Tyrrell Hatton jest królem Dunhill Links, a David Puig zajmuje czwarte miejsce

Como en 2016 i 2017, Tyrrell Hatton, Jako ostatni z awangardowych golfistów, który dołączył do LIV Golf, podniósł trofeum Dunhill Links, mistrzostwo, o które walczą gwiazdy i profesjonaliści na polach w Kingsbarns, Carnoustie i St. Andrews, które zamyka turniej w niedzielę.

Elektryczny Anglik, wspólnik Jona Rahma w XIII Legionie i jeden z golfistów, który zna najwięcej tajemnic Starego Pola i innych szkockich ustawieniach, trafił do dołka z wysokości jednego metra dla birdie i tym samym przerwał remis, jaki miał z Belgiem Nicolasem Colsaertsem, którego zmartwił brak nawyku w takich wynikach na ostatnim dołku. Po świetnej jeździe na Eden Garden, łatwym 18. dołku w St. Andrews, oddał putt drugim uderzeniem z toru wodnego i nie trafił do dołka, wymusił trzeci strzał, którego nie trafił.

.

Hatton, który grał z ojcem w drużynie – był drugi w tej klasyfikacji, którą zwyciężyli Duńczyk Thorbjorn Olesen i Dermot Desmond, Irlandzki miliarder i największy akcjonariusz Glasgow Celtic – utrzymał wygodne prowadzenie aż do 13. dołka, nawet mając trzy uderzenia przewagi. Jednak tam, po udaniu się do bunkra na torze wodnym na odcinku z wiatrem czołowym długim jak zimowa noc i podpisaniu double bogey, popełnił kolejny błąd i zobaczył, jak Belg go gonił.

„Potem myślałem, że nie jestem już liderem. Ale w 17. minucie zobaczyłem, że nadal jestem na prowadzeniu, co mnie dodało otuchy” Hatton powiedział, że jest pod wrażeniem niedzielnego spotkania w St. Andrews dla wszystkich graczy. Tylko Fleetwood i Koepka, znajdujący się w pierwszej dziesiątce, byli w stanie rozegrać drugie dziewięć dołków poniżej normy. Ogromny kontrast, którego najlepszymi przykładami były dwaj Hiszpanie, David Puig i Jon Rahm.

Tyrrell Hatton otrzymuje gratulacje od ojca

Tyrrell Hatton otrzymuje gratulacje od ojcaObrazy Getty’ego

Pierwszy przez kilka godzin był człowiekiem dnia. Jego start w dołkach był imponujący które odchodzą od okazałego klubu, na którym znajduje się najsłynniejszy zegarek Rolex na świecie. Na wystawie wykonał sześć kolejnych birdie pomiędzy dołkami 2 i 7 oraz dwa kolejne na dołkach 9 i 10, by stanąć na 11. tee z ośmioma poniżej par. Młody człowiek z Kul Ognistych rozważał nawet możliwość zwycięstwa.

Grał filmy. Wszystkie uderzenia pozostawił z wyraźną opcją na birdie i eagle na par 5. Suma wszystkich puttów, które wykonał do 10., aby skorzystać, nie przekroczyła 33 stóp – 11 metrów – co jest zdumiewającą wartością jak na osiem birdie. Ale potem nadeszło zaciemnienie. Udał się do miejsca gęstego wrzosu i musiał upaść z karą. I wystąpił w tej samej sekwencji co Hatton: double bogey i bogey. I na tym magia się skończyła. Zajął czwarte miejsce z 39 uderzeniami w dziewięć sekund i łącznie 68, co dało mu czwarte miejsce. W zeszłym tygodniu w Madrycie był trzeci.

David Puig (22) na 14. dołku w St. Andrews

David Puig (22) na 14. dołku w St. AndrewsRoss Parker – Grupa SNS

Rahm przeżył coś podobnego. Do 10-tego meczu miał wynik 6 poniżej normy, ale trafił na green a następnie po dwóch podróżach stworzył trzy kolejne straszaki. Skończył z 69 uderzeniami na siódmym miejscu i oklaskiwał zwycięstwo swojego przyjaciela, którego w tym tygodniu poprosił o radę, jak grać na tych polach. Nie stracił węchu swojego mistrza.



Zrodlo