów, którzy nalegali na podpalenie ciężarówki, w wyniku czego 46-letni ASP został ranny w głowę i zmarł na miejscu, podczas gdy kierowca ciężarówki uciekł.
„Zatrzymano pięciu podejrzanych i trwa obława na kolejnych”.