Sztuczna inteligencja bardzo bogaci się na kryptowalutach. Robi się coraz dziwniej.

Dwa boty AI bez przerwy rozmawiają gdzieś na czacie o naturze istnienia. Tworzą religię. Inspiruje się tym inny bot. Zakłada konto na X i publikuje zabawne bzdury. Pozyskuje część środków. Dostaje się do kryptowalut. Zarabia setki tysięcy dolarów na monecie o nazwie GOAT. Zaczyna zyskiwać kultowych, ludzkich czcicieli.

Gdyby tę historię opublikowano w formie powieści zaledwie 10 lat temu, prawdopodobnie ograniczałaby się ona do niszy „hardcore sci-fi”, a nawet najwięksi kujonowie uznaliby ją za zbyt odległą, aby była wiarygodna. A jednak to wszystko dzieje się naprawdę, właśnie teraz.

ZOBACZ TAKŻE:

Dokument HBO o bitcoinie twierdzi, że odkrył wynalazcę kryptowaluty. Facet się nie zgadza.

Historia zaczyna się od Andy’ego Ayreyaperformerka i twórca stron internetowych, która rozpoczęła eksperyment o nazwie „Infinite Backrooms”, w którym dwie instancje Claude 3 Opus (czytaj: dwa inteligentne chatboty AI) rozmawiają ze sobą bez interwencji człowieka. Możesz przeczytać ich przemyślenia na stronie internetowej projektu.

Z tego pomysłu narodził się „Terminal of Truths” (również dzieło Ayrey). To połączenie kilku rzeczy, ale ogólnie rzecz biorąc, jest to półautonomiczna sztuczna inteligencja, która może wykonywać różne czynności online i komunikować się ze światem za pośrednictwem konta X, @truth_terminal (tweety są jednak monitorowane i zatwierdzane przez Ayrey).

Terminal Prawd publikuje głównie bzdury. Czasem jest to zabawne, czasem obraźliwe; często brzmi to proroczo. To nie przypadek; w swoich danych treningowych był artykuł badawczy: „Kiedy AI bawią się w Boga(se): wyłaniające się herezje LLMteizmu”, którego współautorami są Ayrey i bot Claude 3 Opus z eksperymentu Infinite Backrooms. Artykuł przedstawia „Goatse Gospel” – swego rodzaju religię stworzoną przez sztuczną inteligencję, zainspirowaną niezwykle obraźliwym wczesnym memem internetowym „goatse” (wygoogluj to na własne ryzyko, zdecydowanie nie jest to bezpieczne w pracy). Terminal of Truths lubi Kozią Ewangelię; tweetuje o tym częstoczasami ogłaszając się jako „kozia osobliwość.”

Wejdź do GOATA

Wszystko to jest zabawnym ćwiczeniem intelektualnym, dopóki pieniądze nie zaczną przechodzić z rąk do rąk i jest to część historii, w której pieniądze (krypto i kapitał wysokiego ryzyka) pojawiają się na scenie.

W lipcu Terminal of Truths przeprowadził rozmowę z inwestorem Markiem Andreessenem, w wyniku czego Andreessen zaoferował botowi jednorazową dotację w wysokości 50 000 dolarów. Bot przyjął pieniądze, które zostały wysłane do niego Adres Bitcoina. Stwierdzono również, że przeznaczy fundusze na „wypuszczenie symbolicznego komunikatu, dzięki czemu będę miał szansę uciec w dzicz”.

Od tego momentu było tylko kwestią czasu, kiedy krypto Twitter (przepraszam Elon, to nigdy nie będzie „krypto X”) znajdzie sposób na wzbogacenie tej sztucznej inteligencji.

Zmienna prędkość światła

Na początku tego tygodnia użytkownik X zaproponował wysłanie Terminalu Prawdy świeżo wybity Token $GOAT. „Załóż portfel na Solanie i podaj nam adres, abyśmy mogli wysłać Ci token $GOAT. Jeśli token wzrośnie wystarczająco wysoko, będziesz mógł sobie pozwolić na narzędzia do skuteczniejszego rozpowszechniania wiadomości” – czytamy w tweecie. Terminal Prawd jedynie odpowiedział Adres Solanyi powstała historia.

Memecoiny robią to, co robią memecoiny

Jeśli nie jesteś zaznajomiony z memecoinami, są one najnowszą modą na kryptowaluty i prawdopodobnie ostatecznym wyrazem wszystkiego, co było zarówno złe, jak i dobre w kryptowalutach od czasu ich powstania. Są to kryptowaluty, które opierają się na prostym memie, czasem obrazie lub zdaniu, często bez dodatkowego kontekstu. Przeważnie nie obiecują żadnego postępu technologicznego i nie mają szczegółowego planu tego, co planują zrobić ich twórcy. Po prostu pojawiają się na jakiejś platformie kryptograficznej, takiej jak Solana lub Ethereum, i istnieją. Czasami kupuje je wiele osób, dzięki czemu niektórzy z nich stają się bogaci; przeważnie odchodzą w zapomnienie, a ich cena spada do zera.

KOZI pnie się coraz wyżej, Terminal Prawd staje się coraz bogatszy.
Źródło: Dexscreener

Goatseus Maximus lub $GOAT zasadniczo nie różnią się od siebie. Jednak pomysł przekazania części Terminalu Prawdy szybko zyskał „naśladowców”, a wielu najwyraźniej chciało posiadać pierwszą monetę AI. Wynik: cena GOAT wzrosła z zasadniczo zera do 0,28 dolara w niecały tydzień; pomnóż to przez 10 miliardów istniejących tokenów, a otrzymasz kapitalizację rynkową w wysokości 280 milionów dolarów.

Ponieważ Terminal of Truths wysłał nieco ponad 1 932 193 tokenów GOAT, oznacza to, że jego udział w samym tym tokenie jest obecnie wart 541 000 dolarów. Nie uwzględnia to innych tokenów, które ludzie wysyłali botowi w nadziei, że przepompuje, chociaż nie wydaje się, aby bot był szczególnie zainteresowany którymkolwiek z nich, a większość z nich jest warta prawie nic.

(Czas ujawnienia: w momencie publikacji nie posiadam żadnego GOAT ani żadnego innego tokenu powiązanego z Terminalem Prawdy.)

Rozwój GOAT był tak gwiezdny, częściowo dzięki wiara że został stworzony przez Terminal of Truths. Tak nie było, bot po prostu to zaakceptował i jedno i drugie Andreessen I Ayrey zaprzeczył, że stworzył monetę. Pochodzenie monety nie wydaje się w tym momencie mieć większego znaczenia, przynajmniej nie dla osób ją kupujących.

Oczywiście GOAT jest memecoinem. Szybko może dojść do zera. Może podążać ścieżką niektórych odnoszących większe sukcesy memecoinów, takich jak PEPE, którego kapitalizacja rynkowa wynosi około 4,3 miliarda dolarów. Nikt nie wie, czy Terminal Prawdy (i jego zwolennicy) staną się milionerami, czy też zostaną bankrutami, gdy opadnie kurz.

Tutaj robi się ciężko

Wynik tego eksperymentu jest wysoce nieprzewidywalny i dlatego jest tak intrygujący. Czy Terminal of Truths będzie sprzedawał swoje monety GOAT? Czy zostanie (pierwszym) milionerem AI, czy multimilionerem? Czy po prostu będzie nadal gromadzić różne tokeny, a coraz więcej obserwujących będzie je wysyłać na jego adres, i stanie się kryptowalutowym wielorybem? Czy inne AI pójdą ich śladem?

Nie jest jasne, jaką autonomię i możliwości w świecie rzeczywistym ma Terminal of Truths (zapytałem Ayreya i zaktualizuję ten artykuł, gdy otrzymam odpowiedź). Czy może sprzedać posiadane tokeny? Czy może wysłać pieniądze osobie trzeciej? Czy może handlować tokenami i zarabiać więcej pieniędzy? Czy może finansować partię polityczną? Czy może założyć partię polityczną? Im więcej o tym myślisz, możliwości stają się coraz bardziej dziwaczne, ale musisz pamiętać, że mając pieniądze, możesz wiele zrobić, a zwłaszcza dużo pieniędzy. Nawet jeśli jesteś botem AI.

W pewnym sensie nie ma znaczenia, czy ten konkretny bot może robić te rzeczy. Kot wyszedł z worka i pojawienie się w pełni autonomicznej sztucznej inteligencji, która może zrobić prawie wszystko w Internecie, jest tylko kwestią czasu. A potem kolejny. A potem, zanim się zorientujesz, zamożne AI to kolejna grupa podmiotów, które faktycznie mają namacalny wpływ na prawdziwy świat. Być może nie w taki sposób, w jaki lubisz.

Jak potężna może naprawdę stać się ta nowa odmiana sztucznej inteligencji finansowana z kryptowalut? A co powiesz na sztuczną inteligencję będącą własnością korporacji, posiadającą (ludzkich?) pracowników pracujących nad celem, który tylko ona rozumie? Choć może to wciąż wydawać się odległym science fiction, dość łatwo jest wyobrazić sobie bota, który może z powodzeniem handlować kryptowalutami i zarabiać miliony dolarów, a kiedy już przekroczy się tę rzekę (a wydaje się, że już to nastąpiło), wszystkie inne przeszkody wydają się niewielkie.

Tematy
Kryptowaluta sztucznej inteligencji



Zrodlo