Metafora: ReFantazio oznacza duży krok naprzód dla doświadczonych twórców. Zamiast nakładać elementy nadprzyrodzone pod nowoczesną scenerię, którą wszyscy znamy – jak ma to miejsce w przypadku Persona i Shin Megami Tensei – deweloper Atlus tworzy zupełnie nowy świat high fantasy, ale zespół szybko zdał sobie sprawę, że nie było to konieczne tak rygorystycznie, jeśli chodzi o trzymanie się średniowiecznych tradycji.
„Rozważając, czego potrzebuje średniowieczny świat, jakie są elementy tej scenerii, dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę nie musieliśmy być tak rygorystyczni w stosunku do tego i tamtego” – powiedziała reżyserka Katsura Hashino w wywiadzie dla Odważni gracze. „Ważniejsze było opowiedzenie historii Metaphor: ReFantazio”.
Hashino wyjaśnia, że zespół początkowo zajmował się drobnymi szczegółami i przeprowadził kilka dyskusji na temat takich kwestii, jak „ile szkła powinno być w mieście, biorąc pod uwagę, że w czasach średniowiecza szkło byłoby cennym towarem”. Ostatecznie jednak gatunek fantasy otwiera drzwi do praktycznie wszystkiego, co jest możliwe, dlatego programiści firmy Atlus zdecydowali się stworzyć świat, który najlepiej nadaje się do prowadzenia narracji, a nie taki, który realistycznie przedstawia epokę historyczną.
„Jednym z powodów, dla których tworzymy tego rodzaju fantastyczny świat i historie, jest potwierdzenie, że rzeczywistość, w której żyjemy, nie musi zawsze być taka sama” – kontynuował. „Powodem, dla którego nie tworzymy fantazji, jest to, że rzeczywistość nigdy się nie zmieni. Tworzymy ją, ponieważ się zmieni”.
Jest to zgodne z wcześniejszymi komentarzami reżysera Persony, który stwierdził, że stworzenie zupełnie nowego świata fantasy dało twórcom „dużą swobodę eksploracji”.
Metafora: gracze ReFantazio mogliby ukończyć całą grę JRPG w ciągu 60 godzin, które niektórzy z nich spędzili w wersji demonstracyjnej JRPG.