Zespół Kansas City Chiefs zrobił ostatnio furorę, wymieniając się legendarnym skrzydłowym DeAndre Hopkinsem.
Zdecydowali się na ten ruch po rozpoczęciu sezonu z bilansem 6-0.
Zatem zadanie zdetronizowania ich stało się znacznie trudniejsze dla każdej innej drużyny.
Osobowość ESPN, Stephen A. Smith, wierzy teraz, że Kansas City z pewnością może zdobyć trzy punkty po przejęciu pięciokrotnego zdobywcy tytułu Pro Bowl od drużyny Tennessee Titans.
„Wierzę, że tak się stanie (trzy torfy)… Myślę, że to zdecydowanie stawia ich w trudnej sytuacji” – powiedział Smith w środę w First Take.
.@stephenasmith uważa, że Chiefs mogliby zdobyć trzy torfy po dodaniu DeAndre Hopkinsa do składu ✍️ pic.twitter.com/tEb6ngqEVf
— Pierwsze ujęcie (@FirstTake) 23 października 2024 r
Kansas City nie grało jeszcze na pełnych obrotach, ponieważ zmagało się z poważnymi kontuzjami w ataku, a rozgrywający Patrick Mahomes zaliczył więcej przechwytów niż przyłożeń.
Teraz dodają gracza takiego jak Hopkins do arsenału, w skład którego wchodzą Travis Kelce, Xavier Worthy i spółka.
Hopkins osiągnął wszystko, o czym marzą młodzi odbiorcy.
Ma na swoim koncie ponad 12 500 jardów zdobytych w karierze, prawie 80 złapanych przyłożeń w karierze i występował w wielu drużynach All-Pro i Pro Bowl.
Brakuje mu tylko pierścienia Super Bowl.
Przed obecnym sezonem Hopkins w ciągu 11 sezonów zaledwie cztery razy przechodził do play-offów i nigdy nie zaliczył głębokiej fazy play-off.
To może być jego pierwsza prawdziwa szansa na zdobycie sprzętu.
Biorąc pod uwagę kreatywność, jaką wnosi główny trener Andy Reid, i to, co Patrick Mahomes robi z piłką nożną, dodanie Hopkinsa do ataku jest po prostu przerażające.
NASTĘPNY:
Insider twierdzi, że szefowie byli zainteresowani Rams WR