Toprak Razgatlioglu nie miał rywala. Turek bez problemu wygrał drugi wyścig w Estoril i oszczędził nieszczęścia, zostając mistrzem świata w ostatnim wyścigu w Jerez. Nico Bulega był drugi i obronił „pierwszy punkt w meczu”, choć opuszcza Portugalię z nadzieją na cud. Álvaro Bautista zdobywa podium, o którym niewiele wiadomo, ponieważ musiał pracować zespołowo i nie wyprzedzić swojego kolegi z drużyny.
Kontynuuj czytanie