Lw przypadku braku Taylora Swifta z przyjęć swojego chłopaka Travisa Kelce’a Ten sezon wywołał spore zamieszanie. Piosenkarka, która przygotowywała się do wyjścia na scenę w ramach trasy Eras Tour, zdecydowała się nie pojawić na ostatnim meczu w USA. Szefowie Kansas City kontra Ładowarki z Los Angeles w Los Angeles, co było drugim meczem, na którym nie był w tym sezonie.
Szybki był znajomą twarzą na meczach Kelce w zeszłym sezonie i regularnie można było go zobaczyć, jak mu kibicował. Fani zauważyli jednak ich niezwykłą nieobecność, co wzbudziło rosnącą ciekawość i spekulacje na temat statusu pary.
Tak, OK Taylora Swifta Ponieważ wcześniej opuścił mecze ze względu na wymagające tournée, jego niedawna nieobecność zbiega się z pojawiającą się plotką o możliwym rozstaniu.
Na początku tego miesiąca krążyła plotka o rzekomym „umowie o rozstaniu”, sugerując, że para rozstała się 28 września. Pomimo spekulacji przedstawiciele Kelce odrzucili te twierdzenia jako „fałszywe”.
Na tym plotki się nie skończyły: fani zwrócili także uwagę, że Swift nie był obecny na debiucie aktorskim Kelce w „Grotesquerie”, co wywołało więcej pytań na temat ich związku.
“No cóż, czy ktoś zauważył, że Taylor i Travis nie widywali się razem po 28 września? (data rozstania na dokumentach) prawda? Tylko ja?” – napisał jeden z użytkowników w mediach społecznościowych.
Szefowie nieprzekonujący
Chociaż Kelce nie odniósł się bezpośrednio do żadnej rozmowy o rozstaniu, w jednym z odcinków podcastu New Heights odniósł się do krytyki swojego występu na boisku.
Uznając presję, powiedział, że robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc drużynie i ma nadzieję na lepsze występy w miarę postępu sezonu.
„Szukamy sposobów na wygrywanie meczów, ale nie gramy naszego najlepszego futbolu” – przyznał Kelce.
„Każdy może to naprawić” – dodał, zauważając, że w ostatni weekend upuścił podanie w „kluczowym” momencie.
Następnym razem Travisa Kelce’a zobaczymy na boisku podczas Monday Night Football, który odbędzie się 7 października, kiedy Kansas City Chiefs zmierzą się z New Orleans Saints. Czy Taylor Swift w końcu do niego dołączy?