Trener Paco Araujo zostaje w Libanie: "Na terenach chrześcijańskich jesteśmy bezpieczni"

Biorąc pod uwagę rosnącą eskalację wojny na Bliskim Wschodzie, rząd Hiszpanii zaoferował Hiszpanom przebywającym w Libanie możliwość powrotu do naszego kraju w celu ucieczki przed wojną. Jednakże kilku Hiszpanów odrzuciło ofertę rządu hiszpańskiego i wolało pozostać w kraju libańskim, jak ma to miejsce w przypadku Paco Araujo.

Paco Araujo przybył do Libanu piętnaście lat temu i po pracy z reprezentacją tego kraju w futsalu obecnie kieruje pracą w kilku akademiach, w których ma dziesiątki dzieci i młodzieży.

Zrodlo