„To cię chwyta”: metamfetamina z Birmy zalewa ulice Australii

Melbourne, Australia – Odległe wzgórza Birmy w dżungli mogą być odległe od zalanej słońcem Australii, ale oba kraje łączy podstępna więź – krystaliczna metamfetamina.

Zwana także „lodem” lub „metamfetaminą krystaliczną” jest substancją silnie uzależniającą, która przedostała się na przedmieścia Australii.

Australijska policja federalna szacuje, że około 70 procent narkotyku pochodzi z północno-wschodniej Birmy, w pobliżu Złotego Trójkąta, gdzie kraj graniczy z Tajlandią i Laosem, i jest transportowane przez Azję Południowo-Wschodnią, zanim dociera statkiem do Australii.

Niedawne Badanie Krajowej Strategii Narkotykowej wykazały, że jeden na 100 Australijczyków w wieku powyżej 14 lat korzystał z lodu w ciągu ostatnich 12 miesięcy, głównie w głównych miastach kraju.

To samo badanie wykazało również, że około 7,5 procent populacji Australii próbowało w ciągu swojego życia metamfetaminy.

Charlie Samson, który mieszka w drugim co do wielkości mieście Australii, Melbourne, po raz pierwszy zapalił lód, gdy miał zaledwie 18 lat. Wkrótce popadł w uzależnienie.

„Chodziliśmy na drinki i ktoś znał gościa, który pił trochę lodu. Dlatego wszyscy tego próbowaliśmy” – powiedział Al Jazeerze.

„W następnym tygodniu zrobiliśmy to samo, a potem nastąpiła kula śnieżna. Przewińmy trzy lub cztery miesiące do przodu. Potajemnie kupowałem go w poniedziałek, bo przez cały weekend nie spałem.

Matka Charliego, Vanessa, twierdzi, że u szczytu uzależnienia jej syn tak bardzo schudł, że „wystawały mu żebra” [Ali MC/Al Jazeera]

W szczytowym okresie uzależnienia wydawał na narkotyk 2500 dolarów australijskich (1690 dolarów) tygodniowo. Pomimo nałogu Samsonowi udało się utrzymać dobrze płatną pracę na budowie, a większość jego pensji szła na narkotyki.

„Zanim wstałem z łóżka, musiałem wypalić około grama, żeby móc funkcjonować” – powiedział.

„Pachniało herbatą”

Oficjalne australijskie kampanie zdrowotne często deklarują, że użytkownicy lodu są „psychotyczni” i „agresywni”, podkreślając panujący stereotyp bezdomnego „uzależnionego od metamfetaminy”.

Jednak Samson powiedział Al Jazeerze, że uzależnienie od lodu może dotknąć każdego i że ludzie mogą pozostać pozornie funkcjonującymi członkami społeczeństwa nawet wtedy, gdy są uzależnieni.

Powiedział, że widział, jak prawnicy i biznesmeni padli ofiarą narkotyku.

„Spotkałem kilka osób, o których pomyślałem: «On ma rodzinę, spłaca kredyt hipoteczny». A teraz nie ma nic. Ponieważ w pewnym momencie to cię dopadnie, nawet jeśli nie finansowe, dotknie cię psychicznie” – powiedział.

Samsonowi, który ma obecnie 29 lat, udało się utrzymać pracę przez sześć lat, zanim nałóg całkowicie opanował jego życie i dopiero po krótkim pobycie w więzieniu udało mu się oczyścić.

Chociaż Samson powiedział Al Jazeerze, że nigdy nie znał źródła zakupionego przez siebie lodu, przypomniał sobie partie, które „pachniały herbatą”, co wskazywało na metamfetaminę pochodzącą z Birmy, która często jest przemycana w pudełkach po herbacie.

Produkcja metamfetaminy i heroiny wzrosła w Birmie od czasu wojskowego zamachu stanu w 2021 r., który pogrążył kraj w kryzysie i wojnie domowej, a Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) stwierdziło, że konfiskata metamfetaminy w 2023 r. na Wschodzie osiągnęła rekordową liczbę 190 ton. i Azji Południowo-Wschodniej.

UNODC twierdzi, że Birma stała się również wiodącym na świecie źródłem opium.

Większość produkcji narkotyków koncentruje się na północnych wzgórzach stanów Shan i Wa, regionach od dawna słynących z produkcji i handlu opium.

Jednak wojna domowa spowodowała gwałtowny wzrost handlu narkotykami, w tym heroiną, metamfetaminą i tak zwaną yaba – małymi pigułkami zawierającymi mieszankę metamfetaminy i kofeiny, a dochody przeznaczono na finansowanie konfliktu.

Australijska policja federalna, która prowadzi ciągłe działania w regionie w ramach wysiłków mających na celu powstrzymanie napływu narkotyków do Australii, powiedziała Al Jazeerze, że „przestępczość międzynarodowa jest nie tylko skutkiem, ale także siłą napędową obecnego konfliktu, ponieważ finansowanie różnych aktorów konfliktu, a tym samym zmniejszenie motywacji do dążenia do trwałego pokoju”.

„Podobnie jak w przeszłości heroina, produkcja metamfetaminy pozostaje znaczącym źródłem dochodów międzynarodowych grup przestępczych w Birmie” – powiedział rzecznik. „Trwające konfiskaty narkotyków z Birmy na morzu pokazują, że region ten pozostaje głównym źródłem lukratywnego rynku australijskiego”.

Transport metamfetaminy przeznaczony do Australii. Za ładunkiem stoi czterech uzbrojonych i zamaskowanych policjantów
W maju 2023 r. tajska policja przechwyciła tonę krystalicznej metamfetaminy, która według nich miała trafić do Australii [Thanachote Thanawikran/AP Photo]

W latach 2012–2022 australijska policja federalna skonfiskowała prawie 10 ton metamfetaminy w „paczkach herbaty”. Tylko w 2022 r. było to ponad 2,1 tony, a wartość rynkowa przekraczała 1 miliard dolarów australijskich (671,6 miliona dolarów).

Metamfetamina w „paczkach herbaty” odnosi się do metamfetaminy produkowanej w Azji Południowo-Wschodniej i powszechnie pakowanej w markowe torebki herbaty w celach ukrycia i celów marketingowych; różne kolory wskazują na czystość, przy czym zielony jest najwyższy.

Chociaż prawdopodobnym pochodzeniem jest Birma, policja powiedziała Al Jazeerze, że „trudno jest określić procent ilości metamfetaminy pochodzącej z Birmy, ponieważ jest ona przeładowywana przez wiele krajów, co ukrywa prawdziwe źródło nielegalnych narkotyków”.

Coraz silniejszy

Samson pozostaje czysty od chwili opuszczenia więzienia w czerwcu 2023 r.

Jednak wielu innych Australijczyków nie jest w stanie przełamać uzależnienia od lodu i ma trudności z wykonaniem pierwszego kroku w poszukiwaniu pomocy.

Turning Point to klinika z siedzibą w Melbourne, której usługi obejmują pomoc dla osób poszukujących pomocy w związku z używaniem metamfetaminy, w tym poradnictwo i detoksykację.

Dyrektor kliniczna Shalini Arunogiri powtarza obserwacje Samsona, że ​​uzależnienie od metamfetaminy dotyka wielu Australijczyków.

„Widzimy ludzi, którzy mogą pasować do stereotypu bezdomnego” – powiedziała Al Jazeera. „Ale zdecydowanie widzimy ludzi, którzy pracują na pełny etat. Widzimy rodziców. Widzimy ludzi na dobrze funkcjonujących stanowiskach, którzy mogą korzystać z nich codziennie”.

Dodała, że ​​piętno związane z uzależnieniem od metamfetaminy często stanowi barierę dla osób poszukujących pomocy.

„Myślę, że istnieje prawdziwy stereotyp przedstawiany w mediach, reklamach i kampaniach na rzecz zdrowia publicznego. Te kampanie na rzecz zdrowia publicznego nie są skuteczne. W rzeczywistości jeszcze bardziej marginalizują osoby używające tego narkotyku”.

Shalini Arunogiri. Ma długie ciemne włosy, nosi wzorzysty top i czarną kurtkę. Siedzi za biurkiem
Shalini Arunogiri, dyrektor kliniczna w Turning Point, twierdzi, że wiele osób boi się szukać pomocy ze względu na piętno wokół narkotyków i uzależnień [Ali MC/Al Jazeera]

Arunogiri twierdzi, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat wzrosła czystość metamfetaminy pochodzącej z regionów handlujących na dużą skalę, takich jak Birma.

„Narkotyk, który mamy w Australii od ostatniej dekady, jest dość silny – mamy krystaliczną metamfetaminę o bardzo dużej sile działania. Tutaj praktycznie niemożliwe jest zdobycie niekrystalicznej metamfetaminy.”

Powiedziała Al Jazeerze, że skutki narkotyku można zaobserwować na podstawie szeregu wskaźników fizycznych, psychicznych i kryminologicznych.

„Jedna na trzy osoby, która zażywa narkotyk przynajmniej raz w tygodniu, prawdopodobnie doświadczy objawów psychotycznych – widzi i słyszy różne rzeczy. Wiemy, że u znacznej części z nich rozwijają się choroby takie jak schizofrenia i długotrwałe choroby psychiczne. Zażywanie metamfetaminy często wiąże się także z aspektami przestępczymi”.

Australijski Instytut Zdrowia i Dobrego Samopoczucia podał niedawno, że co najmniej 46 procent osób trafiających do więzienia zażywało metamfetaminę w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

John Coyne, szef działu policji strategicznej i egzekwowania prawa w Australijskim Instytucie Polityki Strategicznej, powiedział Al Jazeerze, że zażywanie metamfetaminy w Australii „podsyca cykl działalności przestępczej, która często prowadzi do pozbawienia wolności”.

Jego zdaniem obejmuje to kradzieże i rabunki mające na celu finansowanie uzależnienia, a także agresywne zachowania, które mogą być wywołane narkotykiem.

„Ponadto nielegalny charakter metamfetaminy oznacza, że ​​posiadanie i handel wiążą się z surowymi karami, co jeszcze bardziej przyczynia się do wzrostu liczby osób przebywających w więzieniach” – stwierdził.

Coyne twierdzi, że trwający konflikt w Birmie, w połączeniu z powszechną korupcją i łamaniem praw człowieka przez reżim wojskowy, stwarza poważne wyzwania dla australijskiej policji w zakresie zwalczania eksportu narkotyków z regionu.

„Chociaż zakłócanie szlaków nielegalnych narkotyków jest niezbędne dla bezpieczeństwa regionalnego, współpraca z reżimem znanym ze swojej opresyjnej taktyki budzi wątpliwości etyczne i prawne” – stwierdził.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych wojsko Birmy od czasu zamachu stanu zabiło ponad 5 000 cywilów i przywróciło karę śmierci za działalność polityczną polegającą na wykonywaniu egzekucji na działaczach prodemokratycznych.

Fakt, że reżim jest również rzekomo bezpośrednio zaangażowany w handel narkotykami, stwarza niezliczone wyzwania operacyjne i etyczne dla australijskich organów ścigania.

„Australijska policja federalna musi ostrożnie radzić sobie z tymi zawiłościami, upewniając się, że wymiana informacji wywiadowczych jest ściśle ukierunkowana na zakłócanie sieci narkotykowych bez niezamierzonego wspierania skorumpowanego reżimu” – Coyne powiedział Al Jazeera.

„Ta delikatna równowaga ma kluczowe znaczenie dla utrzymania norm międzynarodowych i zapobiegania współudziałowi w trwających naruszeniach praw człowieka przez juntę”.

Zrodlo