To, co widzę po Baltimore Ravens: wczesny wpływ Travisa Jonesa, produkcja na zapleczu

OWINGS MILLS, Maryland — W czterech meczach Travis Jones, trzecioroczny defensywny obrońca Baltimore Ravens, zaliczył 13 odbiorów, w tym jeden z powodu przegranej, ani jednego worka ani trafienia rozgrywającego. Jednak każdy, kto uważnie obserwował Ravens przez pierwszy miesiąc sezonu, prawdopodobnie przyznałby, że Jones był jednym z najbardziej wpływowych i konsekwentnych zawodników zespołu.

A to tylko kwestia czasu, zanim zacznie się to pojawiać w arkuszu statystyk.

„Worki przyjdą” – powiedział Jones po środowym treningu. „Czuję się, jakbym tam wrócił. Po prostu za nimi tęskniłem. Oni przyjdą.”

W 36 meczach w karierze Jones zdobył 2 1/2 worka. Jednak trenerzy Ravens przez lata widzieli na treningach wystarczająco dużo umiejętności Jonesa w szybkim podaniu, aby wiedzieć, że jest on w stanie wpłynąć na rozgrywającego. Tego lata regularnie trafiał na linię obrony podczas obozu przygotowawczego, udowadniając, że jest przydatny dla środkowych ofensywnych zawodników Baltimore.

Kiedy dyrektorzy, trenerzy i zawodnicy Ravens byli pytani o potencjalnych kandydatów, którzy przełamią się przed sezonem zasadniczym 2024, jednym z pierwszych pojawiających się nazwisk był zazwyczaj Jones, wybrany w trzeciej rundzie draftu w 2022 roku z Connecticut.

Biuletyn Miasta Scoop

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Scoop City

Przy wzroście 180 cm wzrostu i wadze 338 funtów Jones może być najsilniejszym zawodnikiem w drużynie. Stał się bardziej biegły w wykorzystywaniu swojego rozmiaru i siły. Rozwinął także repertuar bardziej oparty na szybkich podaniach, współpracując z asystentem defensywy i specjalistą od szybkich podań Chuckiem Smithem oraz u boku defensywnego liniowego Nnamdiego Madubuike, który w sezonie 2023 miał 13 worków.

Jones po raz pierwszy w swojej karierze otrzymuje także zdjęcia startowe. W zeszłym roku notował średnio niecałe 27 snapów na mecz, grając za weteranem Michaela Pierce’a. W zeszłym sezonie rozegrał 39 procent rzutów defensywnych zespołu. W tym roku wykorzystuje 65 procent zatrzasków defensywnych Ravens. W ciągu ostatnich trzech tygodni notował średnio 44 snapy na mecz.

„Może to wynikać z faktu, że jest trochę dojrzalszy pod względem fizycznym i technicznym, ale może to wynikać z faktu, że wykonuje więcej powtórzeń i ma szansę zaprezentować swoje umiejętności nawet o wiele częściej, – powiedział w środę trener Ravens John Harbaugh. „Bez wątpienia staje się dominującym obrońcą”.

Podczas porażki Ravens w pierwszym tygodniu z Kansas City Chiefs, gonitwa Jonesa przeciwko wyróżniającemu się środkowi Creedowi Humphreyowi spowodowała, że ​​Patrick Mahomes przechwycił Roquana Smitha. Jones mógł jednak rozegrać najlepszą niedzielę przeciwko Bills. Kilkakrotnie przedarł się przez wnętrze linii ofensywnej Buffalo i wypchnął Josha Allena z kieszeni.

Przypisuje mu się cztery presje w meczu (ma ich osiem w sezonie), ale nie obejmuje to jego miażdżącego uderzenia w Allena po skoku ze striptizem przez kolegę z drużyny Kyle’a Van Noya.

„Szkoda, że ​​nie mogłem go uderzyć trochę mocniej” – powiedział Jones.

Jak większość rzeczy u Jonesa, jest potencjał na jeszcze więcej.

Produkcja na backfieldzie

Derrick Henry i Justice Hill pokazali, że potrafią dać radę podwójnie. Henry jest liderem ligi z 480 jardami w biegu, a Hill dołożył 76 jardów po ziemi i 161 jardów otrzymując. Co się stanie, gdy do miksu dodamy Keatona Mitchella?

To właśnie Harbaugh lubi nazywać „dobrym problemem”, z którym Ravens prawdopodobnie nie będą musieli się borykać przez jakiś czas. Mitchell, który w grudniu ubiegłego roku doznał poważnej kontuzji kolana w meczu przeciwko Jacksonville Jaguars, mógł wrócić do treningów w tym tygodniu, ale Ravens rozpoczęli swoje okno treningowe dopiero pod koniec tego miesiąca.

Nie oznacza to, że Mitchell, niewybrany debiutant na rok 2023, który swoją szybkością nadał drużynie Baltimore inny wymiar w zeszłym sezonie, poniósł porażkę lub nie robi postępów. Tak naprawdę, pod wieloma względami jest on rozważany przed terminem. Jednak Mitchell doznał wielowięzadłowej kontuzji kolana. Nigdy nie było pewności, czy w tym roku wróci do gry i czy będzie wyglądał jak on, kiedy/jeśli to zrobi. Najlepszym scenariuszem dla Mitchella była zawsze druga połowa sezonu 2024.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Podejście Ravens oparte na intensywnych biegach wymagało akceptacji wielu graczy na pozycjach wymagających umiejętności

Niezależnie od tego, czy będzie to koniec października, listopad, czy nawet grudzień, Ravens nie będą tego pewni, dopóki Mitchell nie rozpocznie procesu, który będzie powolny i długotrwały. Mitchell prawie na pewno będzie potrzebował większości, jeśli nie całego, trzytygodniowego okna treningowego, zanim zdecyduje, czy była gwiazda Karoliny Wschodniej jest gotowa do wzięcia udziału w tym roku. Ravens mają w ostatnich latach duże doświadczenie w leczeniu biegaczy powracających po poważnych kontuzjach kolana, więc nie będą przyspieszać tego procesu, narażając Mitchella na porażkę.

Jeśli wróci w połowie lub pod koniec listopada i da zespołowi świeże nogi oraz kolejnego potencjalnego rozgrywającego w ataku, a być może także specjalne zespoły, będzie to musiało zostać scharakteryzowane jako główne zwycięstwo Ravens. Ale dopóki Henry i Hill są zdrowi, nadal mają wiele powodów, aby czuć się dobrze na boisku.

Potencjalnie będą musieli wkrótce wykonać ruch na trzecim miejscu w tabeli. Weteran John Kelly, który wykorzystał dwa z trzech podwyższeń w składzie treningowym, został zwolniony na początku tego tygodnia. Jeśli niewybrany debiutant Chris Collier znajdzie się w planach zespołu na niedzielny mecz w Cincinnati, będzie to jego trzeci i ostatni awans. Gdy następnym razem otrzyma powołanie, Ravens będą musieli dodać go do 53-osobowego składu.

Korzystanie z pakietu Dime

Wyraźną różnicą między zeszłoroczną obroną Mike’a Macdonalda w Baltimore a tegoroczną obroną Zacha Orra jest to, jak często grupa ma na boisku swoich zawodników. Pakiet dziesięciocentowy wykorzystuje sześciu defensywnych obrońców, a Orr wybiera to ustawienie częściej niż każdy koordynator defensywy w piłce nożnej.

„Ten pakiet, który moim zdaniem jest dla nas teraz dobry” – powiedział Kyle Hamilton z działu bezpieczeństwa po zwycięstwie Bills.

W czterech meczach drużyna Ravens rozegrała 58 spotkań na boisku, co odpowiada 24,5% ich snapów w defensywie. New Orleans Saints również wykorzystali wygląd grosza w 58 sztukach. Minnesota Vikings notują najwięcej w lidze w 86 meczach.


Ravens skorzystali w tym sezonie z większej liczby pakietów pod wodzą Zacha Orra, co pomogło nowicjuszowi z narożnika Nate’owi Wigginsowi (po lewej) uzyskać więcej snapów. (Kevin Jairaj / Imagn Images)

Dla porównania, Ravens grali w defensywie zaledwie przez 12 meczów w całym zeszłym sezonie. To trzecia najmniejsza liczba w NFL.

Z pewnością ma to sens, ponieważ Kruki uważają, że ich najsilniejsza grupa jest drugorzędna. Kiedy są na dobrej drodze, mogą pozyskać na boisko obrońców narożnika Marlona Humphreya, Brandona Stephensa i debiutanta z pierwszej rundy Nate’a Wigginsa, a także obrońców Marcusa Williamsa, Hamiltona i Eddiego Jacksona. Ravens pokazali także, że czują się komfortowo, stosując niklowany narożnik/zabezpieczający Ar’Darius Washington jako część dodatkowego miksu.

Zamierzają zagłębić się także w grę w defensywie. Róg rożny Arthur Maulet, który w zeszłym roku był kluczowym elementem obrony Baltimore, wrócił do treningów w środę i mógł grać już w niedzielę w Cincinnati. W sierpniu Maulet przeszedł artroskopię kolana. Ravens mają wolne miejsce dla 53 zawodników po przeniesieniu obrońcy narożnika Jalyna Armour-Davisa (ścięgno podkolanowe) do kontuzjowanego rezerwowego w weekend, a Maulet może wślizgnąć się do składu już przed godziną 16:00 w sobotę.

Stała obecność weterana

Jako dwaj najlepiej opłacani i najdłużej pracujący gracze w Baltimore, lewi obrońcy Ronnie Stanley i Humphrey często byli grupowani przed sezonem. Obaj również w ostatnich latach walczyli o zachowanie zdrowia i odzyskanie formy Pro Bowl.

To się jednak zmieniło w tym sezonie. Stanley i Humphrey po cichu byli dwoma najlepszymi zawodnikami Ravens, jednocześnie odsuwając się od pytań o to, ile wysokiej jakości futbolu im jeszcze pozostało.

Humphrey, trzykrotny zawodnik Pro Bowler, którego kontuzje ograniczyły do ​​zaledwie 10 meczów w zeszłym roku, pozwolił na zaledwie 14 chwytów na 23 cele na 90 jardów i przyłożenie. Jego zdolność do wygrywania na automacie pozwoliła Orrowi regularnie wystawiać Wigginsa na boisko.

Stanley, zawodnik Pro Bowl w 2019 r., który zmaga się z kontuzjami od 2020 r., pomógł umocnić młodą linię ofensywną Baltimore. Za Analityka ESPNStanley jest najskuteczniejszym w lidze atakującym pod względem współczynnika wygranych bloków podań. Niektóre najlepsze biegi Henry’ego miały także miejsce za Stanleyem.

(Zdjęcie u góry: Aaron M. Sprecher / Associated Press)



Zrodlo