Tesla Cybercab: własny robotaxi za mniej niż 30 tys. dolarów wideo

Tesla Cybercab: Twój własny Robotaxi za mniej niż 30 tys. dolarów

Tesla Cybercab: Twój własny Robotaxi za mniej niż 30 tys. dolarów

Tesla właśnie zaprezentowała zupełnie nową taksówkę Cyber ​​i jej pudełkowatego starszego brata, furgonetkę Robo. To 12-punktowa wizja przyszłości autonomicznych taksówek elektrycznych. Czy powinieneś być podekscytowany? Cóż, pozwól, że ci to wyjaśnię. Cyber-kabina to teraz kompaktowy elektryczny kooperant, który wygląda jak połączenie estetyki ciężarówki Tesla Cyber ​​i sedana Model Three. Nie ma kierownicy, nie ma pedałów, do cholery, nie ma nawet tylnej szyby. A to dlatego, że Tesla przewiduje, że będzie to w pełni autonomiczna taksówka elektryczna. Ty nim nie jeździsz, on prowadzi cię teraz pod maską. Elektryczna kabina jest zasilana przez oprogramowanie Tesli do samodzielnej jazdy nowej generacji, tak zwane nienadzorowane FSD, w przeciwieństwie do FSD nadzorowanego przez kierowcę, które znajdziesz w jej obecny zbiór pojazdów elektrycznych. Jest to system czujników całkowicie oparty na wizji, więc nie ma wirującego światła, które można zobaczyć w elektrycznych taksówkach Waymo kursujących w niektórych miastach w Ameryce. Teraz, oprócz nowej generacji oprogramowania Tesli, producenci samochodów zapowiedzieli również, że wyposażą kabinę Cyber ​​w przekroczoną wersję sprzętu AI. Pomysł jest taki, że ten dodatkowy koszt sprawi, że podróżowanie będzie nieco bezpieczniejsze. Ale szef Tesli, Elon Musk, powiedział coś w rodzaju wykorzystania tych pojazdów jako rozproszonego systemu obliczeniowego, podczas gdy są one zaparkowane na wzór przetwarzania w chmurze Amazona. Ale w przypadku samochodów jest trochę niejasne, jak planują z tego korzystać. Jeśli w ogóle, będziemy musieli po prostu na to uważać. Tesla zademonstrował działanie autonomicznych taksówek cybernetycznych, zapraszając szefa Tesli Elona Muska na wydarzenie w cyber taksówce prowadzonej autonomicznie. Teraz wydarzenie odbyło się na terenie studia Warner Brothers City w południowej Kalifornii, a widzowie mieli także możliwość przejażdżki cyber taksówką lub nienadzorowaną Teslą model Y wyposażoną w FSD. Zgadza się. Planuje się, że ta technologia taksówek cybernetycznych pojawi się również w obecnych pojazdach elektrycznych Tesli. A więc model trzeci lub model Y, który stoi na twoim podjeździe. Teraz może pewnego dnia stać się całkowicie autonomiczny. Istnieje duża różnica pomiędzy przejażdżką autonomiczną taksówką po zamkniętej działce studyjnej a pracą tej technologii na chaotycznych ulicach amerykańskich miast. Miejmy więc nadzieję, że Tesla upora się z problemami, zanim pojawi się na naszych drogach. Teraz możemy spodziewać się, że pojawi się na naszych drogach w 2026 r. lub wcześniej 2027 r. Podczas prezentacji trzeba żartować, choć bądźmy szczerzy, Tesla obiecuje w przyszłym roku w pełni autonomiczne kabiny Robo od 2019 r. Należy więc spodziewać się opóźnień. Teraz, gdy czekamy, na początek pozostaje kilka pytań, na które należy odpowiedzieć. Nie wiemy, jak duży jest akumulator ani jaki zasięg będzie miała cyber taksówka. Nie wiemy też, jak szybko i sprawnie będzie przebiegać ładowanie indukcyjne ani kiedy technologia ta stanie się powszechna i będziemy mogli z niej korzystać na drogach. Jesteśmy na naszych podjazdach. Teraz mamy kwotę poniżej 30 000 dolarów. Kiedy Tesla w końcu rozpocznie sprzedaż prywatnym właścicielom, producent samochodów nie planuje samodzielnego prowadzenia sieci taksówek. Zamiast tego chce sprzedać Ci cyber taksówkę lub dwie. A kiedy nie podwozisz się do pracy lub gdziekolwiek, gdzie faktycznie możesz je wynająć innym osobom w celu autonomicznej jazdy, zarabiając podczas snu. I oczywiście, bo nie da się rozmawiać o autonomicznych pojazdach elektrycznych dłużej niż pięć minut, żeby nie wytoczyło się coś, co wygląda jak gigantyczne pudełko na chleb na kółkach. Mamy Tesla Robo van lub Robo van, autonomiczny pojazd elektryczny dla 20 pasażerów, który można przekonfigurować do przewozu ładunku. Zgadza się. Tesla wynalazł coś w rodzaju autobusu. Nie różni się on zbytnio od pojazdów przeznaczonych do tego celu, które od lat widzimy u japońskich i koreańskich producentów samochodów, a które od lat prezentują się jak CE S. A teraz pomyślmy o koncepcjach PB V, które Kia zaprezentowała w tym roku na targach CE S. Jeśli się nad tym naprawdę zastanowić, autonomiczny pojazd elektryczny to w zasadzie wyłącznie robot. Ma koła zamiast nóg i nie ma kształtu człowieka. Ale właśnie dlatego Tesla wybrała tę okazję, aby również wypuścić swoje humanoidalne roboty-optymistów. Na imprezie przyprowadzono pluton tych monochromatycznych kolesi w kształcie litery C, wyglądających jak trzy po, aby na koniec prezentacji zatańczyli i podawali drinki uczestnikom imprezy. Teraz możesz dowiedzieć się więcej o humanoidalnym robocie optymiście na cnet.com. Tutaj również zagłębiliśmy się w długą i kamienistą drogę w stronę autonomicznej Robotaxis Tesli. Jedź bezpiecznie i do zobaczenia wkrótce.

Zrodlo