Po pościgu uchwyconym przez policyjną kamerę w zeszłym miesiącu jedno niezwykłe zwierzę wróciło do właściciela.
Młody kangur rudy Irwin został bezpiecznie zwrócony rodzinie po tym, jak funkcjonariusze policji w Durango w Kolorado skutecznie poradzili sobie z zagubionym zwierzęciem.
W popularnym Wpis na FacebookuDepartament Policji w Durango udostępnił nagranie z kamery osobistej, na którym funkcjonariusze DPD Preskorn, Walters i Hamer skaczą do niego, aby uratować Irwina.
KANGUR NA WOLNOŚCI NA FLORYDZIE PO WEJŚCIU NIEDŹWIEDZI DO WYGRODU
Na nagraniu widać funkcjonariuszy rozmawiających ze sobą, podczas gdy mały czerwony kangur skacze przez skrzyżowanie i dalej w dół ulicy.
Jeden z funkcjonariuszy zapytał innego spoza kadru: „Czy sądzisz, że byłoby lepiej, gdybym po prostu użył rąk?”
Następnie zapytała: „Czy to ma wściekliznę? Coś mnie kopnie”.
Następnie wideo z kamery ukazuje kangura bezpiecznie opuszczającego ulice Durango i trzymanego w czyichś ramionach. Funkcjonariusze delikatnie głaskali stworzenie, a jeden z nich przyłożył rękę do jego pyska, aby szybko powąchać.
Słychać, jak jeden z funkcjonariuszy mówi o kangurze: „Taki miękki! Naprawdę miękki. Jak się nazywa?”
NIETYPOWE UJĘCIA POKAZUJĄ, ŻE NIEDŹWIEDŹ KRADZIEJE KOSZ NA ŚMIECI W JAKI CZŁOWIEK SPOSÓB
Następnie kangur otrzymuje imię, a mężczyzna trzymający zwierzę mówi: „Irwin, jak na cześć Steve’a Irwina”.
Steve Irwin, lepiej znany jako Łowca Krokodyli, pochodził z Australii, skąd pochodzą kangury.
Post na Facebooku, w którym udostępniono wideo policji w Durango, brzmiał: „WIADOMOśĆ z ostatniej chwili: nasi funkcjonariusze ruszyli w pościg… za kangurem! Przyjrzyj się uważnie… to mały facet”.
„Bez obaw, długonogi przyjaciel został wydany właścicielowi… i poważnie rozważamy ponowne rozważenie możliwości treningu cardio” – kontynuowano w poście.
Nie wiadomo, kto jest właścicielem kangura Irwina, a małemu Irwinowi podczas zdarzenia nic się nie stało. Według Colorado Parks and Wildlife posiadanie kangurów w stanie Kolorado jest legalne dla prywatnych obywateli.
„Żadna Roos nie ucierpiała podczas kręcenia tego filmu” – wyjaśniła policja Durango w swoim poście na Facebooku.
Jeden z najważniejszych komentarzy pod postem brzmi po prostu: „A Durangaroo!”
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Policja w Durango nie odpowiedziała natychmiast na prośbę Fox News Digital o komentarz.