Tommy Paul mocno powrócił do Europy po nieregularnej trasie po Azji, podczas której podpisał kontrakt z 1/8 finału w Tokio i Szanghaju. Kiedy wydawało się, że jest już poza walką o jedno z pięciu pozostałych miejsc w Finałach ATP w Turynie (10-17 listopada), Amerykanin trafił na stół w Sztokholmie.
Kontynuuj czytanie