Tyreek Hill opowiada niesmaczne żarty na temat wstrząśnienia mózgu Tua Tagovailoa

MGdy Miami Dolphins przygotowują się do kolejnego meczu, napięcie rośnie po kontrowersyjnym momencie z udziałem skrzydłowego Tyreeka Hilla. W następstwie niepokojącego trzeciego wstrząsu mózgu rozgrywającego Tua Tagovailoa podczas porażki z Buffalo Bills w drugim tygodniu meczu Dolphins, ostatnie komentarze Hilla wywołały oburzenie zarówno wśród fanów, jak i analityków.

Tagovailoa doznał kontuzji po mocnym uderzeniu od zabezpieczającego Billa Damara Hamlina, przez co przyjął niepokojącą postawę „szermierki”, co jest wskaźnikiem reakcji na uraz mózgu. Incydent ten ponownie ożywił dyskusje na temat stanu zdrowia Tagovailoa i wzbudził obawy o jego przyszłość w lidze. Pomimo wezwań do przejścia na emeryturę, planuje wrócić, z możliwością powrotu już w 8. tygodniu.

Kontrowersyjne komentarze Tyreeka Hilla

W tej poważnej sytuacji Hill trafił na pierwsze strony gazet ze swoim tweetem, który zdawał się kpić ze wstrząsu mózgu Tagovailoi. W odpowiedzi na sugestię, że Dolphins powinni po powrocie Tua zarządzić ucieczkę zaprojektowaną dla Tua, Hill zażartował, kto podejmie taką decyzję. Od tego czasu jej post stał się wirusowy, zdobywając ponad trzy miliony wyświetleń, ale nie z powodów, których oczekiwała.

Fani szybko wyrazili niedowierzanie wobec braku wrażliwości Hilla. W komentarzach pojawiały się różne komentarze, od „Star WR na Twitterze żartujący na temat naszego początkowego QB… Wow” po „Zgranie zespołu -98%”, podkreślając rozdźwięk pomiędzy koleżeństwem w zespole a nonszalanckim podejściem Hilla.

Reakcje rozdzielone

Niektórzy postrzegają komentarze Hilla jako beztroskie przekomarzanie typowe dla jego osobowości, co widać w jego biografii na Twitterze, w której czytamy: „Lubię zaczynać od czegoś, a potem odchodzić”, inni są przerażeni. Wielu uważa, że ​​żarty na temat poważnej kontuzji kolegi z drużyny przekraczają granicę, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną analizę stanu zdrowia Tagovailoa.

Pośród otaczających kontrowersji Hill napisał na Twitterze: „Poddali moje konto kontroli ze względu na mój ostatni tweet”, dodając jeszcze oliwy do ognia publicznego oburzenia. Wielu fanów wyraziło niedowierzanie, że Hill zdecydował się naśmiewać z tak poważnej sprawy, zwłaszcza biorąc pod uwagę historię urazów głowy Tagovailoi.



Zrodlo